WIEEELKI TYGRYSEK PĘKNIĘTA PRZEPONA, MA DOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 21, 2012 20:51 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

anita5 pisze:No właśnie. Jest w kwiecie wieku.
Kot, o którego będą się biły dobre domy... :D :wink:

mam takiego wielgachnego buraska Czesia.To sobie wyobrażam jaki twój piękny. Nasz też ustawiał resztę niedojdów, teraz jest lepiej.
Anitko, a wiadomo jaka jest przyczyna płucnej wody?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Nie sty 22, 2012 11:56 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Pani wet podała kilka możliwych przyczyn, ale trudno to w tej chwili ustalić.
Mam nadzieję, że leczenie przyniesie dobre efekty i ktoś szybko adoptuje tego potwora. 8)

Jakie on ma cudne oczka, jak słonik... :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 22, 2012 14:15 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Obrazek
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 22, 2012 14:24 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Za zdrówko i domek :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sty 22, 2012 15:49 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Erin pisze:Za zdrówko i domek :ok:


Dzięki, Erin!

Strasznie żałuję, że już go nie można ogłaszać i domu szukać, eh...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 22, 2012 18:24 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

anita5 pisze:
Erin pisze:Za zdrówko i domek :ok:


Dzięki, Erin!

Strasznie żałuję, że już go nie można ogłaszać i domu szukać, eh...

powolutku.Przyjdzie czas i na to :ok:
Niech zdrowieje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Nie sty 22, 2012 18:52 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

alez cudny Wielki Pan Kot :1luvu:
za zdrówko a potem za domek :ok: :ok: :ok:
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2222
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Pon sty 23, 2012 11:08 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

nieustające kciuki za zdrówko Dzidka :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 23, 2012 19:11 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Piękny...cudo :)

Przypominam,że poszukiwane wsparcie na opłacenie weta i DS...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon sty 23, 2012 19:16 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

justyna8585 pisze:Piękny...cudo :)

Przypominam,że poszukiwane wsparcie na opłacenie weta i DS...

Coś spróbuję wykombinować, jak wstawię nowe rzeczy na bazarek...byle tylko dobrze było :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon sty 23, 2012 19:20 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Zdziś wylądował w łazience. Ma tam kuwetę, dwa posłanka, lampę stojącą, gdyby chciał poczytać i widok z okna. Wygląda na zadowolonego. Mruczy wniebogłosy. I leki jakoś lepiej przyjmuje.
Muszę mu kupić szczoteczkę do zębów, niech ma swoją. :wink:
Szkoda, że zdjęcia nie oddają nawet jednej setnej jego urody. To naprawdę piękny kot. I ma przecudne oczy.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 24, 2012 11:18 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

anita5 pisze:Zdziś wylądował w łazience. Ma tam kuwetę, dwa posłanka, lampę stojącą, gdyby chciał poczytać i widok z okna. Wygląda na zadowolonego. Mruczy wniebogłosy. I leki jakoś lepiej przyjmuje.
Muszę mu kupić szczoteczkę do zębów, niech ma swoją. :wink:
Szkoda, że zdjęcia nie oddają nawet jednej setnej jego urody. To naprawdę piękny kot. I ma przecudne oczy.

a co lubi czytać? może mu podrzucę jakąś lekturę do podusi :mrgreen:
a kciuki i tak 3mam :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 24, 2012 19:14 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

On chyba wolałby czasopisma. 8)
A tak serio, to jest bardzo zadowolony w tej łazience, urzęduje na kocyku pod kaloryferem, cieszy się z wszystkiego, daje głaskać wielki łeb i liże po ręce, jakby dziękował! Jest po prostu cudowny. I jak się go głaska, to potem biegnie do miseczki, i je, jakby pokazywał, jaki jest grzeczny.
Nadal ma problemy z oddechem, ale ogólne samopoczucie jest widocznie lepsze.
Złapałam się na tym, że mówię do niego "mój malutki"... :o
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 24, 2012 19:18 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

Uff, trochę mi ulżyło...
Nie ma się co dziwić, też mówię do Punia ( 7,500 ) " malutki " a do Alka ( 8 ) " kruszynko moja "....
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sty 25, 2012 7:06 Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby zagubiony MA WODE W PŁUCACH

anita5 pisze:On chyba wolałby czasopisma. 8)
A tak serio, to jest bardzo zadowolony w tej łazience, urzęduje na kocyku pod kaloryferem, cieszy się z wszystkiego, daje głaskać wielki łeb i liże po ręce, jakby dziękował! Jest po prostu cudowny. I jak się go głaska, to potem biegnie do miseczki, i je, jakby pokazywał, jaki jest grzeczny.
Nadal ma problemy z oddechem, ale ogólne samopoczucie jest widocznie lepsze.
Złapałam się na tym, że mówię do niego "mój malutki"... :o

oj słodki on jest, słodki, a w oczkach ma tyle wdzięczności, że aż mnie to zawstydzało;
to dalej trzymam za zdrówko malutkiego :wink: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości