S.K.Niekochane XIX-zapraszamy na bazarek do naszego marketu

Mała1 pisze:fajnie nam się kawkowało i winkowało dziś

Jakby częściej takie cós się odbywało to jeszcze byśmy w alkoholizm wpadli i kto wtedy kotami by się zajmował :mrgreen:

Mam nadzieję, że Lidka i Marta długo na przystankach nie stały :ok:

Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

AgaPap pisze:Jakby częściej takie cós się odbywało to jeszcze byśmy w alkoholizm wpadli i kto wtedy kotami by się zajmował

e Aga od razu alkoholizm :piwa:

zresztą kto winkował ten winkował :wink:

skuli mnie to nawet raz w tygodniu możemy się tak fajnie spotykać
super że tyle domków dziś :ok:

ja dotarłam do domu bez problemu

bardzo było miło
i jakie mamy bogate plany spotkaniowe na przyszlość

tangerine1 pisze:i jakie mamy bogate plany spotkaniowe na przyszlość

Co ciekawe motywem przewodnim jednej z pierwszych dyskusji było, żeby nie robić planów na przyszłość, bo i tak z nich nic nie wychodzi. Tak tylko przypominam, bo to ciekawa dyskusja była. :twisted:

Podzielcie się tymi planami:-)

siriwan pisze:
tangerine1 pisze:i jakie mamy bogate plany spotkaniowe na przyszlość

Co ciekawe motywem przewodnim jednej z pierwszych dyskusji było, żeby nie robić planów na przyszłość, bo i tak z nich nic nie wychodzi. Tak tylko przypominam, bo to ciekawa dyskusja była.

A to pewnie było zanim przyszłam, bo nie pamiętam nic takiego

Kochane Niekochane

Na Dogomanii trafiłam na wątek, w którym dziewczyny szukają domu dla trzech kotów. Koty zostały zupełnie same w mieszkaniu, bo ich pan miał wypadek i jest w cieżkim stanie.
Ktoś tam do nich przychodzi, ale kończy się karma i siły tej osoby.
Nie wiem co to za koty, tu jest dokładniej opisane, wspomniałam im juz o Was, może coś da się zrobić..
http://www.dogomania.pl/threads/203555- ... st18490747

sisay-możemy dodać do stronki, pomoc w ogłoszeniach
w najgorszym przypadku zawsze jest schron, gdzie jest ciepło i miski pełne
ale to tylko schron
no i wtedy dobrze ,jak koty byłyby choć raz zaszczepione

a ja zawiozłam dzis Pchlarzyka do DT do Liwi_
:dance2:

byliśmy najpierw u weta, został jeszcze raz solinie odpchlony i zaczyna solidne kilkudniowe odrobaczenie
trzymajcie kciuki, bo wiecie, odrobaczenia robaczywka małego to stres i zawsze niebezpieczeństwo
Cieszy się pchełka mała bardzo, że nie w klatce już :mrgreen:

u reszty schroniskowców bez zmian
Wczoraj ciachy miały Tuptusia i mama trzech burasiatek
matko, jaka to bida tez jest.
Ona ma wrócić na swoje śmieci-muszę się dowiedzieć jak tam ma, bo max miła z niej kicia jest

nowa triska znów rzuciła się na jedzenie masakrycznie, musiała bardzo głodować bidulka

Czarna Karios uparcie mieszka w budzie :roll:

, obie z Iriną takie uparte nadworne są

Franczesko-dzieki za ciepłe kocyki itd :kotek:

i jeszcze raz sory za opóźnienie

kotka-42/12
od 27 01 w schr
to ta burasia o której pisała maciaszek
wczoraj włascieielka zabrała ja do domu

tri-43/12
od 27 01 w schr
max wygłodzona, wychudzona, bardzo proludzka kicia

tri-43/12
od 27 01 w schr
max wygłodzona, wychudzona, bardzo proludzka kicia

panna SPLENDI

Bardzo się cieszę, że Pchlarzyk już w DT :1luvu:

Chwilka, moment i będzie ślicznym dzieciakiem jak się Liwia za niego zabierze :ok:

19 lutego zapraszamy na imprezę charytatywną na rzecz naszych futrzanych przyjaciół

start o godzinie 21.00 w szklanej kopułce na rondzie w Katowicach, fundusze z imprezy zostaną przekazane dla naszych kotów, będą tańce (głównie salsa) oraz urządzamy zbiórkę karmy oraz innych przydatnych rzeczy:)

paulinaelzbieta pisze:19 lutego zapraszamy na imprezę charytatywną na rzecz naszych futrzanych przyjaciół start o godzinie 21.00 w szklanej kopułce na rondzie w Katowicach, fundusze z imprezy zostaną przekazane dla naszych kotów, będą tańce (głównie salsa) oraz urządzamy zbiórkę karmy oraz innych przydatnych rzeczy:)

czemu w niedzielę? :crying:

Mala1i Liwia ciesze sie, ze maly Pchlarzyk znalazl przynajmniej ( mysle na niedlugo ) domek u Liwi - ten dom darze szczegolnym sentymentem nie tylko ze wzgledu na kocurki, ktore tam czymczasowo przebywaja - ale tez i i innego powodu ( o tym wie Liwia ). A wczoraj buszujac po stronach forum miau przypadkowo natrafilam na watek sistrzyczek ze Slaska, ktore pojechaly az do Poznania. Mam nadzieje ze i malemu Pchlarzykowi uda sie szybko znalezc nowy dobry domek :1luvu:

O Pchlarzyku napiszę zaraz na Tymczasowych Niekochanych i pewnie w naszym wątku, ale też mam nadzieję, że dojdzie do siebie szybko i znajdzie tak wspaniały dom, jak poznanianki

Jest przeuroczym, bardzo kochanym kociakiem, powinien migiem podbić czyjeś serce.

AgaPap pisze:Bardzo się cieszę, że Pchlarzyk już w DT
Chwilka, moment i będzie ślicznym dzieciakiem jak się Liwia za niego zabierze

uroczy pchlarzyku bez klatki już jesteś
odchucha cię Liwia i domek znajdzie się :1luvu:

S.K.Niekochane XIX-zapraszamy na bazarek do naszego marketu

Kto przegląda forum