Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mo-ty-lek pisze:Gwiazdek odszedł
psi pisze:Kiedy w końcu ludzie zrozumieją,że zwierzęta to nie rzecz=przedmiot jak widzę takie ogłoszenie (na BO) to szlag mnie trafia![]()
PRZYGARNIEMY MALEGO KOTKA !!
Witam poszukuje na prezent dziewczynie malego kotka. Musi byc to samiczka. Prosze o jak najszybszy kontakt telefoniczny: 515964088 - KRYSTIAN
ps.Odbiore osobiscie.
Cena: -
dodane: 2012-01-27 17:57:02 ID:2136203 Użytkownik: kuazetwues
bozennak pisze:psi pisze:Kiedy w końcu ludzie zrozumieją,że zwierzęta to nie rzecz=przedmiot jak widzę takie ogłoszenie (na BO) to szlag mnie trafia![]()
PRZYGARNIEMY MALEGO KOTKA !!
Witam poszukuje na prezent dziewczynie malego kotka. Musi byc to samiczka. Prosze o jak najszybszy kontakt telefoniczny: 515964088 - KRYSTIAN
ps.Odbiore osobiscie.
Cena: -
dodane: 2012-01-27 17:57:02 ID:2136203 Użytkownik: kuazetwues
Zadzwoniłam do Pana Krystiana - on z dziewczyną wspólnie podjął tą decyzję - zapytałam, czy wie, że to żywa istotka i czuje, cierpi oraz żyje do 20-tu lat. Pan wie o tym. Mówi, że wie, że to jest zobowiązanie. Pouczyłam, że zastrzegamy sobie umowę adopcyjną i odwiedzenie kotka przynajmniej raz w roku, żeby sprawdzić jak się miewa. Nie miał nic przeciwko temu, w głosie słyszałam uśmiech.
Dziewczęta, odesłałam go na stronę Kotkowa.
Bo może lepiej, żeby człowieka mieć na oku i pouczyć Państwa dokładnie o tym, że kotek to nie zabawka.
Pliss - uważajcie - pan Krystian na pewno odezwie się do którejś z Was
psi pisze:bozennak pisze:psi pisze:Kiedy w końcu ludzie zrozumieją,że zwierzęta to nie rzecz=przedmiot jak widzę takie ogłoszenie (na BO) to szlag mnie trafia![]()
PRZYGARNIEMY MALEGO KOTKA !!
Witam poszukuje na prezent dziewczynie malego kotka. Musi byc to samiczka. Prosze o jak najszybszy kontakt telefoniczny: 515964088 - KRYSTIAN
ps.Odbiore osobiscie.
Cena: -
dodane: 2012-01-27 17:57:02 ID:2136203 Użytkownik: kuazetwues
Zadzwoniłam do Pana Krystiana - on z dziewczyną wspólnie podjął tą decyzję - zapytałam, czy wie, że to żywa istotka i czuje, cierpi oraz żyje do 20-tu lat. Pan wie o tym. Mówi, że wie, że to jest zobowiązanie. Pouczyłam, że zastrzegamy sobie umowę adopcyjną i odwiedzenie kotka przynajmniej raz w roku, żeby sprawdzić jak się miewa. Nie miał nic przeciwko temu, w głosie słyszałam uśmiech.
Dziewczęta, odesłałam go na stronę Kotkowa.
Bo może lepiej, żeby człowieka mieć na oku i pouczyć Państwa dokładnie o tym, że kotek to nie zabawka.
Pliss - uważajcie - pan Krystian na pewno odezwie się do którejś z Was
Mam nadzieję,że Pan Krystian okaże się odpowiedzialnym człowiekiem i jakiś kotek znajdzie fajny dom (rusza mnie zawsze zwrot kotek lub piesek na prezent) a co będzie z kotkiem jak się rozejdą? Kto go przygarnie Pan Krystian czy Pani NN?
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 42 gości