5 super kotów z Pajęczna szuka DS lub DT

jasia0245 pisze:Ale śliczne zdjęcia na pożegnanie koteczków. Najbardziej mi się podobały te na rowerku i obok niego. Super będzie pamiątka. Teraz nowe ogłaszajcie, fotki, jeszcze raz fotki może ktoś się znajdzie bliżej Pajęczna i od mamy Olu weżmie koteczki. 5 kotków to jeszcze sporo. to 5 mordek do wykarmienia i nie tylko.

Sporo, sporo jeszcze kotków, ale jeśli mamie udałoby się jechać do Warszawy, to może uda się znów jeszcze jednego kotka wydać do starszej samotnej pani. trzeba trzymać kciuki.

magdalena99 pisze:Czy są jakieś wieści z nowego domku?

Nie ma żadnych wieści. jutro tam zadzwonię i przekażę Wam informacje

najszczesliwsza pisze:aleś jest sportsmenka... czy to dla kotów, by pojeździły?

Pięknoty, teraz pomalutku trzeba organizować się z adopcją kolejnych...

Czy kocięta z Pajęczna już mają książeczki zdrowia?

Kiedyś bardzo dużo jeździłam na rowerku, teraz już nie, a obecnie to nawet nie wskazane, ale koty miały na nim niezła zabawę. Wszystkie koty, które u mnie bywały, zaliczały zabawę na tym rowerku

Łódź-Wawa często deklarują przejazd na miau, jakby co. Chodź Pajęczno to nie Łódź...

Na razie jest na etapie, że pani ma porozmawiać ze swoją mamą i wtedy ta mama oddzwoni do mojej mamy i moja mama zawiozłaby kota do Wawy.

Ta starsza pani ( około 60 lat) miała już kotka, ale ktoś jej go ukradł i ma ogródek. My chciałybyśmy wydać do takiego domku Funieczkę.

Dostalam sms od Ewy z Olsztyna o Effi.

Jak najbardziej u Effi cały czas wszystko w porządku Jest zdrowa, grzeczna i jak to Effi bardzo spokojna. Co u nas się więcej zmieniło? Effi już lubi być brana przeze mnie na ręce. zawsze gdy ją drapię, to w tym samym czasie liże mnie swoim chropowatym języczkiem po przedramieniu Czasami zdarza się jej przyjść do mnie do łóżka w nocy, ale jest przy tym bardzo delikatna, nigdy się nie rozpycha kochana kotka <3

Oby ta samotna pani chciała tego koteczka. A Effi to czy dobrze pamiętam to matka Sisi ??

Tak, to matka Sisi

Odpowiedź od pani Edyty

PRZEPRASZAM ale nie mogę się zarejestrować na miau .pl wyskakuje mi bez przerwy błąd.A co do kotków to Fifi siedzi cały czas gdzieś w ukryciu a Feluś zwiedza wszystko ,Tylko nie chcą jeść i to mnie martwi czy może jutro będzie lepiej.

Dla koteczków to szok, następna zmiana po 5 miesiącach kolejny nowy domek. Feluś jest bardziej odważny więc zwiedza a Fifi bardziej chyba wrażliwa i jest tą sytuacją przerażona. Może być tak jak Sisi początkowo też nic nie jadła / ja liczyłam ile chrupek zjadła/ i chowała się za kanapę lub wskakiwała na szafę. Ale myślę, że jutro będzie lepiej jak się prześpi ma przecież odważniaczka Felusia. :roll:

W domu tak pusto się zrobiło. Zawsze gdzieś blisko mnie leżał Feluś i kręciła się Fifka, i od razu było cieplej, a teraz tak pusto.

Citka jakieś fochy tylko stroi, czegoś chce, ale nie wiem, czego, chyba też jej brakuje ruchliwego dwupaku. Ciągle się rozgląda. Gdy były kotki w domku, ciągle na nie syczała, ciągle je przeganiała, a teraz znów sama została, tak jak chciała,..............

Citka miała zajęcie i punkt obserwacyjny, co robią te małe koty. Przyzwyczaicie się a potem będą drugie do wydania.

olafen pisze:W domu tak pusto się zrobiło. Zawsze gdzieś blisko mnie leżał Feluś i kręciła się Fifka, i od razu było cieplej, a teraz tak pusto.

Citka jakieś fochy tylko stroi, czegoś chce, ale nie wiem, czego, chyba też jej brakuje ruchliwego dwupaku. Ciągle się rozgląda. Gdy były kotki w domku, ciągle na nie syczała, ciągle je przeganiała, a teraz znów sama została, tak jak chciała,..............

Oj jeszcze Citka będzie płakać :ryk:

Kiedy przywozisz następny dwupak?

Drugie kotki będą dopiero 19 marca. Dziś spałam pół nocy bez kotów i tak jakoś mi zimno było. Zawsze grzały mnie z jednej strony Feluś a z drugiej strony Fifi, dziś pół nocy bez nich. W końcu wtarabaniła się Citka do mnie i wtedy od razu zrobiło się nawet gorąco :wink:

Dziś dostałam maila od pani Edytki.

Dzień dobry

Tak jak pani mówi Feluś obwąchuje wszystkie kąty spał z moją córką w nogach ale Fifi całą noc szukała chyba pani miauczała trochę, podrapała mnie bo chciałam wziąć ją na ręce ,ale potem podchodziła żeby się z nią bawić a teraz smacznie śpi.Myślę ze nas polubią i będzie wszystko dobrze.

Kochana malutka oddała mi całe swoje serduszko. Dobrze, że ma Felusia, on jej pomoże się zaaklimatyzować i pani Edytka i jej rodzina

Zamówiłam mojej mamie w krakvecie puszki animonda. Okazuje się, że kotki tak wcinają, aż im się uszy trzęsą. Do tej pory żadnej karmy tak nie wcinały. Talerzyki zostawiają wręcz całkowicie wylizane

Mam dwa urocze kotki od pani Oli są wspaniałe tylko Fifi bardzo się boi ,chowa po kątach a szczególnie siedzi pod tapczanem dzisiaj troszeczke zjadła a Feluś bryka boi się jeszcze nowych ludzi i otoczenia obwąchuje wszystko ,bawi się sznureczkiem i swoimi myszkami.Są kochane tylko chciałabym żeby się już tak nie bali. :1luvu:

Witamy na forum

One potrzebują trochę czasu, żeby się oswoić. Nasza Melisa, wzięta od mamy Olafen, przez tydzień mieszkała schowana w wersalce, zanim się do nas przyzwyczaiła... Kochała swoją pierwszą panią i musiała nas polubić.

edyta7151 pisze:Mam dwa urocze kotki od pani Oli są wspaniałe tylko Fifi bardzo się boi ,chowa po kątach a szczególnie siedzi pod tapczanem dzisiaj troszeczke zjadła a Feluś bryka boi się jeszcze nowych ludzi i otoczenia obwąchuje wszystko ,bawi się sznureczkiem i swoimi myszkami.Są kochane tylko chciałabym żeby się już tak nie bali.

Serdecznie witam na wątku. Cieszę się bardzo :1luvu:

Kochana Fifulka i kochany Feluś - ja też za nimi tęsknię

5 super kotów z Pajęczna szuka DS lub DT

Kto przegląda forum