Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 28, 2012 18:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolka się w końcu przyzwyczai, ale tylko do Ciebie Małgosiu ( tak myślę). Skoro jej to zajmuje tak dużo czasu, to tylko z Tobą pewnie będzie mogła być zawsze. Ciekawa jestem czy byłaby taka strachliwa gdyby była sama z człowiekiem.
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob sty 28, 2012 18:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Może nie byłaby taka biedulka. A może... kto to wie, co w którym kocie siedzi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 19:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Pamiętam Niunię, kotkę od Joli Dworcowej - jak była u mnie ze wszystkimi kotami, czmyhała na mój widok, a z kotami wywoływała awantury, w końcu odizolowałam ją w mniejszym pokoju i - prawie natychmiast Niunia zaczęła się do mnie miziać. Oczywiście, pozostała strachulcem, ale było o niebo lepiej. Dawała sie dotknąć, sama o to prosiła. Siedziała w izolatce z Władziem,który potem odszedł na FIP i nawet przyjaźnie się do niego odnosiła.
Kiedy stan kociego stada się zmniejszył, spróbowałam jeszcze raz ją wypuścić dokociego stada - i znowu zaczęła przede mną uciekac. Wróciła do izolatki, a w końcu udało się ją wyadoptowac do domu bez innych kotów. Początkowo oczywiście żyła tylko nocami, w dzień się chowała, ale stopniowo nabrała zaufania, jej Duża chwaliła się, że "już może na nią spojrzeć nie wywołując panicznej ucieczki" :-) , potem kotka zaczęła podchodzić i ocierać się o nogi...
Ciekawe, jak Fasol zachowywałaby się, gdyby odizolować ją od Frani? Ale skoro to niemożliwe, pozostaje liczyćna feliwaya, który JUŻ zaczął działać - z daleka nawet lepiej to widać, np. na wspólnym zdjęciu Fasolki i Frani.
Wszystko będzie dobrze, nie martw się Małgosiu!
duża od Sabci
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71051
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2012 19:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

To ja dziś rano
Obrazek Obrazek Obrazek
a to Pralcia wieczorem
Obrazek
i Frania
Obrazek Obrazek Obrazek
i Florka, która najbardziej pozdrawia Florkę
Obrazek Obrazek
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 19:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Najpiękniejsze zdjęcie Fasolki to pierwsze, z tymi szeroko otwartymi ocyskami :1luvu:
Ale pozostałe panienki też cudne :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob sty 28, 2012 19:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Jolu od Sabci :D
nie mam jak ich odseparować, przecież nie zamknę Fasolki w łazience. A Frania byłaby nieszczęśliwa, gdyby coś było dla niej niedostępne.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 20:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

MalgWroclaw pisze:Jolu od Sabci :D
nie mam jak ich odseparować, przecież nie zamknę Fasolki w łazience. A Frania byłaby nieszczęśliwa, gdyby coś było dla niej niedostępne.
duża

Wiem, Małgosiu, dlatego liczę na tego Feliwaya.
Żaden kot nie lubi byc zamkniety, Melania też chciałaby wyjść...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71051
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2012 20:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko, jesteś śliczna! I Twoje kolezanki też :D
Sabcia z Dużą
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71051
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2012 20:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Na Mroczka Feliway działa, to i na Fasolkowo Franiowy duet zadziała :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Zimno strasznie ma być w nocy, -17, biedne bezdomniaki :(

edit bo ja też chcę coś dodać! A co!
WIem, że może Fasolce się to nie spodoba, ale jestem zauroczony Franią z przechylonym łebkiem koło książek :oops:
Ty Fasolciu też jesteś piękna, ale Frania jest krówkowa, a krówka do krówek ciągnie ;)
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob sty 28, 2012 20:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Podobne "przygody" mam z braćmi Presto i Pigo. Gdy trafili do mnie w grudniu 2010 to były dwa dzikusy, które na sam widok człowieka zbijały się w jedną kulkę futra. A my z TŻ mieliśmy takie pojęcie o oswajaniu kotów, jak o podróżach w kosmos (wiemy, że się da, ale nie mieliśmy tej przyjemności). Mieszkamy w kawalerce, więc trafili do klatki. Spędzałam popołudnia, siedząc koło Nich, z laptopem, czytając, gadając do Nich, albo próbując głaskać. Gdy uciekli mi z klatki, widziałam Ich tylko w kuchni na karmieniu. Jakoś udało się Nam odizolować ich w łazience. Tym razem popołudnia spędzaliśmy w "kiblu" ;)
Zrobili postępy, biegają po mieszkaniu, ale na sam dźwięk domofonu, dzwonka lub widok obcej osoby zwiewają do szafy i tam siedzą, nawet gdy "obcy" sobie pójdzie. A jak muszą wyjść w trakcie wizyty to biegają z podkulonymi ogonami, szorując brzuchami po podłodze :?
Do nas nabrali zaufania, chyba... Ale nie jednakowo... I mnie chyba lepiej "znoszą" niż TŻ... Pigo boi się wyciągniętej ręki, nie ważne, czy na dłoni jest przysmak, czy chcę Go pogłaskać to nie zawsze podejdzie, a częściej zwieje. Rzadko śpi "na widoku", woli szafę (w środku), transporterek, miejsca, gdzie Go nie widać. Z drugiej strony, jak się Go "dorwie" w odpowiednim miejscu to mruczy jak szalony i wystawia brzuszek do miziania (np. na lodówce albo pod kiblem. Błagam nie pytajcie czemu, ale już nie raz siedziałam z głową prawie w wc, głaskając buraska... Ja też nie rozumiem.). Presto pcha się sam do łóżka, przytula do moich nóg, śpi z nami w nocy, ociera o laptopa, jak coś robię, a głaskany włącza niesamowity traktor. Ale niech tylko spróbuję któregoś z Nich wziąć na ręce - rzadko nie kończy się to moim podrapaniem... Potem mają focha i omijają mnie łukiem... aż do następnego karmienia ;)
Chłopaki są na tymczasie i szukamy Im domków, ale boję się, że są w stanie zaakceptować i tolerować tylko nas... :(

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob sty 28, 2012 20:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

MalgWroclaw pisze:
i Florka, która najbardziej pozdrawia Florkę
Obrazek Obrazek

Florko, gdy moja duża przynosi taką fajną papierową torbę, jak obok Ciebie na zdjęciu, to:
1. rozrywa dno
2. przecina uszy (torbie :wink: )
i robi wtedy z torby taki mały tunel, w którym się można schować i bawić. Wiem, że mamy obie taki prawdziwy tunel, ale rozumiesz, tuneli nigdy za dużo.
Pozdrowienia dla wszystkich dziewczynek: najmodniejszej Fasolinki, Frani chyba udającej książkę, prześlicznej jak wszystkie buraski Pralci (mogę mówić "Pralinki"?). Dla Ciebie i Twojej Dużej jeszcze :1luvu: Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 28, 2012 23:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko
Ale z Ciebie laska
I jakie masz fajne koleżanki!
Duduś

PS. Naszej Dużej poprzedni kot do końca nie znosił Dużego i panicznie bał się czarnych butów, najlepiej mu było pod łóżkiem, a na kolanach Dużej przez naście lat siedział dwa razy... A ta nasza Bura też lekko dziwna, bo na ręcach siedzi tylko wtedy jak Duża lub Duży stoją, i wtedy mruczy jak najęta, ale jak chcą usiąść to na kolanach nie zostanie :roll:

...w związku z czym nasza Duża wciąż pomrukuje, że może kiedyś będzie miała normalnego kota
A ja???
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 29, 2012 6:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Frania na tym zdjęciu sprawdzała, jaką by tu wybrać lekturkę :wink:
Na Pralcię mówię najczęściej Pralisiek. Ale Pralinka też może być.
A ta papierowa torba z uszami jest wyładowana po same uszy :lol:
duża

Duża wróciła z podwórka i nawet nie chciała nam powiedzieć, co się stało, taka była smutna. Dopiero potem powiedziała, że to ludzie paskudy.
Fasolka :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 29, 2012 8:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Witajcie 4paku :D
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie sty 29, 2012 9:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

podtrzymuje zdnaie -nienawidze zimy,wlasnie zbieram sie do rpacy do Gliwic-ciekawe ,czy autobusy dzis jezdza :roll:

Jedyna pociecha ,ze suche zniknelo do ostatniego ziarnka :P jad ena krotko ,wiec potem bede wystawiac ciepla wode :roll: pare razy-fajnei ,ze mieszkam na parterze i moge sobie latac :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka i 9 gości