MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI-CZ.IV

Danusia pisze:
ula-misia pisze:to sama widzisz, znów nie pora dla mnie

a ja wcale piwa nie pijam, nie lubię

toż o tym piszę przez pól godziny, że alkohol dla mnie może nie istnieć-żaden :wink:

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:to sama widzisz, znów nie pora dla mnie

a ja wcale piwa nie pijam, nie lubię

toż o tym piszę przez pól godziny, że alkohol dla mnie może nie istnieć-żaden

a ja tam inne lubię,ale tylko w malych ilościach , raczej okazyjnie,rewntualnie przed spankiem czasami :wink:

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:to sama widzisz, znów nie pora dla mnie

a ja wcale piwa nie pijam, nie lubię

toż o tym piszę przez pól godziny, że alkohol dla mnie może nie istnieć-żaden

a ja tam inne lubię,ale tylko w malych ilościach , raczej okazyjnie,rewntualnie przed spankiem czasami

i dobrze Ci tak, ja nie mam woreczka żółciowego i nie trunkuje bo mi wątroba dowala :oops:

ula-misia pisze:i dobrze Ci tak, ja nie mam woreczka żółciowego i nie trunkuje bo mi wątroba dowala

ja dbam o watrobę , no przynajmniej tak mi się wydaje :wink:

Danusia pisze:
ula-misia pisze:i dobrze Ci tak, ja nie mam woreczka żółciowego i nie trunkuje bo mi wątroba dowala

ja dbam o watrobę , no przynajmniej tak mi się wydaje

akurat to nie kwestia dbania czy nie, poprostu nie życzy ona sobie pewnych smakołyków :wink:

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:i dobrze Ci tak, ja nie mam woreczka żółciowego i nie trunkuje bo mi wątroba dowala

ja dbam o watrobę , no przynajmniej tak mi się wydaje

akurat to nie kwestia dbania czy nie, poprostu nie życzy ona sobie pewnych smakołyków

moja wszystko przyjmuje :oops:

.
Współczuję Ci

. a kamyki nerkowe jak?

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:i dobrze Ci tak, ja nie mam woreczka żółciowego i nie trunkuje bo mi wątroba dowala

ja dbam o watrobę , no przynajmniej tak mi się wydaje

akurat to nie kwestia dbania czy nie, poprostu nie życzy ona sobie pewnych smakołyków

moja wszystko przyjmuje .
Współczuję Ci . a kamyki nerkowe jak?

cicho, bo usłyszą i się obudzą

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:i dobrze Ci tak, ja nie mam woreczka żółciowego i nie trunkuje bo mi wątroba dowala

ja dbam o watrobę , no przynajmniej tak mi się wydaje

akurat to nie kwestia dbania czy nie, poprostu nie życzy ona sobie pewnych smakołyków

moja wszystko przyjmuje .
Współczuję Ci . a kamyki nerkowe jak?

cicho, bo usłyszą i się obudzą