udało mi się odzyskać Busię!!
to były dwa najkoszmarniejsze tygodnie mojego życia
Nikomu nie życzę, aby kiedykolwiek spotkało go coś takiego jak mnie.
Generalnie ryczę jak bóbr (ze szczęścia), Busia właśnie stosuje na mnie mega ocieryzm na zmianę z wycieczkami po mieszkaniu


najgorsze już za Wami! A co z drugim kotkiem? Został u exa, czy wrócił do Ciebie?



A to mój wątek - 
