Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 29, 2012 11:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Salvadore, zamień Shreka na dwie panny i takie atrakcje będą także Twoim udziałem :ok: :mrgreen:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6958
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie sty 29, 2012 11:56 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Kocim Interwentom odpowiadamy:

Ręce precz od Shreka !!!!!!!

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie sty 29, 2012 20:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Salvadore, nie musisz brać kotka z interwencji 8) , możesz adoptować z DT :twisted:
Koty chyba działają na baterie słoneczne - cały dzień dzisiaj ładowały akumulatory wędrując po legowiskach za słońcem. Naładowały się nieźle :twisted: . Bobcia próbowała ingerencji w strefę pod-łóżkiem i odbyły krótką dyskusję z Łatką. Shrek komuś czarnemu przylał, chyba Zidanowi :roll: . Zidane teraz wałkuje się po mnie. Bandido pilnuje stygnącego piekarnika, ten to wie, co życiu ważne. Trochę się martwię o Bobcię- opuściła połowę gimnastyki i pomagała mi tylko w ćwiczeniach rozciągających, ale może zbiera siły. Na noc.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 29, 2012 21:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Zadaj Babci piernika......

zmotywuj.....

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pon sty 30, 2012 22:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Bobcia w formie :wink: . Miałam dziś wizytę Pana-Który-Nie-Lubi-kotów - pogadali sobie ze Shrekiem 8O Shrek jest naprawdę wyjątkowy.
A ja miałam dziś ciężki dzień w pracy i jutro będzie nie lepszy. Dobrze, że w nocy futra mnie przytulą :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sty 30, 2012 22:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

A suńkowe szwy? Zdążyłaś? :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2012 5:51 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Tak :) dzięki. Co prawda spotkała mnie mała porażka, bo mój dr zamknął wcześniej z powodu choroby, ale za to przetestowałam nowy gabinet w podwórku mojego bloku :ok: . Ze szwami poszło ok, Pani an dyżurze b. miła. Diagnostyki testować na razie nie będę, ale na drobne zabiegi mogę schodzić śmiało.
Stado trochę rozrabiało w nocy, ale to chyb a tez moja zasługa, bo niespokojnie spałam. Pingwin "Rocky" właśnie założył podwójnego nelsona "Big" Shrekowi :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sty 31, 2012 6:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

No to super :D Tego gabinetu to bliżej nie mogli otworzyć - spora wygoda, jeśli jest w porządku nawet na drobne sprawy :lol:

Jak to dobrze, że ja mam mocny sen :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2012 16:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

A co to,przepraszam jest nelson? Domyślam sie że dostał po nosie Shrek.

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2012 16:47 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

shrek1 pisze:A co to,przepraszam jest nelson? Domyślam sie że dostał po nosie Shrek.

To jest taki przyjacielski uścisk. Dziś podobno jest Dzień Przytulania 8)
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6958
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto sty 31, 2012 21:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Nelson to chwyt zapaśniczy :wink: Z uwagi na wczesną porę dnia nie mogłam zdać pełnej relacji sportowej, ale "Big" Shrek silnym skrętem swego potężnego ciała wyswobodził się z uścisku i kopnął Pingwina "Rockego" tylną nogą w szczękę :roll: .
Shrek1, to są takie kocie zapasy, chłopcy radośnie je uprawiają - to rodzaj ustalania hierarchii jak i zabawy. Obaj są zbliżonej masy, chociaż Shrek jest duży a Gerson umięśniony i nabity. Shrek radzi sobie nadspodziewanie dobrze, jak na jedynaka z dobrego domu 8) Nikomu nie dzieje się krzywda, sporadycznie lata trochę sierści, ale nie ma w tych przewalankach agresji. Niestety, na widok aparatu przeciwnicy rozchodzą się w przeciwległe narożniki :twisted:
Znacznie gorzej jest z kocicami, ba jak one się biorą za łby, to na serio. Mam nadzieję, ze już im przeszło.
Bobcia dzielnie mnie dopingowała dzisiaj :ok: pakując mi się pod plecy, żebym się nie mogła oprzeć :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sty 31, 2012 21:51 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Ćwiczy Ci mięśnie grzbietu :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 01, 2012 9:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

alix76 pisze:"Big" Shrek silnym skrętem swego potężnego ciała wyswobodził się z uścisku i kopnął Pingwina "Rockego" tylną nogą w szczękę :roll:

Z półobrotu? ;) :lol:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 01, 2012 9:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Powinnaś przechścić go na Chucka Norrisa :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 01, 2012 14:44 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Tja .. dzisiaj rano kotłowały się leżąc na boku - "Big" Shrek 4 łapami próbował urwać głowę Pingwinowi "Rockemu" a Rocky usiłował wydrapać mu oczy :twisted: . Wyfroterowanie podłogi było skutkiem ubocznym.
Jak patrzę na temperaturę powietrza a potem myślę o tych darmozjadach wylegujących się na łóżku/lodówce/kaloryferze, to ... :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości