Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

meggi 2 pisze:Welina, to jest spory kawałek do Ciebie, najgorsza ta benzyna, w tym miesiącu
na pilną operacje Cytrysie wydałam 600zł.

Ja na taksówkę mam,tylko łapska wysiadły i nawet siły ubrać się nie mam.Jeszcze raz dzięki za serducho. :1luvu:

Szwy jak były by zdjęte dziś wieczorem,czy w środę rano nie zrobi to wielkiej różnicy.W zasadzie to niewiele więcej niż doba.

Dobrze, że nie musiałam jechać bo mój brat chirurg zdjął Cytrysi

.

meggi 2 pisze:Dobrze, że nie musiałam jechać bo mój brat chirurg zdjął Cytrysi .

Szczęściara :lol:

a wiesz welina ,ostatnio jak byłam u dentysty (26 ) szłam koło twojego domu i nawet ci pomachałam :mrgreen:

ale nie byłam umówiona na audiencje więc nie ryzykowałam i nie dobijałam się :wink:

dorcia44 pisze:a wiesz welina ,ostatnio jak byłam u dentysty (26 ) szłam koło twojego domu i nawet ci pomachałam
ale nie byłam umówiona na audiencje więc nie ryzykowałam i nie dobijałam się

Było zadzwonić przed gabinetem to bym po Ciebie wyszła.Tylko nie wiem,czy akurat byłam w domu,bo robiłam małe zakupy na urodziny.A kiedy teraz będziesz to się wreszcie umówimy :ok:

następna wizyta 17 lutego.

Mała już jest po zdjęciu szwów.Była bardzo grzeczna

Na szczęście bratanek dziś wcześniej skończył pracę i mnie zawiózł. :ok:

Zimno od cho......y.
Lajle mi chyba wymienili na inny model po sterylce.Mam nadzieję,że za kilka dni znów będzie szaloną wiewiórą.Brakuje mi tej wesołej,rozrabiającej szatanicy

Taaa, a zaraz będę słuchać utyskiwania na jej szalony charakterek. Nie dogodzisz... :twisted:

welina pisze:Lajle mi chyba wymienili na inny model po sterylce.Mam nadzieję,że za kilka dni znów będzie szaloną wiewiórą.Brakuje mi tej wesołej,rozrabiającej szatanicy

Masochistka, jak nic :mrgreen:

Cieszę się, że wszystko po sterylce OK

Sygitka i Aga Polakowi nie dogodzi

Nie wiem co zrobili z moją Lajlą :?:

Chodzi poważna,nie bije Kacpra,nie dokucza papudze i podrywa psa łasząc się do niego z ogonem do góry.Ja chcę z powrotem szalejącą wiewiórę :crying:

Właśnie w chwili pisania postu skoczyła na klatkę z papugą :mrgreen:

A ponoć marzenia się nie spełniają... :ryk:

sygitka21 pisze:A ponoć marzenia się nie spełniają...

Teraz znowu krzyczę na małą,bo papuga odzwyczaiła się od jej akrobacji .Boi się, fuka,syczy i rozkłada skrzydła .

No wiesz, ona teraz siedzi z notesikiemi odznacza, bo coś jej nie pasuje:
- wątróbka: jest
- śledzionka: jest
- jelitka: są
- płucka: są
- serduszko: jest
- móżdżek: no... chyba jest
- wąsiki: są

NO TO CZEGO NIE MA??

Musi doliczyć się wszystkiego, bo coś jakby jej ubyło, jest bardzo zajęta

A czy Lajla na pewno dobrze się czuje?
Tak szybka zmiana zachowań po sterylce raczej nie jest możliwa.

Afatima, Lajla chyba się nie doliczyła :lol:

Dziewczyny- mała czuje się dobrze ,ma apetyt.Operowała ją bardzo dobra Chirurg- to też ważne.Nic jej nie dolega i mam nadzieję,że tak zostanie :ok:

.Tak bardzo mi chorowała,że poznaję po jej oczkach jak coś się dzieje.Wczoraj pomagała bratankowi w małym remoncie.Nawet wiertarka nie jest dla niej straszna.

Gospodyni całą gębą :mrgreen:

Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Kto przegląda forum