
i wtdy pojdziemy na garaze oswajac

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
BarbAnn pisze:za chwilę nie bedzie kogo wydawac
i wtdy pojdziemy na garaze oswajac
Tunisia pisze:jakby kto pytał ja mam jeszcze do wydania dwa koty w wieku około 10 lat od starszej pani, która już nie daje rady![]()
bury i krówek, wykastrowane, kuwetkowe
Tosza pisze:Tunisia pisze:jakby kto pytał ja mam jeszcze do wydania dwa koty w wieku około 10 lat od starszej pani, która już nie daje rady![]()
bury i krówek, wykastrowane, kuwetkowe
A za chwilę trafi do schroniska biało-szary, podobno mały. Oswojony, wlazł przez balkon do domu i śpi z dzieckiem w łóżku. Mam mu do środy znaleźć dom, bo inaczej go odwiozą.Bedę jeszcze negocjować.
mk999 pisze:Tosza pisze:Tunisia pisze:jakby kto pytał ja mam jeszcze do wydania dwa koty w wieku około 10 lat od starszej pani, która już nie daje rady![]()
bury i krówek, wykastrowane, kuwetkowe
A za chwilę trafi do schroniska biało-szary, podobno mały. Oswojony, wlazł przez balkon do domu i śpi z dzieckiem w łóżku. Mam mu do środy znaleźć dom, bo inaczej go odwiozą.Bedę jeszcze negocjować.
A nikt go nie szuka, jak wlazł przez balkon to czyjś.
Tosza pisze:mk999 pisze:Tosza pisze:Tunisia pisze:jakby kto pytał ja mam jeszcze do wydania dwa koty w wieku około 10 lat od starszej pani, która już nie daje rady![]()
bury i krówek, wykastrowane, kuwetkowe
A za chwilę trafi do schroniska biało-szary, podobno mały. Oswojony, wlazł przez balkon do domu i śpi z dzieckiem w łóżku. Mam mu do środy znaleźć dom, bo inaczej go odwiozą.Bedę jeszcze negocjować.
A nikt go nie szuka, jak wlazł przez balkon to czyjś.
Nie wiem, nie miałam dziś głowy sie tym zajmować, Jutro powinnam mieć zdjęcia i jednocześnie kontakt do bardzo tymczasowego domu tymczasowego. Najbardziej mnie frustruje fakt, że kota trzeba zawieźć do schroniska, żeby sie dziecko nie przyzwyczaiło.( dom często wyjezdza na bardzo długo i nie byłoby co z kotem zrobić-to akurat jest Na razie dla dziecka rozsądnie obowiązuje wersja, że kotek się zgubił i czeka w domu, aż odnajdzie się jego właściciel. I oby jak najdłużej udało się w tej opcji wytrwać, bez zawożenia kota do schroniska ( kot oczywiście bezbłędnie korzysta z kuwety).
Miałam przed chwilą info-kot ma ogłoszenia papierowe na osiedlu i na gumtree.
Tosza pisze:.........Odnalazł się właściciel. Kot mieszka na parterze i czasem wychodzi. Tym razem nie wrócił, bo prawdopodobnie zabłądził-ma 3 miesiące.... Może to czegos nauczy właściciela.
.......
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 14 gości