*KSO-Kociarnia Schroniska Opole*Coś się skończyło...*

Witajcie, dotarł ten drapak, jedzonko i zabawki od nas dla kotków?

Kaja555 - jak sie nikt inny nie zgłosi- może ktoś kto wie/zna wyadoptowaną kotkę - to ja mogę, ale może jest ktoś z Zaodrza, bo ja ...z drugiej strony. Wizyta PA znaczy przed.. czy po.. :mrgreen:

?
Więc się nie martw, tu dużo ludzi

oczywiście wizyta jest przedadopcyjna, jakby wszystko było ok, to kotkę zawieziemy pod koniec tygodnia

pani ma 2 kotki dorosłe, jedną znajdę, jedną ze schroniska i teraz wypatrzyła naszą jednooką

umówiłam się z panią że jutro zadzwonię i powiem kto się z nią umówi, bo w tygodniu to każdy ma swoje zajęcia

więc jak będzie miał ktoś blisko, lub jest chętny pomóc, to proszę o nr tel. na pw to zadzwonię - i z góry dziękuję :1luvu:

pw wysłałam

Na dom czekają:

Olek - czarny brodacz, który nieustannie próbuje swoje siły na Pucku... (zdj. nr 2)

Przeurocza miziasta Anitka

Bardzo duży piękny bury elegancik w białych skarpetkach i strzałką na nosie - MACIEK

Same piękności, zatem domki - zgłaszać się do pokochania :ok:

a co z seniorem?

Dibek ma się lepiej jest w izolatce ale ładnie je załatwia się i ogólnie wygląda juz lepiej zdjęcia może będą w środę.

Daga, z Puckiem coś się dzieje? Czy tylko na zdjęciu wyszedł tak niepokojąco nastroszony?

wg mnie to kwestia fotki.

jaguska pisze:Witajcie, dotarł ten drapak, jedzonko i zabawki od nas dla kotków?

Zapytam Kierowniczkę.

W poniedziałek, dzięki odizolowaniu w szpitaliku, udało się zauważyć, że nasz senior Dibek bardzo, bardzo dużo pije. Jutro będzie miał pobieraną krew. Zrobią mu morfologię, profil nerkowy i wątrobowy. Nerki pójdą z kasy "państwowej", pozostałe badania płacimy my, jakby ktoś chciał i mógł się dorzucić, będziemy wdzięczne! Niestety może się okazać, że Dibkowi siadają nerki a wtedy sprawa DT lub DS będzie dla niego być albo nie być

Naszą zezowatą, pokiereszowaną Zazusię może czekać amputacja łapki

Los łapki też zależy do znalezienia jej DT lub DS.

Do kitu to wszystko

Wiesz co myślę że kwestia zdjęcia nie wyglądał źle tylko non stop napięty i w stanie pogotowia bo ta menda z czarna brodą go atakowała.

Wszystkie potrzebuja domu ale takie przypadki w schronie nie maja szans błagamy o pomoc.

KSO-Kociarnia Schroniska OpoleCoś się skończyło...*

Kto przegląda forum