Nim5..niewidomy Puszek w schronisku :((SchŁódź

Przeczytalam wlasnie wiesci i poryczalam sie, z radosci :1luvu:

Piegusku kochany, teraz juz bedzie wszystko dobrze, domek zadba o to

Diego tez sie uda :ok:

as_animali pisze:Emu cichutko siedzi ale z całym dt losy Pieguska, Perełki i Diego pilnie śledzi
Ten ratunkowy wątek jest tak dynamiczny, tyle się ostatnio wydarzyło i to najlepszego że nie chcieliśmy wstrzymywać akcji
U Emu wszystko ok, chłopak je, rośnie, bawi się, szaleje i po 2 tyg. pobytu u nas pierwszy raz zaczął wydawać dźwięki (troche miauczenia, gruchania, śpiewu)! Cały czas jesteśmy w kontakcie z potencjalnymi domkami tak więc będziemy oczywiście informować.
Emu przesyła całuski wszystkim kochanym wielbicielkom i foteczki:

Integracja dwóch ślepaczków: Emu na dole, rezydentka na górze

Oferowałam DT Emu, Wy daliście mu TDT :1luvu:

Guć jedzie dziś do swojego domku

oj będzie cieżko

Kiedy Emuś jechałby do DS i czy mam go "przejąć" do tego czasu, czy jednak ma zostać u was? Pytam ponieważ na oku sa kolejne tymczasiątka, które mogłabym porwać, ale muszę wiedzieć co z Emu, bo sie zobowiązałam i oczywiście podtrzymuję zobowiązanie :ok:

A swoją drogą te dobre wieści o Piegusku przeczytałam dwa razy :mrgreen:

cuda, cuda panie Dziejku! tak się cieszę, strasznie, strasznie! :1luvu:

dilah pisze:
(...)
A swoją drogą te dobre wieści o Piegusku przeczytałam dwa razy

Prwie wszyscy czytaliśmy je dwa razy

ruru pisze:Wiadomo już
Rozmawiałam właśnie z Anią Zmienniczką
Piegulek jest dziś w lecznicy
a jutro do Domku jedzie
jego nowa Pani po niego przyjeżdża
i Piegulinek zamieszka w Warszawie

Super! Dowiem się w poniedziałek w pracy, czy ta nowa Pani do znajoma mojego Szefa. Jeśli nie, to przypominam, że ja i jeszcze dwie inne osoby z wydarzenia z FB zaoferowały stałe comiesięczne wplaty na rzecz nowego domu Pieguska. Może tego nie uzbiera się dużo, ale zawsze co miesiąc przynajmniej na specjalistyczne nerkowe chrupki będzie

.

-Milena- pisze:
ruru pisze:Wiadomo już
Rozmawiałam właśnie z Anią Zmienniczką
Piegulek jest dziś w lecznicy
a jutro do Domku jedzie
jego nowa Pani po niego przyjeżdża
i Piegulinek zamieszka w Warszawie

Super! Dowiem się w poniedziałek w pracy, czy ta nowa Pani do znajoma mojego Szefa. Jeśli nie, to przypominam, że ja i jeszcze dwie inne osoby z wydarzenia z FB zaoferowały stałe comiesięczne wplaty na rzecz nowego domu Pieguska. Może tego nie uzbiera się dużo, ale zawsze co miesiąc przynajmniej na specjalistyczne nerkowe chrupki będzie .

Kim jest owa cudowna i tajemnicza Pani wie na razie tylko ruru

W czwartek wieczorem rozmawiałam w sprawie Pieguska z pewnym miłym chłopakiem. Potem rozmawiała z nim ruru właśnie. To nie on, ale jego koleżanka chciała dać Pieguskowi dom. I mam wrażenie, że to właśnie do owej koleżanki Piegusek jedzie.

Warto to ustalić, żeby móc skontaktować się z pozostałymi chętnymi na Pieguska i zaproponować im inne koty w dużej potrzebie.

A na FB to ja (wspólnie z Tobą, Mileno) oferowałam wsparcie finansowe

jnk pisze:
-Milena- pisze:
ruru pisze:Wiadomo już
Rozmawiałam właśnie z Anią Zmienniczką
Piegulek jest dziś w lecznicy
a jutro do Domku jedzie
jego nowa Pani po niego przyjeżdża
i Piegulinek zamieszka w Warszawie

Super! Dowiem się w poniedziałek w pracy, czy ta nowa Pani do znajoma mojego Szefa. Jeśli nie, to przypominam, że ja i jeszcze dwie inne osoby z wydarzenia z FB zaoferowały stałe comiesięczne wplaty na rzecz nowego domu Pieguska. Może tego nie uzbiera się dużo, ale zawsze co miesiąc przynajmniej na specjalistyczne nerkowe chrupki będzie .

Kim jest owa cudowna i tajemnicza Pani wie na razie tylko ruru W czwartek wieczorem rozmawiałam w sprawie Pieguska z pewnym miłym chłopakiem. Potem rozmawiała z nim ruru właśnie. To nie on, ale jego koleżanka chciała dać Pieguskowi dom. I mam wrażenie, że to właśnie do owej koleżanki Piegusek jedzie.

A na FB to między innymi ja oferowałam wsparcie finansowe

[b]Warto to ustalić, żeby móc skontaktować się z pozostałymi chętnymi na Pieguska i zaproponować im inne koty w dużej potrzebie.

[/b]

Dokladnie, przeciez tyle jest innych kotkow kochanych czekajacych na dom, jesli maja serducha moze zaadoptuja inna bide :ok:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

W Rudzie Śląskiej jest kotek potrzebujący pomocy. Temat: Ogromny 10 kg kot.....
Może ktoś na niego spojrzy i pomoże. :oops:

To link do wątku ogromnego, cudnego Misia .... :cry:

viewtopic.php?f=1&t=137763&start=0

edit: ehhhh ... gdyby nie ilość kotów u mnie, zdrowie i finanse ... :cry:

To jeden z tych kotków, które od pierwszego spojrzenia chwytają za serce ... przynajmniej mnie ... Niech się stanie CUD i niech wypatrzy Misia najwspanialszy domek na świecie .... dopóki nie jest jeszcze za późno ... :ok:

a ja wczoraj na miau byłam tylko rano, wchodzę dziś do schronu, a tam w klatce Pieguska inny kot. Zmartwiałam, ale pytam po cichutku mgska, co z nim... a ona, że dom jest, że Piegusek już w lecznicy i czeka... :lol:

Cieszę się z Pieguska i Diego i Emu :piwa:

Mnie dziś zmartwił Rino II. Rudzielec nie je, schudł, ma brzydką matową sierść, dziąsła w porządku, ładne, nie wiem, co z nim... :roll:

No to pojechał Piegusek :ok:

Wielkie kciuki :ok:

Diego i Perełka mieli badania krwi.
Wyniki są niezłe, Diego ma jednak ogromną ilość leukocytów.
Mam nadzieję, że zaczną spadać, bo kawaler czuje się już coraz lepiej :ok:

Perełka troszke zaczęła jeść, może dlatego, że jej przyszła Duża ją odwiedza i mizia na potęgę :wink:

Pojechał

Perełka ma już allegro - gdyby ktoś mógł wesprzeć koteczkę będziemy wdzięczni http://allegro.pl/charytatywna-perelka- ... 26455.html

dilah dzięki za podtrzymanie oferty dt dla Emu,ale sytuacja wygląda tak że jesteśmy w mejlowym kontakcie z potencjalnym ds,który znalazły i sprawdzały dziewczyny z forum.Tak więc jeszcze ok. tygodnia-półtora kitek będzie u mnie a następnie pojedzie prosto do ds do Łodzi

Cieszę się że Guć znalazł ds,ale łączę się w pochlipywaniu i tęsknocie przy rozłące.
Emuś pozdrawia:

Nim5..niewidomy Puszek w schronisku :((SchŁódź

Kto przegląda forum