Socia-Psocia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 21, 2012 21:44 Re: Socia dalej nic nie chce jeść:(/JAK KARMIĆ CHOREGO NIEJADKA?

Mysza, dzięki :)
ale ja mam nadzieję, że ona BARFem nie będzie i po leczeniu wróci na suche+mokre, bo mi się nie uśmiecha zabawa z BARFem szczerze mówiąc.. ani trochę.

taurynę to ona dostaje w tabletkach dla kociąt, bo te jej smakują na szczęście.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 22, 2012 1:18 Re: Już czas na zastrzyk. A gdzie jest Socia ??

http://youtu.be/X1XIUNX0Iyk Socia, która "lubi" się dzielić z innymi ;)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 22, 2012 17:53 Re: Już czas na zastrzyk. A gdzie jest Socia ??

:strach: :strach: :strach: a jak zje fragment tej torebki? :?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 24, 2012 22:19 Re: Już czas na zastrzyk. A gdzie jest Socia ??

tajdzi, nie daję im normalnie na folii, dałam ten raz i na dodatek przecież siedziałam koło nich i jadły nie z folii, a obok..

--
Ja chcę już piątek i ostatnią zasraną dawkę zastrzykową. Mam kompletnie dość po 4 dniach! Boże co ona odstawia! na sam widok, że idę po strzykawkę, dostaje ataku furii. kuźwa gryzie, drapie, rzuca się, warczy, syczy, wyrywa się, ucieka. no MASAKRA!!
ja mam nadzieję, że nigdy więcej zastrzyków podawać jej nie będę musiała, bo aż mnie z nerwów skręca wszystko w środku. ja nie wiem co jej odbija totalnie :/ :/
na dodatek muszę pazury znowu obciąć. ja nie wiem jak ja to zrobię.
chyba powinnam mieć jakiś przysypiacz tutaj :/

Oprócz tego na szczęście przybiera na wadze trochę. Choć wydaje mi się, że ma wzdęcia. I kupy dość suche robi. daję jej espumisan. nadal dużo leży i to przeważnie nie na boku, tylko tak na brzuchu z podkurczonymi nogami..
kotłasi się z Kolim oczywiście o 5 rano przelatując mi po głowie :roll:
ale w dzień warczy na niego, jak ją atakuje do zabawy.

A tak poza tym postanowiłam, że będziemy BARFować, bo skoro ona nie chce nic innego, to wyjścia mi nie pozstawiła :)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 24, 2012 22:29 Re: Już czas na zastrzyk. A gdzie jest Socia ??

ObrazekObrazek
Moja Żaba Naparapetowa :ryk:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 21:08 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

właśnie wróciłyśmy z Boliłapki.

SOCIA JUŻ ZDROWA :1luvu: :mrgreen:
i przytyła PÓŁ kilo !!!!!!!! :1luvu:
PÓŁ KILO w ciągu tygodnia !!!

nosz jak ja się cieszę :mrgreen:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 21:26 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

No przecież zagląda :twisted: tylko nie zawsze pisze :lol: . Cieszę się, że Socia ok. Przykro mi z powodu Kari, ale dobrze, że wróciła do Ciebie cała i zdrowa :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt sty 27, 2012 21:31 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

ja jednak się cieszę, że ona wróciła. na początku ofc byłam wściekła [na siebie też, że nie wiem, nie przewidziałam czy co tam..], ale teraz uważam, że ten dom po prostu nie jest dobrym domem, nie tylko dla Kari, ale ogólnie.
podejście byłej właścicielki po prostu http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... Ag&dur=955

Kari aktualnie drze japę w łazience i w transporterze z Socią uprzejmie warczała na nią okropnie i oberwałam za wszystkie te przygody od niej, bo mi strzeliła łapą po ręce :twisted:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 8:32 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

My też podczytujemy, tylko po cichutku :oops:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie sty 29, 2012 0:22 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

jak kari?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2012 9:08 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

Kari jest już na całym mieszkaniu. Gania w najlepsze z Kolim i demoluje wszystko.
Na mój widok zbliżającej się do niej, schrzania do łazienki, ale w łazience spokojnie mogę ją głaskać i od razu zaczyna mruczeć i ugniatać. naprawdę nie ogarniam tych jej byłych właścicieli, że im się nic nie chciało nad nią popracować.
mogę ją też na ręce brać bez problemu, choć po pewnym czasie się już wyrywa.
nie lubi cmokania i można oberwać łapą od niej :P .
chciałabym, żeby wreszcie przestała zwiewać jak do niej podchodzę, ale to nie bardzo wiem jak zmienić..
jest przepiękna. napatrzeć się na nią nie mogę i te jej oczy :1luvu: .

w pt Marysia [od Selmy i Anioła] przyjeżdża i porobi jej + Koliemu foty ładne do ogłoszeń.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2012 9:16 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

Dobrze że wróciła.
Jak ona dobrze żyje z kociastymi to tak zacznij ją tak ogłaszać.Jako super towarzysz dla kota. Co to lubi głaskanki i mruczanki ale na swoich zasadach a dom potrzebny wyrozumiały i cierpliwy. Taki kot z przyszłością.
W miarę doswajania będziesz nowe ogłoszenia pisać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 31, 2012 23:17 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

Składamy kurtuazyjną wizytę :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2012 23:28 Re: SOCIA ZDROWA :D ! / Powrót Kari..

ASK@, dziękuję za radę :)

kussad, :mrgreen:

dzisiaj mieliśmy WPA u nas, z której jest BARDZO zadowolona. a jeszcze bardziej bym była, gdyby państwo jednak zdecydowali się na adopcję pakietu, a nie pojedynczo.
ale wszystko rozstrzygnie się jutro, kiedy to przyjadą do mnie zabrać.. KARI :1luvu:
państwo wiedzą jaka Kari jest, o dziwo Kari biegała po mieszkaniu i nie siedziała non stop schowana. niesamowite postępy zrobiła dziewczyna! rozumieją dokładnie, że zajmie im czas oswojenie jej, dopytywali jak to robić. chcieli już dzisiaj ją zabierać :ryk:
i rozczulili mnie pytaniem "a myślisz, że oswoi się na tyle, żeby któregoś dnia z nami spać?" :1luvu:
Pan totalnie oczywiście zakochany w Kolim [ten to jak zwykle czarował maxymalnie bawiąc się z Panem i siedząc w jego butach :P], ale nie mogą sobie raczej podobno na 2 koty pozwolić. namawiałam MOCNO, żeby się zastanowili jednak nad adopcję i Kari i Koliego.
proszę o mocne kciuki, bo ludzie są superextra!

--
Socia coś ma twardy brzuch i postanowiłam jednak zrobić badanie kału. teraz się zastanawiam jak to zrobić, bo Soci nie chcę dawać osobno od siebie, kuweta w moim pokoju mi się też nie uśmiecha ;)
ale pewnie na to wyjdzie i zaraz dam jakąś tutaj i Socia nie będzie miała przez 3 dni dostępu do reszty dziadów :)
mam nadzieję, że wszystko tam w brzuchu będzie ok jednak.
albo może odkryja robaki, dostanie lek i wreszcie zacznie jeść normalnie, bo dzisiaj panienka nawet surowego tknąć nie chciała :roll:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kankan, Marmotka i 21 gości