Duduś i Amelka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 27, 2012 15:55 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

Monice udało się znaleźć wspólny dom, niewychodzący dla dwóch kumpli z Milanówka (spotkali się dopiero w DT u Monikah), więc i Tobie uda się znaleźć.

Mati (mniejszy) i Karolek (większy):

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 16:02 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

No mam myslenice
Ze zdjęc okolica wyglada spokojnie, a Dudusia bardzo ciągnie na zewnątrz.Pomimo osiatkowanego balkonu boje sie go wypuszczac bo on kombinuje jak koń pod gore i szuka słabych punktów siatki.

Na razie muszę wysterylizowac Amelkę
Dzisiaj bylam u pani weterynarz z Amelkążeby powiedziala czy się mała nadaje.Bo dla mnie ona jest taka malusia.A malusia wazy juz 2,60.Po powrocie Dudus wylizał Amelce pyszczek i uszy i plecki.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 27, 2012 16:19 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

Kochany braciszek.
Wiesz są domki wychodzące i "wychodzące".
Zupełnie co innego jak ktoś puszcza kota luzem, a co innego jak ma solidnie ogrodzony ogród i wypuszcza koty tylko przy sobie i je pilnuje więc pytanie jaki ten domek by był. Jeżeli Duduś jest kombinator nie wiem czy nie bałabym się go dać do domku wychodzącego.

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Pt sty 27, 2012 17:14 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

Słuchajcie.Nie chcę się pozbyc Dudusiów i nie oddam ich byle komu.
Ale jak dzisiaj włożyłam Amelkę do transporterka to Dudus wskoczyl na transporterek i wkładał łapkę do srodka do siostrzyczki
Więc ja ich rozdzielic nie mogę
mialam juz trochę tymczasów i naprawdę te koty muszą isc w dwupaku.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 27, 2012 18:32 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

W takim razie mam nadzieję, że znajdzie się jakiś odpowiedni domek dla tej dwójki.

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Pt sty 27, 2012 21:51 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

miałam ci ja pieprzniczkę w kształcie mufinki
Dopisac do listy strat
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 27, 2012 22:31 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

BarbAnn pisze:miałam ci ja pieprzniczkę w kształcie mufinki
Dopisac do listy strat


No cóż...dopuszczalne straty :wink:

Jeśli Ci się bardzo nie spieszy z wydaniem Dudusiów, to trzymam za dom dla dwupaku :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 29, 2012 22:44 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 29, 2012 23:17 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

:love: :love:
Czemu TAKIE kociaki ciągle czekają na dom? Przecież w nich nie można się nie zakochać.

Duduś to chyba lada chwila wujka Srebka przerośnie :wink:

Amelka taka delikatna - dobrze, że ma postawnego brata :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 30, 2012 6:15 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

One cudne są po prostu :1luvu:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sty 30, 2012 9:36 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków



Nawet Hava się zdziwiła co ten młodziak wyprawia :lol:

Ależ one cudne :love:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 30, 2012 13:35 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

Muszę nagrac jak Amelka je trawę
Otóz Amelce trzeb azdzbło urwac, połozyc przed amelką
Amelka zamachuje się jedną łapką, chwyta drugą jak do modlitwy i juz trzyma zdzbło i mozna je zjesc
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 30, 2012 13:35 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

mahob pisze:


Nawet Hava się zdziwiła co ten młodziak wyprawia :lol:

Ależ one cudne :love:

gdyby mogła mówic powiedzialaby-mowilam-głupek ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 30, 2012 13:37 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

Obrazek
Ja nie wiem czy tu w ogóle może przemknąć myśl o rozdzielaniu... :roll: :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon sty 30, 2012 13:43 Re: Duduś i Amelka szukają wspólnego domu - DT Kraków

BarbAnn pisze:Muszę nagrac jak Amelka je trawę
Otóz Amelce trzeb azdzbło urwac, połozyc przed amelką
Amelka zamachuje się jedną łapką, chwyta drugą jak do modlitwy i juz trzyma zdzbło i mozna je zjesc

A ja myślałam, ze tylko Aster zdziwia: jemu trzeba urwać źdźbło, przesunać pod noskiem tam i spowrotem i dopiero wtedy chwyta je w pyszczek. 8O
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości