Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2012 20:09 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

ruda32 pisze:dzwoniłam do Nalli


Dziękuję Ci bardzo za telefon :1luvu: niestety to nie moje maleństwo...

Wiekowo i rozmiarem podobny, fakt, ale ten tutaj ma kilka białych włosków pod szyją, no i uszka ten ma proste obydwa, moja bieda jedno ma zniekształcone odrobinę - jak na fotce:
Obrazek

Wieści od Delfinki - kocio żyje, ma dostęp do wody i jedzenia i na "głowę mu się nie leje", ale wymaga pomocy (wirus albo jakieś uszkodzenie fizyczne :(), chce wrócić do domu. Powiedziała też, że do piątku są szanse na znalezienie zguby, od niedzieli spadną one dramatycznie...czyli nadzieja jest :)

Poprosiła mnie o dokładną lokalizację miejsca, gdzie zaginął, bo czuje, że powinna mi pomóc - przesłałam, teraz czekam na wiadomość od niej.

Oczywiście tradycyjnie byłam na poszukiwaniach, kiciałam i zostawiłam jedzonko...trzymajcie kciuki!

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Wto sty 24, 2012 20:14 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

A my takiego znaleźliśmy w niedzielę wieczorem:
Obrazek

Znaleziony na Osobowicach w okolicach Schroniska. Biegał za ludźmi. Domowy, ale widać, że wychodzący, bo do kuwety za chiny nie chce tylko do drzwi leci. Miły, barankujący.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 24, 2012 20:14 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Szkoda :( już szukałam jakiego wesołego emota wkleić.
Cieszę się że podpowiedziałam Ci delfinkę i wieści od niej są dobre - że żyje, niepokoją mnie te wieści że soś mu dolega i co będzie po piątku ale mam nadzieję że jednak nic złego się nie stanie.
Czekam zatem na dalsze wieści i od delfinki i od Ciebie.
:ok: nieustająco :!:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 24, 2012 20:20 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

aa, dopiero doczytałam na 5 stronie, że o nim było.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 31, 2012 17:27 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

No i co, czy są jakieś nowe wieści - co delfinka, czy szukacie dalej :?:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 31, 2012 19:59 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Nadal szukam niestety :( Delfinka wysłała mi kilka miejsc do sprawdzenia w okolicy - byłam tam dzisiaj, ale jak na razie bez rezultatów :cry: Zostawiłam mój numer telefonu w domu przy wskazanej przez Delfinkę lokalizacji, w razie gdyby mój kocio się pojawił będzie się ze mną kontaktować - tak czy owak szukać będę - teraz skoncentruję się na miejscach od Delfinki, miejmy nadzieję, że w końcu moja zguba wypełznie ze swojej kryjówki i wrócimy razem do domu...

Najgorsze, że teraz te koszmarne mrozy przyszły, martwię się o moje futrzątko...

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Wto sty 31, 2012 20:02 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Kibicuję, trzymam kciuki, zaglądam na wątek z taką samą nadzieją, z jaką wychodzę w teren - też szukać :ok:
Nalla, a czy od czasu ucieczki widziałaś swojego kotka? Wydaje mi się, że nie, ale może coś przeoczyłam.

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Wto sty 31, 2012 20:10 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

szukajcie, a znajdziecie - niech ta maksyma się sprawdzi :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2012 17:01 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

liszyca pisze:Kibicuję, trzymam kciuki, zaglądam na wątek z taką samą nadzieją, z jaką wychodzę w teren - też szukać :ok:
Nalla, a czy od czasu ucieczki widziałaś swojego kotka? Wydaje mi się, że nie, ale może coś przeoczyłam.


Niestety nie widziałam mojej zguby i trochę to dobijające...żeby mi chociaż mignął gdzieś...ech

Nadal nie odnaleziony - szukam w miejscach wskazanych przez Delfinkę, a dzisiaj pojawiła się szansa - zadzwonił do mnie pewien Pan - że stoi na przystanku i Pan obok niego prosił, żeby do mnie zadzwonił, gdyż prawdopodobnie znalazł mojego kocurka. No więc podałam adres Pan nr 2 przyszedł i powiedział, że znaleźli z żoną kotka, ale on jakiś dziwny jest. No to ja pytam "dlaczego dziwny?", Pan mówi "bo ma coś z uchem chyba" - no to ja "to może być moja zguba!", no to Pan mi mówi, ze to chyba kotka jest. Ja mówię "ech, jak kotka, to nie moje futro - ale znalazł pan kotkę z takim samym defektem jak mój kocio?" Więc zapytałam czy planują go zostawić, czy może dać znać, że jest do oddania, na co Pan: "wie Pani co, ja w sumie nie wiem, czy to kot, czy kotka, nie zaglądałem...nie mogliśmy go zatrzymać, więc zawieźliśmy go do wujka. Najlepiej by było, jakby Pani podjechała sama sprawdzić", to ja "ok, sprawdzić mogę", podał mi adres i sprawdzę to jak najszybciej - kto wie...może to jednak moje kocisko? W sumie Delfinka mówiła, że po niedzieli (zeszłej) szanse na odnalezienie spadną drastycznie - może to dlatego, że kocio został przetransportowany w inne miejsce?
Sama nie wiem, co o tym sądzić...postaram się znaleźć kogoś, kto ze mną tam pojedzie - jakoś samej mi się nie uśmiecha, choć nie sądzę, żeby to była jakaś podpucha w złych zamiarach.
Trzymajcie kciuki - dam znać, jak tylko sprawdzę poszlakę :)

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Sob lut 04, 2012 17:29 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Nalla jakbys potrzebowała towarzystwa do sprawdzenia, to ja chętnie pomogę ;) Moim zdaniem trzeba sprawdzic jak najszybciej, ludzie mają problemy z rozpoznawaniem płci u kotów....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 04, 2012 18:28 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

o matko, trzymam kciuki!!!!!!!
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Sob lut 04, 2012 20:05 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

:ok: :ok: :ok: czekamy na wieści :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 04, 2012 21:23 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

ulvhedinn pisze:Nalla jakbys potrzebowała towarzystwa do sprawdzenia, to ja chętnie pomogę ;) Moim zdaniem trzeba sprawdzic jak najszybciej, ludzie mają problemy z rozpoznawaniem płci u kotów....


Byłoby super! Dzisiaj nie dałam rady podjechać - praca:( Jutro mam nadzieję się wyrwać szybciej, ale na wypadek gdybym utknęła - jeżeli mieszkasz gdzieś w okolicy - mogłabyś sprawdzić to dla mnie (przynajmniej ustalić płeć futrzaka :P)? Adres to ul. Widok 6/1, centrum miasta w zasadzie...cholera, szaleję tu z niepokoju - ale teraz zajęłoby mi co najmniej godzinę, żeby się tam dostać, a jednak pukać do ludzi po 22-giej to trochę nie za bardzo...
Mogłabyś wysłać mi jakiś namiar do ciebie na pw, żebyśmy były w kontakcie na wszelki wypadek?

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Pon lut 06, 2012 19:57 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

No i wygląda na to, zostałam wprowadzona w błąd :evil: Nie tylko nie mój kot, ale też pod wskazanym adresem żadnego "wujka" nie było, jedynie starsza Pani, która nie ma pojęcia o żadnym kocurku :evil: Jestem wściekła na tego kolesia, który opowiedział mi całą historię - po kiego diabła mi tu kity wciskał!

Staruszka, która mieszka pod adresem, gdzie rzekomo miał mój kocio przebywać powiedziała mi też, że już były dwie dziewczyny w sprawie tego kotka i ona zaczyna się obawiać, że to jakiś napad :evil:

Domyślam się, że to któraś z Was, z miau.pl - ulvhedinn?
Dziękuję za szybką reakcję i pomoc oraz BARDZO przepraszam za kłopot i całe zamieszanie, w życiu bym nie podejrzewała, że ktoś może tak sobie pogrywać z uczuciami i opowiadać kłamstwa dla sobie tylko znanych powodów... :evil:

Miejmy nadzieję, że w końcu doczekam się dobrych wieści...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 14:40 przez Nalla, łącznie edytowano 1 raz

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Wto lut 07, 2012 12:28 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Kurde :evil:

To nie ja byłam, od soboty byłam bez netu... w razie, gdybyś potrzebowała jakiegoś wsparcia w przyszłości- mój nr- 695 320 659
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dran, jackthecat, Niushonok, sylwiakociamama i 217 gości