*Lubelskie Tymczasy*

[maueczarne]

Nie ma sprawy i polecamy się na przyszłość. Piszę w liczbie mnogiej, bo Klarkson oczywiście pomagał. Szkoda tylko, że wyłączaniem komputera. Dwukrotnie!

EmSi niech robi postępy i niech jak najszybciej znajduje cudowny domek

[pixie65]

2. Burania i braciszek, mają 4 miesiące. Wyrzucone jako maluchy w torbie reklamówce.W DT u EVY 2011.

Czy te koty nadal poszukują domu?

[Anda]

Pytałam ostatnio ale Eva zniknęła i zastanawiałam się, czy nie usunąć tych kociaków z pierwszej strony.

[kinga_kinga7]

może ktoś zechce wspomóc bialskie psiaki zakupem cegiełki? viewtopic.php?f=20&t=138277

[maueczarne]

Dziewczyny mamy jakiegoś kocurka 3-4 miesiące do oddania? Mam teoretycznie potencjalną chętną. Mojej mamy klientka

[pixie65]

Niestety...ja miałabym ewentualnie około roczną, przytulaśną, właśnie wysterylizowaną koteczkę...

[*Lubelskie Tymczasy*]

Dziewczyny mamy jakiegoś kocurka 3-4 miesiące do oddania? Mam teoretycznie potencjalną chętną. Mojej mamy klientka

Tiger_ szuka domu dla malucha.

[Anda]

Dziewczyny mamy jakiegoś kocurka 3-4 miesiące do oddania? Mam teoretycznie potencjalną chętną. Mojej mamy klientka

Tiger_ szuka domu dla malucha.

To ja
Poprawiałam pierwsza stronę i nie wylogowałam się.

[maueczarne]

Dzięki. Tiger już odezwała się do mnie. Będziemy coś dalej kombinować, a ja zamierzam spotkać się jakoś z klientką i przekonać ją dlaczego to właśnie lubelaka warto wziąć ze sobą do Warszawy

[Anda]

za lubelaczka.
Doszła bransoletka, dzięki.
Niebawem poproszę o zawieszkę na rzemyku lub kolczyki

[maueczarne]

:ok: za lubelaczka.
Doszła bransoletka, dzięki.
Niebawem poproszę o zawieszkę na rzemyku lub kolczyki

Super niech się dobrze nosi.

Z panią mam już kontakt mailowy. Niestety pani nie chce czarnego w takim razie poszukiwany jakiś jaśniejszy, może być umaszczeniowo jak moja Klara, bo jej wpadła w oko, ale chyba nie oddam Chociaż... po dzisiejszym budzeniu mogłabym oddać

[Anda]

To niech sobie szuka sama. Kotku potrzebny dom i to już, a my nie sklep z kotyma

[Anda]

A ja zaczynam ferie.
Wprawdzie rozpoczęłam je dzisiaj od pogrzebu - w piątek 21 stycznia bylismy na wspólnej imprezie, a dzisiaj był jego pogrzeb.
Co to ma być ??


Badania Jasia dopiero we wtorek, środę, bo tydzień miałam gówniany - od rana do wieczora byłam poza domem. Za to pojedziemy sobie na Głęboką.
Świerzb pojawia sie i znika.
Jak wyniki będą w normie, mam się zastanowić nad advocatem.

Wbrew wszystkiemu pokazuję odkrytkę - Wacław zbiera energię na zimę:

[maueczarne]

Mam nadzieję, że nazbierał jej trochę. Przynajmniej więcej niż ja. Ja już straciłam głos

Ja też już prawie ferie Jeszcze jedno zaliczenie, jeden egzamin we wtorek i będzie można w spokoju pracować, bez nauki na głowie

[Anda]

Nazbierał - wciągał brzuchem


za sesję i za zdrowie