Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2012 11:11 Re: Patmol i inne futrzaki

sunshine pisze:Mogłabyś zarażać miłością do gór lepiej niż niejeden góral.

No - na przykład ja :P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 11:14 Re: Patmol i inne futrzaki

Józia 8O Ty jesteś góral? 8O

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 11:32 Re: Patmol i inne futrzaki

Patmol pisze:Józia 8O Ty jesteś góral? 8O

Tak, z Karkonoszy :P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 11:35 Re: Patmol i inne futrzaki

a ja :oops: myślałam,żeś góralka :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 11:55 Re: Patmol i inne futrzaki

Panie Patmol, a jak tam kotki się mają? :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 01, 2012 11:59 Re: Patmol i inne futrzaki

średnio :?
Łapa właśnie skończyła brać antybiotyki 8)
teraz Młoda nosi do weta Szapo i Garfiego

Garfi złapał pewnie od Łapy infekcje -delikatną, ale się już zaczyna -też antybiotyki
Szapo ma zapalenie dziąseł -jak to Szapo

od kilku dni łapiemy jednego czarnego kota, ale nieskutecznie, a Młoda uruchamia kontakty, żeby go gdzieś upchnąć jak go złapiemy

Lajla ma takie dziwne oczy 8) może to trzecia powieka? a może też ją bierze -więc tez do veta pewnie zaraz pójdzie (pojedzie na ramieniu Młodej)

z psami jest łatwiej :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:02 Re: Patmol i inne futrzaki

Uprzedziłaś się? :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:02 Re: Patmol i inne futrzaki

do kotów?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:04 Re: Patmol i inne futrzaki

No, bo mówisz, że z psem łatwiej :twisted:
Nie lubisz już kotków? :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:09 Re: Patmol i inne futrzaki

jakoś nigdy nie były koty moimi ulubionymi zwierzakami :oops: (zaraz mnie zbanują 8) )
wolałam zawsze konie i psy
Młoda uparła się na kota i wzięliśmy Łapę -Łapa była straszna
Obrazek

teraz, wobec przymusowej sytuacji, wiem trochę więcej o kotach niż 3 lata temu-i nawet je lubię :mrgreen: czasami
Patmol bywa milutki, Tymoteusz jest sympatyczny
Obrazek

ale i roboty z nimi dużo -do veta trzeba nosić, tabletki na siłe wpychac itd

Pies sam wszędzie dojdzie, tabletkę połknie -bo ma tak polecone, nie trzeba kuwet sprzątać i myśleć z kim go zostawić :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:21 Re: Patmol i inne futrzaki

Jaka mina 8O strach się bać 8)

A ja już nie wyobrażam sobie teraz psa w domu. Trzeba wychodzić o dzikich godzinach, pies sam w domu po min. 10 godzin zeświruje na bank :roll: Chyba bym już nie umiała :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:25 Re: Patmol i inne futrzaki

10 godzin samotności to dla psa dużo
ale wychodzić w dzikich godzinach nie trzeba -po co wychodzic w dzikich godzinach?

AYO Ty miałaś kiedyś psa?

mnie szkoda tych smutnych w schroniskach; one tam więcej niz po 10 godzin siedzią w tych klatkach
czasami całymi tygodniami i miesiącami nie wychodzą

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:27 Re: Patmol i inne futrzaki

dzień doberek :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 01, 2012 12:31 Re: Patmol i inne futrzaki

witamy
Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 01, 2012 12:40 Re: Patmol i inne futrzaki

Garfi :1luvu: :1luvu:

Miałam psa. Ze schroniska w Sopocie. Przerośnięty, średni pudel czekoladowy :)
Jak go brałam był już dorosły ale jak SPOJRZAŁ, to wszystkie postanowienia o wzięciu młodego, kudłatego i MAŁEGO pieska wzięły w łeb :roll:
Był chory ze smutku i przerażenia. Zupełnie nie przypominał pudla, raczej ufajdanego po uszy mopa z wielką grzywką zasłaniającą oczy z zaskorupiałą wydzieliną :(
Kierownik schroniska bardzo mnie namawiał, bo pies miał straszną depresję, nie jadł, a współlokator sprawiał mu regularny łomot i nie miał w tym bidulu szans na przeżycie :(

Wiadomo, co było dalej. Wzięłam, pokochałam, odpasłam i rozpuściłam :1luvu: :ryk:
Był ze mną 11 lat. Myślę, że w sumie miał ok. 16. Musiałam pomóc mu odejść :(
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosiagosia, muza_51, zuza i 1105 gości