Emil Fart i Filip Fant w jednym stali domu - już nie :(

» Pon paź 25, 2004 22:19

Jeszcze jedno Toniu, jutro pewnie przeczytasz.

Mam nadzieję, że teraz będzie badał Fanta dr Garncarz i jeśli uzna, że operacja poprawi jego oczy (ja deklaruję ją opłacić), to czy będziesz w stanie zaopiekować się jeszcze Fancikiem?

Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych i tez mówię dobranoc.

» Śro paź 27, 2004 7:12

Zapisałam Fanta na wizytę do dr. Elwiry Buczek na piatek na godzinę 19:30. Z premedytacja własnie do niej (chociaz dr. Jacek Garncarz byl obecny przy rozmowie) dlatego, bo ona widziała Fancika, ona zaleciła leczenie i będzie wiedziała czy są jakieś postepy w leczeniu. W razie potrzeby dr. Jacek będzie obecny na miejscu, więc mozna poprosić o konsultację

Mam nadzieję, że uda się Wam zgrać Toniu i Mario...

» Śro paź 27, 2004 17:14

Dziękuję Ann, mam nadzieję, że wszystko przebiegnie pomyślnie i 7-go listopada będzie Fancik już w domu. Mam od 8-go zaklepany tygodniowy urlop okolicznosciowy. W pracy nie mają ze mnie ostatnio żadnego pozytku, musze się od jutra wziać ostro do pracy, bo to już nie przelewki. :lol:

» Śro paź 27, 2004 20:17

Toniu, prosze podaj mi do siebie adres na PW. Będę startować z pracy (ok.16:30), więc trochę mi zajmie dotarcie do Ciebie.

» Czw paź 28, 2004 17:37

Jeżeli mam jutro pojechać z Fantem do okulisty musze miec adres Toni. Napisałam jej maila, ale bez odzewu. Może problemy techniczne. Czy ktos zna adres Toni i może mi go podac na PW?

» Czw paź 28, 2004 17:51

Podnosze, bo pline!

» Czw paź 28, 2004 17:55

Hmm... Tonia od wczoraj nie odbierała mojej wiadomości na PW, ale już odebrała. Mam więc nadzieję Mario, że napisze do Ciebie. Jeśli nie, to nie wie wiem... może Ann zna Toni adres... poczekajmy.

» Czw paź 28, 2004 18:03

Maria juz ma toniowy adres, ode mnie. :wink:

» Czw paź 28, 2004 18:08

Dzięki Lakshmi.

Toniu, odezwij się, bo zaczynam się niepokoić.

» Czw paź 28, 2004 21:07

padl mi net na prawie dwa dni...

w zwiazku z tym, ze Maria ma juz moj adres od lakshmi, nie pisze nic nadto, iz czekam na Marie jutro ok godz 17....
zegnaj Fanciku....

» Czw paź 28, 2004 21:20

Nie smuć się Toniu, Fancik będzie Ci na forum łapką machał, a ja będę zdawała relacje, jak zdrowieje.

» Pt paź 29, 2004 19:42

Ja chyba zaraz jajko zniosę. :lol:

Czekam na wiadomości od dziewczyn o Fanciku... chciałbym go już mieć przy sobie...

» Pt paź 29, 2004 19:47

Teraz- to juz naprawde niedługo

» Pt paź 29, 2004 20:01

No to tak na szybko i króciutko.

Fant to najbardziej mizialski kot na świecie. Widział mnie po raz pierwszy w życiu a zajęło mu 10 sekund by miziać się do mnie na całego

Nie można go zostawiać samego bo krzyczy: "człowieka do miziania!!!"

Jest piękny.
Jutro wrzucę zdjęcia zrobione Fantowi u Toni. Fraszko - zobaczysz co do Ciebie przyjedzie - sjamskie cudo

.

A teraz troszkę z tego co przekazała mi Ann.pl z wizyty u lekarza: oczy sie wspaniale goją, lekarze byli zachwyceni postępami. Absolutnie nie ma żadnej potrzeby ani konieczności operowania. Na jedno oko widzi w 90%! Co do tego "gorszego", też prawdopodobnie na nie trochę widzi, choć znacznie gorzej. Dostał lekarstwa z zaleceniem kontynuacji leczenia.
Ann.pl napisze jutro napewno więcej i bardziej szczegółowo. Ja siedziałam w poczekalni by nie robic tłoku w gabinecie.

» Pt paź 29, 2004 20:09

Mario, dziękuję Ci kochana za te dobre słowa, bo już zaczęłam się rozklejać. :cry:

Dziękuję, że poświęciłaś dla niego swój czas... i nie tylko.

Pierwszy raz go zobaczę, jeśli wstawisz jego zdjęcie.

Już teraz to będę liczyła nie dni, ale godziny.
Czekam na dokładne instrukcje od Ann... mam nadzieję, że Ouioui bedzie mi zdawała relacje, jak sobie radzi w nowym miejscu.

Emil Fart i Filip Fant w jednym stali domu - już nie :(

Kto przegląda forum