Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Jest nas dużo.....Szczecin.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2012 18:24 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Zaraz będę.Dzwoń do Tozu.Do Straży Miejskiej.Gdziekolwiek.Pokaż kota.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 24, 2012 18:32 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

nie udowodnię im tego, nie mam świadków nie ma ciała, jest tylko sąsiad który widział ciało leżące na alejce.... poza tym boję się, że coś nam zrobią otrują resztę kotów albo psa.... ja już nie mam siły gonię je jak moge ale to na nic..... gdybym miała ciało to już bym zadzwoniła...
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 24, 2012 19:10 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

to jakiś koszmar normalnie to co tu teraz czytam :( współczuję dziewczyny..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 24, 2012 19:55 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Dziewczyny zapraszam na zmodyfikowany bazarek z ręcznie robioną biżuterią :kotek:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=138228


oraz przypominamy pozostały :cat3:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=138122

wsparcie nam bardzo potrzebne :catmilk: :catmilk: :catmilk:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 24, 2012 19:55 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Boze, ja od jakis 2 tygodni nie moge zupelnie ogarnac tej tragedii. Czytam, ale nie wiedzialam co napisac, co byloby z jakims sensem, ale nie znalazlam slow ktore by opisaly co czuje..... Tecza, powodz, a teraz to.... :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Wto sty 24, 2012 20:20 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Jezu.... :( :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto sty 24, 2012 20:34 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

same koszmary i jak tu sobie z tym poradzić, brak słów..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 24, 2012 20:49 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Właściciele psów tłumaczą się tym, że jest wysoka woda i psy muszą wypuszczać, bo mają wodę w kojcu, a my co? Codziennie mamy tracić koty, bo puszczają na wolność mordercę? Cały wieczór szukałyśmy ciała, po krzakach w rowie, na śmietniku. Podejrzewam, że oni je zabrali, żeby nie było można im udowodnić, że to ich pies. Paranoja, nie ma tu innych psów!!! Ten dupek nam powiedział, że mamy nie wypuszczać kotów, bredził, ze kot też powinien mieć kaganiec.... nie rozumiem tego ni w ząb.
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 24, 2012 22:08 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

chorzy ludzie.alkohol już chyba do końca mózg im wypalił :evil:
masakra :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto sty 24, 2012 22:32 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

kaska0980 pisze:Właściciele psów tłumaczą się tym, że jest wysoka woda i psy muszą wypuszczać, bo mają wodę w kojcu, a my co? Codziennie mamy tracić koty, bo puszczają na wolność mordercę? Cały wieczór szukałyśmy ciała, po krzakach w rowie, na śmietniku. Podejrzewam, że oni je zabrali, żeby nie było można im udowodnić, że to ich pies. Paranoja, nie ma tu innych psów!!! Ten dupek nam powiedział, że mamy nie wypuszczać kotów, bredził, ze kot też powinien mieć kaganiec.... nie rozumiem tego ni w ząb.


Tak.Facet ma dziwne pojecie o rzeczywistosci.Twierdzi ze nie on powinien zabezpieczac psy, tylko my...koty.Dobre.Jak zabezpieczyc kota wolnożyjacego?Moze Ktoś wie?

ACZKOLWIEK PRZYZNAŁ ZE ZABEZPIECZY PSY JAK TYLKO WODA ZEJDZIE.ILE CZASU MUSI UPŁYNĄĆ NIKT NIE WIE.CZY BEDA KOLEJNE OFIARY...TEGO TEŻ NIKT NIE WIE.

Skoro nie było ciałka kiedy wrócilaś z pracy to wyjścia są dwa.Zabrała je suka dla zabawy, jak to zrobiła z kociakiem.I drugie bardziej prawdopodobne.W tym czasie dziewczyna rozmawiała z Twoim sąsiadem.On jej przekazał wiadomość o kocie, bo jak mówiłaś wyszła sprzeczka za sprawa ukradzionego przez sukę mięsa temu sasiadowi tak?Szła po flaszke ,to zgarneła kota żeby nie było dowodów winy i tyle.Potem zamkneła młodsza suke w altance.Jak przyszłysmy to suka była w środku.Tego raczej nie praktykuja, bo psy im brudza zatem.....Ogólnie miałam wrażenie ze nie byli zaskoczeni naszym widokiem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 24, 2012 22:49 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

oni dobrze wiedzieli po co przyszłyśmy, gdyby nie wiedzieli, on tak łatwo nie dałby sobie wmówić, że to jego pies zabił mi kota, nawet nie protestował w tym temacie. wersja o tym, że dziewczyna go zabrała jest najbardziej prawdopodobna....
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 24, 2012 23:09 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Nie protestował, bo mają dowód u siebie.Wiele razy podważał ze suka mogłaby to zrobic.Chociaż przyznawał że nie lubi kotów i jest w stosunku do nich agresywna.Jednak za chwilke dodawał, że przecież kot sobie poradzi....Tylko jak? JAK MA UCIEC przed psem który pokonuje wszelkie ogrodzenia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 24, 2012 23:24 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Widzisz jakie to niesprawiedliwe. :| Znalazłaś maluszka.Ktoś go wyrzucił przy śmietniku.Odchowałaś.Wyleczyłaś oczka i ....zginął....na swoim terenie.Na terenie który znał, gdzie czuł się dobrze.Gdzie był jego dom.Wystarczył moment. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 25, 2012 7:30 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Masakra :? ! Nie rozumiem do czego powołane są służby, które powinny pomagać zwierzętom... To jakaś porażka :roll:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Sob sty 28, 2012 1:01 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Wróciłam dzisiaj o godzinie 24.00.Zła, głodna zmarznieta.Przeziebiona.Koty w miescie nie dostały dzisiaj posiłku.Tak to jest jak trzeba pilnować działki przed psami.Wpadły i zrobiły mi sajgon.Wczesniej juz musiały też być, bo Zuszka jest ranna i nie moze chodzic.Nawet nie podniosła sie do jedzenia.Okropnie placze kiedy sie podnosi.Zrobiłam taki wrzask ze młoda suka mało sobie łap nie połamała jak leciała szybko przez siatkę.Stara suka poleciała przez kanał.W tym czasie koty były w srodku i jadły a ja im grzałam.Usłyszałam rumor i wybiegłam.Właścicielka pijana w sztok chyba usłyszała i wyszła wolać psy.Powiedziałam jej o kocie i o tym ze zgłosze niech te psy zabiora do schroniska bo biegaja głodne morduja i kaleczą koty.Ona na to ze one maja pełno puszek.To ja pytam na jaką cholere moje torby fruwały po działce a psy szukały żarcia.A ona mi na to ze suka ma cieczkę.Co ma piernik do wiatraka.....Woda zeszła.Psy miały zostać zabezpieczone.A nie są.W ciagu dnia były też u dziewczyn.Wywaliły wszystko z psiej budy.Z mojej kociej wywaliły 3 dni temu.Mam dosyc.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: niafallaniaf i 22 gości