Przygarnę kotkę długowłosą miziastą :)

Witam, może to głupi temat, może większośc użytkowników mnie zbeszta, ale szukam dla siebie a w zasadzie jako towarzystwo dla mojego kocura

kotki długowłosej, mega miziastej, może byc starsza ale nie koniecznie.Fajnie gdyby była już po sterylce

Jedyne warunki musi byc zdrowa (negatywne testy na Fev Fif ?) , no i nie może byc typem dominującym, mój kot ma lekką fobie na takie osobniki. Jeśli to natomiast będzie kicia kochająca inne koty, ale nie wchodząca im w drogę napewno się dogadają

Co zapewniam

Towarzystwo drugiego kota, 36m2 mieszkania

Pełne miski najlepszej karmy na rynku typu royall, sanabelle, dużo miłości i niestety domek nie wychodzący.
Ale na wiosnę będzie robiona woliera na balkonie

więc namiastka podwórka będzie

Jeśli ktokolwiek może mi coś doradzic chętnie posłucham

Jestem ze ślaska

Witaj! Szukaj może na Adopcjach Puchatkowa , wątek jest tutaj ---> viewtopic.php?f=1&t=108985&start=1440
I nie wiem, dlaczego domek niestety nie wychodzący :wink:

Tutaj to standard, a duży zabezpieczony balkon - szczy marzeń.
I może napisz skąd jesteś, łatwiej będzie coś podpowiedzieć.
Powodzenia :ok:

Napisał że jest ze Śląska

No tak, czytanie ze zrozumieniem się kłania :oops:

Napisz do dziewczyny-Kordonia-ma śliczna kotkę długowłosą.

BOZENAZWISNIEWA pisze:Napisz do dziewczyny-Kordonia-ma śliczna kotkę długowłosą.

juz nie. kotka znalazla dom u mnie :mrgreen:

SzukamKotki pisze:Witam, może to głupi temat, może większośc użytkowników mnie zbeszta, ale szukam dla siebie a w zasadzie jako towarzystwo dla mojego kocura kotki długowłosej, mega miziastej, może byc starsza ale nie koniecznie.Fajnie gdyby była już po sterylce Jedyne warunki musi byc zdrowa (negatywne testy na Fev Fif ?) , no i nie może byc typem dominującym, mój kot ma lekką fobie na takie osobniki. Jeśli to natomiast będzie kicia kochająca inne koty, ale nie wchodząca im w drogę napewno się dogadają
Co zapewniam Towarzystwo drugiego kota, 36m2 mieszkania Pełne miski najlepszej karmy na rynku typu royall, sanabelle, dużo miłości i niestety domek nie wychodzący.
Ale na wiosnę będzie robiona woliera na balkonie więc namiastka podwórka będzie
Jeśli ktokolwiek może mi coś doradzic chętnie posłucham Jestem ze ślaska

To akurat plus

,koty wcale nie są nieszczęśliwe ,jeśli nie wychodzą na dwór,żyja tez dłużej.Czy zgodzisz się na podpisanie umowy i wizytę przedadopcyjną :?:

alma_uk pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Napisz do dziewczyny-Kordonia-ma śliczna kotkę długowłosą.

juz nie. kotka znalazla dom u mnie

oj to sie bardzo ciesze i gratuluję :love:

Ogonia jest podobno półdługowłosa i bardzo przyjacielska - a w dodatku niesamowicie potrzebuje doświadczonego, kochającego domu z kociozakręconym Dużym...: viewtopic.php?f=1&t=136297&start=0

U mnie jest perska kotka, biało ruda 7letnia, pozytywnie nastawiona do kociastych. Będzie do adopcji po sterylizacji. Kotka jest jednak po przyjeściach, poczytaj ostatnie strony mojego wątku viewtopic.php?f=13&t=133928&start=285 może akurat

A może jednak nie musi być długowłosa a wystarczy że jest miziasta i marznie na dworze, bo ktoś ją wyrzucił

ona naprawdę potrzebuje domku

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Witam ponownie, wszystko fajnie, pięknie, z tym, że mieszkania nie dzielę sam ze sobą, moja połówka by nie zniosła gdyby drugi kot okazał się dodatkowym "złośliwcem" sikającym gdzie popadnie :-/ Z moim kotem były z tym problemy, ale został postawiony na najwyższym z możliwych szczytów hierarchii "naszego stada" i samo jakoś przeszło, z tym, że trzeba go traktowac iście po królewsku. Proszę o zrozumienie tego co napisałem, bez zbędnych dodatkowych komentarzy.
Ta bura kicia jest śliczna, fakt, że nie jest długowłosa ale miziasta też ok

Tylko pytanie jaka jest w stosunku do innych kotów i jak z jej stanem zdrowia? Nie wybaczyłbym sobie nigdy tego, gdyby mój kot coś groźnego załapał od innego kota.
Ps. Wg mnie domek wychodzący na wsi, w bezpiecznej okolicy jest lepszy od domu niewychodzącego w mieście, ale jak się mieszka w mieście to cóż zaradzic?

zaraz napiszę do Beaty w sprawie stanu zdrowia i charakteru koteńki i dam znać

SzukamKotki pisze:Witam ponownie, wszystko fajnie, pięknie, z tym, że mieszkania nie dzielę sam ze sobą, moja połówka by nie zniosła gdyby drugi kot okazał się dodatkowym "złośliwcem" sikającym gdzie popadnie :-/

Zdajesz sobie mam nadzieję sprawę z tego, że w nowym domu kot może nie korzystać np ze stresu z kuwety? I co wtedy?
Moja koleżanka wydała kota, który korzystał z kuwety, a w nowym domu zasikał dziewczynie buty za 1000zł... Osobiście czuje, że to zdanie jest do mnie, lub właściwie do mojej persicy. Tak tylko w woli wyjaśnienia kotka nie sika do kuwety ze złośliwości, nie wiem co ona przeszła ale na pewno nie jedno. Szukam jednak domu, który ją zrozumie, więc to chyba jednak nie Twój.

Wiem, zdaję sobie sprawę dlatego na początku myślę o dodatkowej kuwecie, i to chyba bardziej ze względu na mojego kota, ma już prawie 6 lat i swoje zasady w życiu, wiem, że pomysł drugiego kota byłby dla niego chyba bardziej stresujący i obawiam się ponownego sikania, może mi jednak ktoś z Was doradzi czy do dorosłego, zasiedziałego w domu kocurka, który ma kocią fobię, chyba, że uda mu się zdominowac drugiego zwierzaka to dobry pomysł z tym drugim kotem?
No i pytanie dodatkowe czy w takim przypadku szukac młodej kotki czy juz starszej? Psów mój kot nienawidzi, kotów się natomiast boi i brzydzi, ale wierzę ze z czasem by sie przekonał i mógł z nimi nauczyc bawic i życ? Chyba, że się mylę to proszę o poprawienie

Pozdrawiam

Ps. Co sądzicie o kotach z Katowickiego schroniska? Są w porządku? W sensie nie wybuchają tam jakieś groźne epidemie? Wiem, że czasem miewają długowłose piękności.

Czekam cierpliwie...

Przygarnę kotkę długowłosą miziastą :)

Kto przegląda forum