Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 29, 2012 18:55 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

:lol: Bo masz panele więc się nie dziwię.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 29, 2012 18:55 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

selene00 pisze:Anetko, miękkie kulki nie mają tego przyspieszenia, tej zwrotności, tego odbicia!
To tak jakbyś miała BMW i na gaz je przerobiła. :wink:

Duszek686 pisze:Ja tam wolę trabanta z wyciszającym tłumikiem :twisted: :mrgreen:
:mrgreen: :ryk: :mrgreen: Obie jesteście świetne :ok: :1luvu: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie sty 29, 2012 22:24 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Akustyka blokowych mieszkań jest cudowna, ja się zastanawiam co myślą sąsiedzi "pod" gdy koty się odpowiednio rozpędzą i aż podłoga się trzęsie, dudnią jak stado bawołów :twisted: . Za to za ścianą mam ludzi z dwójką dzieci i chcąc nie chcąc słyszę każdą ich rozmowę i kłótnię gdy jestem w domu. Ich dzieci mają tendencję do jęczenia i skarżenia na siebie, a najgorsze ryki są w niedzielę rano gdy są ciągane na siłę do kościoła :twisted:.

I wiadomo dlaczego Miodzio taki szczuplak, on dba o linię i regularny trening, nie odkłada sadełka jak reszta, nie uznaje zasady, że po jedzeniu pół godzinki dla słoninki :mrgreen: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto sty 31, 2012 9:50 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Uwielbiam się tutaj terapiować :1luvu: Uwielbiam!!! I zaczynam właśnie śpiewać: "od rana mam dobry humor". Czuję zbliżający się ostracyzm koleżanek z pracy :mrgreen:

Jeśli chodzi o zabawki, to u mnie wszystkie muszą być głośne, bo innych Bąbel ich nie zauważa. Na szczęście jam przygłucha, a reszta Ukochań rumor wprost uwielbia :wink:

Całuski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sty 31, 2012 19:03 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Gratulacje dla Episi, naszej MISS :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto sty 31, 2012 19:14 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

również gratuluję Królewnie :ok:
selene dumna Mama :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2012 19:20 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

:lol: Oczywiście, że gratulacje z chęcią przyjmuję i nie powiem żebym nie była łasa na komplementy adresowane do moich kotów (do tej słabości przyznaję się od zawsze! :twisted: ) :wink: :ryk: , ale wygrana Episi jest Waszą zasługą i Wam :1luvu: moim Przyjaciołom z miau należą się podziękowania i gratulacje. :D
A królewna śpi smacznie nieświadoma zwycięstwa. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2012 19:23 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Gratuluje. :1luvu:
No to teraz masz w domu Miss :lol: :ok: . To poważna sprawa :mrgreen: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto sty 31, 2012 19:30 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Mam póki co nieświadomą MISS :wink: , nie wiem jak ją delikatnie uświadomić i jak potem żyć z istotą mającą głębokie przeświadczenie o własnej doskonałości i dowód na to w postaci korony. :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2012 19:46 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

czesc Episiu, pieknotko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: sikne sobie tu, bo mnie to cudo nie kot urzeklo niesamowicie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto sty 31, 2012 19:47 przez Kociara82, łącznie edytowano 1 raz

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sty 31, 2012 19:47 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Gratulacje dla pięnej, czarnej Miss :ok: :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto sty 31, 2012 19:51 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
:piwa: :ok: :1luvu: :ryk:
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto sty 31, 2012 20:02 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

I ode mnie gratulacje dla zwyciężczyni :1luvu: :1luvu: :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2012 20:14 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

:D Dziękuję w imieniu śpiącej jeszcze królewny. :lol:
Wiecie co? :roll:
Nie myślałam, że będzie mi aż tak miło! :lol:
Jej! :roll: Jakież to ukryte pokłady próżności we mnie wzbudza. :roll: :wink:
Ale :wink: pomijając wyniki konkursu, ilekroć na Episię patrzę czuję satysfakcję. :D
Czemu akurat w jej przypadku? :roll: Hm... może dlatego, że była kotkiem mocno nadplanowym. :roll:
Może dlatego, że pomimo bólu jakiego ode mnie doznała, potrafi mi ufać i dawać brzusio do głaskania, że szturcha mnie pysiem za każdym razem ilekroć robię herbatę, by ją pogłaskać, :wink: może dlatego, że kradnie mi pasek od szlafroka, by zachęcić mnie do zabawy :lol: może...... :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2012 20:25 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

...moze dlatego, ze jest poprostu przeslodka i kochasz ja do bolu

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, elkaole, Kankan, Lifter, Majestic-12 [Bot], Paula05 i 61 gości