DT Smarti 8 ...Ufff...mamy nowego weta !!! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 25, 2012 17:31 Re: DT Smarti 8 - zima...

smarti pisze:no i ma rację :kotek: jeszcze by sobie posklejał footerko 8O :mrgreen: :ryk:


Albo dupsko ubrudził, no nie? :lol:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro sty 25, 2012 17:55 Re: DT Smarti 8 - zima...

a fe :mrgreen: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro sty 25, 2012 18:32 Re: DT Smarti 8 - zima...

Smari bardzo Ci dziękuję paczka doszła.
joanna3113
 

Post » Śro sty 25, 2012 19:58 Re: DT Smarti 8 - zima...

ni ma za co :D w sensie że na zdrowie kiciom :D

Jus-chętnie wezmę ze 24 sztuczki beauty :D

Bianka-ta pani sama pokochała swoją kurę i już nie chce jej oddać :mrgreen:
sorki za kłopot :oops:
pani się przeprowadza wiosną na wieś więc póki co kura mieszka w klatce dla kota i jest podobno b.szczęśliwa z kotami i psami pani...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro sty 25, 2012 21:31 Re: DT Smarti 8 - zima...

smarti pisze:Bianka-ta pani sama pokochała swoją kurę i już nie chce jej oddać :mrgreen:
sorki za kłopot :oops:
pani się przeprowadza wiosną na wieś więc póki co kura mieszka w klatce dla kota i jest podobno b.szczęśliwa z kotami i psami pani...

Żaden problem :D A skoro Pani pokochała kurę, to tym lepiej dla niej (mam na myśli kurę oczywiście). Po co jej fundować dodatkowy stres :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sty 25, 2012 22:03 Re: DT Smarti 8 - zima...

Bianka 4 pisze:
smarti pisze:Bianka-ta pani sama pokochała swoją kurę i już nie chce jej oddać :mrgreen:
sorki za kłopot :oops:
pani się przeprowadza wiosną na wieś więc póki co kura mieszka w klatce dla kota i jest podobno b.szczęśliwa z kotami i psami pani...

Żaden problem :D A skoro Pani pokochała kurę, to tym lepiej dla niej (mam na myśli kurę oczywiście). Po co jej fundować dodatkowy stres :ok:


no i wizyta pa niepotrzebna , i transportu nie trzeba załatwiać :mrgreen:

jak to kura w klatce dla kotow :?: 8O
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 25, 2012 22:18 Re: DT Smarti 8 - zima...

Marzenia11 pisze:
Bianka 4 pisze:
smarti pisze:Bianka-ta pani sama pokochała swoją kurę i już nie chce jej oddać :mrgreen:
sorki za kłopot :oops:
pani się przeprowadza wiosną na wieś więc póki co kura mieszka w klatce dla kota i jest podobno b.szczęśliwa z kotami i psami pani...

Żaden problem :D A skoro Pani pokochała kurę, to tym lepiej dla niej (mam na myśli kurę oczywiście). Po co jej fundować dodatkowy stres :ok:


no i wizyta pa niepotrzebna , i transportu nie trzeba załatwiać :mrgreen:

jak to kura w klatce dla kotow :?: 8O

W klatce dla kotów ma przynajmniej trochę miejsca, żeby rozprostować łapki w przeciwieństwie tych biedaków, które lądują na naszym stole
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sty 25, 2012 22:39 Re: DT Smarti 8 - zima...

święta prawda...
albo w tych formach do pieczenia w piekarniku...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro sty 25, 2012 23:46 Re: DT Smarti 8 - kolejny koŃkurs z pyyyysznymi nagrodami !!

Marzenia11 pisze:
kommy pisze:Isiaczek już bez szwów i kaftanika :) Jaka szczęśliwa! :D


:piwa: :D :D :D


miałam przyjść i napisać, że takiego szczęśliwego kota, jak Zuza, kiedy jej z Córą kaftan zdjęłyśmy - nie widziałam, jak żyję! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D ona nas przez piętnaście minut lizała po rękach i mruczała caaaaaały wieczór i pół nocy, wyglądała, jakby upolowała stado kur i wpadła do basenu wypełnionego kocimi przysmaczkami!

(tak, czytam, nadrabiam, gratuluję akcji "KURA" - u mnie podobnie, jak u Marzeni :ryk: - samobieżna kura pewnikiem by długo nie biegała - jedno do kurczaka potrafi śpiewać serenady, drugie zagryzło by za piórka!)

no, była przeszczęsliwa! Wet - polecony przez znajomych w LANDZIE obejrzał pięknisię, nasmarował maścią i uczulił na wszelkiej maści nieprawidłowości.
Rana jak po najlepszym chirurgu plastyku gwiazd! :piwa:
Zuzusia już w pełnej formie, ale zapomniała o skakaniu i najwyżej skacze na kanapę i fotele (uff.... mądrutka!). :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


ok. idę czytać dalej :*

S&Z

 
Posty: 24
Od: Pon gru 12, 2011 13:32

Post » Czw sty 26, 2012 1:25 Re: DT Smarti 8 - zima...

Witam!

Nocna Fotorelacja Poznańska:

Sznycello śpi

Obrazek

Sznycello i jego uśmieszek :)

Obrazek

Sznycko pokazuje brzusio Rysiowi

Obrazek

Solidarność w domaganiu się kolacji

Obrazek

Wspólna kolacja

Obrazek

Jak widać Sznycelek już zupełnie zrelaksowany. Ryszard też. Wspólne poranne gonitwy najlepiej o tym świadczą. Rysio robi "gru gru" a Sznyc mu odpowiada tym swoim miauczeniem rodem z Hadesu :) To mnie powala na łopatki zawsze i już nie mogę spać dalej, ze śmiechu :D Co do laserka został zakupiony i dojechał już szczęśliwie wczoraj. Dziękuję Szalony Kocie za linki bo właśnie z jednego z nich skorzystaliśmy. I za inne oczywiście też, bo mogliśmy mieć wybór :) Jednak z bólem przyznaję Ci, smarti rację - to nie Sznycella rewiry. Ryś owszem, entuzjazm lekki jest, ale nadal przebojem domu są łańcuszki wszelkiej maści. Zdrowie i apetyt sprzyja obu Panom więc nic tylko rozkoszować się kocią radością :)

Pozdrawiam w ogniu bitwy sesyjnej :)
Ostatnio edytowano Czw sty 26, 2012 1:39 przez Botwinka, łącznie edytowano 1 raz
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego cos widzi.

Botwinka

 
Posty: 57
Od: Pt lis 02, 2007 2:26

Post » Czw sty 26, 2012 1:29 Re: DT Smarti 8 - zima...

smarti, Szalony Kot powiedziała mi, żebym dała ci znać w sprawie pewnej rodziny, która po 2 dniach mi robi zwrot z adopcji.
dane tej osoby przekażę też janie, ale jak coś, to mogę na priv.
i zacytuję siebie z wątku JoKotowego:
a opowiem co mi tam.

no więc:
wiedząc jaka Kari jest i nie chcąc mieć takiej oto właśnie sytuacji, wolałam z góry mówić 10000 razy jak jest niż dopuścić do zwrotu.
właścicielka zapewniała mnie 100000razy, że sobie zdaje sprawę, że rozumie, że ma wolne teraz i posiedzi z nią i będzie oswajać.
dopytywali o nią, ja zadowolona, że naprawdę ktoś sensowny się trafił. długo gadałam i tłumaczyłam co i jak itd itp
namówiłam [choć teraz po tym wszytkim to wątpię, że zrobiliby w ogóle] na osiatkowanie na wiosnę okien. generalnie super.
kocura mieli już w domu, czyli wiedziałam, że się umieją kotem zajmować. rok był sam do tej pory.
przyjechała cała rodzina na oględziny [mama, tata, ta panna i jej chłopak studiujący wet [co za buc totalny :roll: ], długo rozmawialiśmy n/t Kari, jej zachowań, tego jak trzeba z nią postępować, jak oswajać i jak łączyć z ich kocurem. przytakiwali rozumieli. mówiłam im nawet, że jestem w szoku, że Kari taka spokojna i się nie wyrywała w ogóle. trułam o wszystkim długo.
nagle padło pyt "a jak ją przestawić na inną karmę", zdziwiłam się, no bo przecież pytali czym karmię i im mówiłam i zrozumiałam, że tym samym chcą w takim razie, a tu się dowiaduję, żę na whiskasa. no to znowu wykład cały o karmach, żywieniu itd itp
kiwali głowami, rozumieli.
podpisałam umowę, powiedziałam, że czekam na wiadomości itd itp
wysłałam spis wszystkich polecanych karm i sklepów internetowych, mówiłam jak taniej wychodzi kupowanie itd
dostałam relację w pon, że wszystko ok. dalej pisałam o karmie i czy zamierzają zmienić i kiedy. dostałam odp, że zmiana karmy to "kwestia do rozważenia" 8O dalej trułam o karmach, dałam linki do wątku, nic.
wczoraj w nocy znowu rozmowa o karmieniu [dostałam informację, że nie mają kasy na zmianę karmy 8O ] i zeszło n/t tego, że już kocura wrzuciła do pokoju i że ona się go boi. [nosz kuźwa dziwne :/ ] i że on agresywny w stosunku do niej, nie wie, co ma robić i że chyba to nie ta kotka, że nic nie mówiłam, że ona jest dzikawa [ 8O 8O ], że takiej to oni nie chcą, bo nie takiej szukali. i się nie dogaduję im koty [przypominam, że od momentu adopcji minęły DWA dni!]

brak mi słów generalnie. przed chwilą powiedziałam tej pannie, że Kari mają mi przywieźć w pt.
podsumowała to "przykro mi, głupio wyszło"

współczuję Kari. i pewnie się uwsteczni z oswajaniem znowu :(

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 1:54 Re: DT Smarti 8 - zima...

Osz w dupe, klauduska, biedna Kari.... najbardziej stresujące są trudneadopcje nieufnych kotów... nosz w dupsko mać. :evil:
za kotunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 26, 2012 2:03 Re: DT Smarti 8 - zima...

dzięki Marzenia11. ja jestem generalnie wkurzono-załamana. sytuacja, której chciałam uniknąć najbardziej w świecie. mój pierwszy odkąd zaczęłam w ogóle być dt, zwrot z adopcji i to jeszcze biednej Kari, którą 3 tyg oswajałam i niezbyt duży był rezultat :(
chodzę mega zestresowana, bo mi strasznie jej szkoda :(

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 2:08 Re: DT Smarti 8 - zima...

klauduska pisze:dzięki Marzenia11. ja jestem generalnie wkurzono-załamana. sytuacja, której chciałam uniknąć najbardziej w świecie. mój pierwszy odkąd zaczęłam w ogóle być dt, zwrot z adopcji i to jeszcze biednej Kari, którą 3 tyg oswajałam i niezbyt duży był rezultat :(
chodzę mega zestresowana, bo mi strasznie jej szkoda :(


o masz... to sobie wyobraź jak oswajałam kilka miesięcy Kubusia i w miarę oswojonego (czyli nie chowającego się na mój widok, ale bez glaskania swobodnego) wyadoptowałam - 6 pierwszych dni nic jadł, wyobrażasz sobie jak się czułam? ale po 3 miesiącach (bez dwóch dni), dwa dni przed Wigilią zaczął włazić babce na kolana całym sobą :wink:
Teraz przede mną dokładnie taka sama trudna adopcja Misia - jest osoba zainteresowana i ja już mam stres. Miki - mega dzikuski (jeszcze w maju) a teraz śpiącej na mnie na pleckach i mruczącej mi do ucha znalazłam dom... u siebie :mrgreen:
Tak to jest z trudnymi adopcjami nieufnych i przerazonych kotow... :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 26, 2012 2:13 Re: DT Smarti 8 - zima...

Botwinko - foty Sznycella to balsam na moje zmęczone oczy :love: :love: :love: :love: :love: :love: bardzo się cieszę... :piwa:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości