
niestety nigdy nie byłam fanką warzyw, lubię tylko niektóre.
ostatnio szaleję za colą, czasem jako zamiennik stosuję miętę

w ogóle to mogłabym się żywić tylko zupami


dziś dostanę żur

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Neigh pisze:Każda kobieta powinna umieć ugotować zupę.
jozefina1970 pisze:Neigh pisze:Każda kobieta powinna umieć ugotować zupę.
Aaa zupy umiemto znaczy, że jednak jestem prawdziwą kobietą
bo często się nad tym zastanawiam - nie umiem gotować, nie lubię chodzić po sklepach, nie znam się na modzie, prawie wcale się nie maluję i tak dalej
ezzme pisze:ech, ale w ogóle zupę to umiem, no.
pomidorową, pomidorową z kurczakiem na ostro-pycha, brokułową-podobno pyszna
ale taką jak mama to niebo mama robi najlepsze
i jak zacznę sama żur czy barszcz biały gotować to chyba będzie znaczyło, że już jestem dorosła
dalia pisze:ezzme pisze:ech, ale w ogóle zupę to umiem, no.
pomidorową, pomidorową z kurczakiem na ostro-pycha, brokułową-podobno pyszna
ale taką jak mama to niebo mama robi najlepsze
i jak zacznę sama żur czy barszcz biały gotować to chyba będzie znaczyło, że już jestem dorosła
ja nie umiem do tej pory![]()
znaczy się dorosła nie jestem
ezzme pisze:dalia pisze:ezzme pisze:ech, ale w ogóle zupę to umiem, no.
pomidorową, pomidorową z kurczakiem na ostro-pycha, brokułową-podobno pyszna
ale taką jak mama to niebo mama robi najlepsze
i jak zacznę sama żur czy barszcz biały gotować to chyba będzie znaczyło, że już jestem dorosła
ja nie umiem do tej pory![]()
znaczy się dorosła nie jestem
chodziło mi o coś w rodzaju rytuału przejścia
kotkins pisze:Jestem niszą.Absolutną niszą.
Jeszcze napiszcie,że nie chodzicie po domu w dresiku i kapcioszkach ,upaprane kocimi włosami ,to się chyba zabiję:))
kotka doroty pisze:Ni zabijaj się!
Chodzę w kapcioszkach,dresiku,mam na sobie kuupę kocich kłakówa co gorszą owe kłaki wynoszę na sobie między ludzi
a co jak się ma kota to się ma kłaki......wszędzie
kotkins pisze:Jestem dorosła znaczy :moj żurek jest dooobry!![]()
Maluję się.Urodzilam się umalowana.Noszę prawie wyłącznie wysokie obcasy, w dodatku to uwielbiam.
Zakupy...są dla mnie bolesne.Bo mam 125 cm w biuscie i 102 w biodrach.Znaczy góra to 48,dół jakieś 42.
Frustrujące są zakupy.
Mam krawcową.
Dzinsy wyglądaja na mnie źle.Bo nie mam nóg do nieba tylko dotąd (widzicie?).
Jeśli dżinsy to z obcasami.
I UWIELBIAM gotować!!!
Co nie znaczy,że kocham np.sprzątać, prasować...tego nienawidzę.
Nigelle Lawson jest moją idolką
Matko,jak Was czytam to się faktycznie czuję nienormalna!!!
A!A ostsnio zrobiłam super zupę tajską kokosową.Z trawą cytrynowa.Zupy są łatwe.I faktycznie się robią same.
Jestem niszą.Absolutną niszą.
Jeszcze napiszcie,że nie chodzicie po domu w dresiku i kapcioszkach ,upaprane kocimi włosami ,to się chyba zabiję:))
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 118 gości