viewtopic.php?f=1&t=136180
Nie piszę wstępu,bo nie chcę wracać do tragedii jakie miały miejsce w XII cz.
Witam serdecznie Was kochane




i zapraszam do czytania i jesli macie ochote do pisania.
Adele chyba juz skończyła rujkę,więc jak się całkiem wyleczy ciachamy pannę,Bella czeka na wyjęcie i,plantów i sterylkę-za miesiąc, a reszta mam nadzieję nie będzie mi sprawiała atrakcji pod tytułem choroby,bo mam tego serdecznie dość-mój portfel też

Tak więc zaczynamy część XIII-tą
