Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 28, 2012 8:06 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Nieee no po wystawie nie dam już rady. Młode wczoraj mi hardo oświadczyły, że one też ważne - wobec powyższego wybieram sie do Pałacu na Da Vinci, a potem na 2 cześć Holmesa. Także dzień mam rozrywkowy. Zaraz natomiast mknę do pracki.


Znam jedną Kalinę - zajefajna babka. Cudownie opowiada o swoim mężu. Mnie nie jest łatwo rozśmieszyć do łez........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sty 28, 2012 10:51 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

A mnie Grajda zaprosila do poznańskiej palmiarni na oglądactwo kotów fundacji Animalia.I pojadę jak tylko się ubiorę (w koszuli nocnej wzbudziłabym sensację!)
Kalina,koleżanka Młodego to koszmar.Ale koszmarem jest też znana mi z wywiadówek mama dziewczynki.
A bycie koszmarem się dziedziczy! :twisted:

Kalina Jędrusik...piękna i zmysłowa.Raz jedyny w życiu mnie do niej porównano,ale raczej ze względu na rozmiar biustu niż pozotałe walory urodowe.

Gdzie w Poznaniu jest brafitterka?
Bolkowa,Ty tez z Poznania??Proszę ,ile nas tu jest!

Słuchajcie kupiłam w necie puder(nie dla kota ale dla siebie!), czegoś takiego nie miałam!Nazywa się to cudo Kryolan, jest BIAŁE a na twarzy bezbarwne i tylko matuje.Ale jak!Wczoraj w lusterku samochodowym po dziesieciu(!) godzinach pracy twarz nie błyszczała ,normalnie-sensacja!Jestem tzw"cera mieszana" i walcze z matem całe życie.

Odrobaczam dziś.Dostali wszyscy poza Felkiem.Znowu w kanapie siedzi drań.

Zważyłam Amkę na wadze kuchennej.Waga jest niedokładna ale wyszło 3,6 kg!Kawał kota!
Małż mowi o niej "owłosione pudełeczko do butów",bo taka nieco kwadrzatowa jest:)
Ale je już nie tyle co na początku...zresztą- to włosy tyle ważą napewno! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 14:27 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Nawet mieliśmy pojechać, ale się nie wykluliśmy na 13. Gdybym jednak się umówiła z kimś na transport albo z SKM-ką, to bym pewnie dojechała :-)
W razie jednak chęci na wizytę, we wtorek jestem w domu chyba cały dzień, a w czwartek od 16 mniej więcej.
Kaliny żadnej nie znam oprócz Jędrusik, a ona podobała mi się tylko w "Lekarstwie na miłość", choć i tam najbardziej bawiła mnie Krystyna Sienkiewicz.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz


Post » Sob sty 28, 2012 19:59 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:A mnie Grajda zaprosila do poznańskiej palmiarni na oglądactwo kotów fundacji Animalia.

A jtro też będzą w palmiarni :?:
Co prawda mam katar jak stąd do Warszawy, ale nadzieja jest matka potrzebujacyh, a ja mam nadzieje wysmarkac wszystko do jutra.



kotkins pisze:Gdzie w Poznaniu jest brafitterka?
Bolkowa,Ty tez z Poznania??Proszę ,ile nas tu jest!


Poznanianka z nabycia jestem, ale tak długo tu siedzę, że można mnie uznać za prawdziwą pyrę.
Adres braffiterki - proszę bardzo :wink: Linka wstawiać nie umiem, żywcem przekopiowane ze strony.
Ul. Naramowicka 47/119
61-622 Poznań
tel. kom. 883-341-851

sklep@lawendowewzgorza.com
http://www.lawendowewzgorza.com
Godziny otwarcia:
Pn - Pt 10:30 - 18:30
Sobota 10:00 - 14:30
Jeszcze nie byłam, ale odkryłam gdzie to sie mieści.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob sty 28, 2012 20:21 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Będą.Od 10 do 16.

Wybieram się koło południa.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 20:21 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Jesteśmy w palmiarni jutro też. Od 10- 17. Zapraszamy. :lol:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob sty 28, 2012 20:34 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

No to jak odczepię sie od fury chusteczek to ok 13tej zląduję wraz z drugą zakatarzoną czyli Dorotą.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob sty 28, 2012 20:46 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Ja tam zabieram chusteczki ze sobą :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 20:59 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Dobra, to o 13:)

Mogę też?

Pomalujcie sobie jedno ucho na zielono, to Was poznam :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 21:01 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:Dobra, to o 13:)

Mogę też?

Pomalujcie sobie jedno ucho na zielono, to Was poznam :mrgreen:

Dwa czerwone nosy + moje głośne apsik to też znak rozpoznawczy :mrgreen:
Dobra ide grzac sie dołóżka i wykichac co sie da.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob sty 28, 2012 21:02 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Eee tam,jak zbaczysz dwie zasmarkane okularnice,to bez wątpienia będziemy my :mrgreen:
Moim znakiem charakterystyczny oprócz czerwonego kinola ,będzie ruda beretka na głowie :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 22:36 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Za ciepło Ci będzie w beretce. Tam panuje fajna temperatura , więc czapki z głów. :wink:Dla zasmarkanych polecane , wilgotność duża i dla nosa lepiej. :wink:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob sty 28, 2012 22:44 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

A ja byłam dziś na wystawie, spotkałam kolegę, co go prawie 20 lat nie widziałam:-)
Jego Mama hoduje tureckie angory - fakt zapomniałam, a on jest dystrybutorem Applawsa.....

No i tak od słowa do słowa, nie chce ktoś tureckiej angory z papierami, wyłączonej z hodowli?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sty 28, 2012 23:20 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Niebiski rusek, pers albo egzo.
Nie masz gdzieś czegoś takiego?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google [Bot], whimsigothic i 87 gości