KOCINIEC,czyli DT u Seji II- REJCIA W DS!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2012 18:13 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

seja pisze:Wszystko mi się pokomplikowało :) ale to standard, je bez komplikacji długo nie mogę...


To fakt ;)
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie sty 22, 2012 18:32 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

A ile litrów ma ona? Ta pralka znaczy? Litrów..czy tam..no, ile prania wlazi. O a może po prostu podan model, to sobie obmierzę. Ale raczej jestem zainteresowana :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 22, 2012 19:26 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

KaleidoStar pisze:A ile litrów ma ona? Ta pralka znaczy? Litrów..czy tam..no, ile prania wlazi. O a może po prostu podan model, to sobie obmierzę. Ale raczej jestem zainteresowana :D


Na 5kg prania.
Model WIT P 102

Taka jak tu :

http://www.ceneo.pl/646962

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sty 22, 2012 22:57 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Jestem we Władysławowie.
Zaczęliśmy się wyprowadzać i przy każdej nadarzającej się okazji coś wywozimy.
Dziś pojechała szafka i trochę klamotów.

Szafka wylądowała w piwnicy.
Na zimę zostawiłam po raz kolejny otwarte okno piwnicowe.
W zeszłym roku były tylko dwa footra, ale widzę , że fama się rozeszła...

Mam około 5-6ciu piwniczaków.
KK na maxa... jedna śliczna, długowłosa, buraskowata szylkretka w rui...i z KK aż rzęzi...
Druga kica - KK
Mały czarnuszek- zwiał, młode, może ma z 6miesięcy...
Czarnuszek z białymi skarpetkami - też tegoroczny miot
Buras z białymi skarpetami - kocur, jajca jak dzwony...bez KK ...

I chyba mam pchły na sobie...albo mam urojenia...

Jakieś rady ?
Władziowo i sterylki darmowe mogę zapomnieć...

KK - jak leczyć dzikusy? Przemycić im antybiotyk w kulce mięska??
Marea - Ty masz doświadczenie z dziczkami.
Jutro wracam do Gdańska, ale z końcem tygodnia powinnam się do końca wyprowadzić z Lwowskiej... będę musiała zrobić porządek w piwnicy, bo kotki nie mają gdzie spać :ryk: :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sty 23, 2012 17:46 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Dyzio jest już w drodze ze swoimi Paniami do DS :)
Wreszcie będzie spokojniej :)

4 tymczasy na stanie...od roku tak mało nie było... w zeszłym roku o tej porze kończyliśmy walkę z PP...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 24, 2012 13:12 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

To zabukowałam bilety...na jeden dzień :) żeby nie nocować w UK...ale za to zaliczę nockę na dworcu w Wawce :)
O 6.00 z Rębiechowa , w Londynie 7.30, rozmowa na 12.00. ...19.30 Londyn -Wawa o 23.00 i o 6.00 z hakiem mam pociąg...
Nie wiem co będę robić 6h na dworcu... kalendarze PKDT promować ?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 24, 2012 13:46 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Moze ktoras z dziewczyn w Warszawie moglaby Cie przenocowac? Dworzec Centralny to nie jest miejsce do spedzania nocy :roll:
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto sty 24, 2012 15:49 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

A kiedy? Mam trochę znajomych w stolnicy...popytam...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sty 24, 2012 16:12 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Na 6h ? Wytrzymam :) posiedzę w Mc donaldsie albo kfc ...tak robiłam na wrocławskim dworcu...tam te barki są czynne 24/7 praktycznie...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 24, 2012 16:23 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Sprawdz czy faktycznie - nasz Mac na dworcu nie jest czynny 24/7, tam tez moze byc roznie.
No i mimo wszystko, moze i tylko 6 godzin, ale towarzystwo mozesz miec niekoniecznie fajne
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo


Post » Wto sty 24, 2012 19:54 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Szalony Kot pisze:A to nocka z jakiego dnia na jaki?


Asia napisala: "W planach jest wyjazd do UK, 31.01 jadę na rozmowę kwalifikacyjną do Kentu koło Londynu..."
wiec to chyba z 31.01 na 1.02...?
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto sty 24, 2012 20:26 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Ivcia pisze:
Szalony Kot pisze:A to nocka z jakiego dnia na jaki?


Asia napisala: "W planach jest wyjazd do UK, 31.01 jadę na rozmowę kwalifikacyjną do Kentu koło Londynu..."
wiec to chyba z 31.01 na 1.02...?


Zgadza się :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 24, 2012 21:46 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Pogadam z rodziną, może się uda, już niejednego kolegę poratowałam, z koleżanką może będzie łatwiej, tylko musze brata do dziewczyny wygonić :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sty 24, 2012 22:52 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Szalony Kot pisze:Pogadam z rodziną, może się uda, już niejednego kolegę poratowałam, z koleżanką może będzie łatwiej, tylko musze brata do dziewczyny wygonić :mrgreen:


Może uda mi się jakoś dojechać na dworzec i zdążyć na ten goopi pociąg o 23.29 ...
Ląduję niby o 23.00 może zdążę, bagażu nie będę miała...
Może będziemy szybciej...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 95 gości