DT u Joanny w Szczytnie. Wszystko co robię, robię dla kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2012 16:04 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

joanna3113 pisze:Wat jak tam kicia która miała być operowana.

Nie była
Byłam w Rysiu, jak akurat była osoba na zastępstwie, pani Rysiowa chce sama obejrzeć, mozliwość zabiegu jest. Teraz niestety muszę się zajmować Rudzikiem, któremu się pogorszyło i Maćkiem, który ma infekcję, chwilowo nie mam miejsca w mojej łazienkowej "izbie chorych".

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon sty 23, 2012 16:30 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

wat pisze:
joanna3113 pisze:Wat jak tam kicia która miała być operowana.

Nie była
Byłam w Rysiu, jak akurat była osoba na zastępstwie, pani Rysiowa chce sama obejrzeć, mozliwość zabiegu jest. Teraz niestety muszę się zajmować Rudzikiem, któremu się pogorszyło i Maćkiem, który ma infekcję, chwilowo nie mam miejsca w mojej łazienkowej "izbie chorych".

Mam nadzieję że Rudzikowi sie polepszy, nie pamiętam ile on ma lat. Tak naprawdę o chorobie nerek u kotów niewiele wiem, ale pewnie tak jak u ludzi złe funkcjonowanie to zatrucie całego organizmu.
Maciusiowi jak większości kotów zima nie służy.
Wszystko będzie dobrze. :ok:
joanna3113
 

Post » Pon sty 23, 2012 16:40 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Marzenia11 pisze:Ok - jak wolisz.
A jak maluch? Rysia vel Kola? :P sorry, ale odkąd wędrując w śniegu po Warszawie przyszło mi to imię Kola to kompletnie nie mogę o niej mysleć per Rysia... przepraszam :oops:
No i nie przesadzaj z tymi zdjęciami, bo są bardzo ładne, chyba że też wstawione nie są Twojego autorstwa?

Marzenia ona i tak dostanie inne imię w swoim nowym domu, a Kola bedzie dla następnej kotki która się u mnie znajdzie.
Mała gnojówka super czuje sie jakby zawsze tu mieszkała, razem z Bellą demolują mieszkanie. :D
Jeżeli chodzi o zdjęcia to Sonii i Horacego robiło moje dziecko. Ja niestety do robienia zdjęć nie mam cierpliwości, nie potrafię pół dnia biegać za kotami z aparatem. :roll:
joanna3113
 

Post » Pon sty 23, 2012 19:44 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Dzisiaj robiąc zakupy w sklepie usłyszałam jak dwie panie rozmawiają o kotach i że jednej pani umarł kot na pp :cry: i natychmiast wzięła drugiego kota :evil: , no to sobie podeszłam do tych pań i zrobiłam cały wykład na temat pp, jedna z pań zwiała, ale ta właściwa została i o dziwo zaczęła się dopytywać. Kot jest u niej od 10 dni i jest zaszczepiony ale tylko 1 raz, wyszorowała mieszkanie, ale szkoda że nie wyrzuciła misek i kuwety tylko je wyszorowała. To że osoby mające koty nie mają pojęcia o pp mogę jakoś zrozumieć, ale że weci nie maja pojęcia to jakoś nie mieści mi się w głowie.
joanna3113
 

Post » Pon sty 23, 2012 20:13 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Jak czytam o kotku Rudziku, chorym na nerki, to po prostu lzy mi leca jak szalone.. Mojemu Rudziusiowi, sie nie udalo... ale walczyl naprawde niesamowicie. Eh, te rudziaski, sa wyjatkowe- calym sercem trzymam kciuki za Rudzika i jego nerki :ok:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon sty 23, 2012 20:25 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

raiya pisze:Jak czytam o kotku Rudziku, chorym na nerki, to po prostu lzy mi leca jak szalone.. Mojemu Rudziusiowi, sie nie udalo... ale walczyl naprawde niesamowicie. Eh, te rudziaski, sa wyjatkowe- calym sercem trzymam kciuki za Rudzika i jego nerki :ok:

Raiya mało wiemy o Rudziku u Wat. Kochana Wat najczęściej walczy sama, chciałabym żeby czasami pisała co z jej kotami. Wiem że Rudzik wyzdrowieje. Mam nadzieję że Wat napisze nam coś więcej.
joanna3113
 

Post » Pon sty 23, 2012 23:02 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

O, to jeszcze tu wkleje - bazarek numer ONE dla Misia - proszę o kupowanie i/lub podrzucanie :mrgreen:
viewtopic.php?f=20&t=138240
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 23, 2012 23:04 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Dobrze że dałaś znać o nowym bazarku :D
joanna3113
 

Post » Wto sty 24, 2012 7:14 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Witam się z rana.
joanna3113
 

Post » Wto sty 24, 2012 10:13 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z348473246

moze się przyda, warto się tam odezwać ...może akurat :)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 24, 2012 14:29 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Dziekuję bardzo napisałam e-maila.
joanna3113
 

Post » Wto sty 24, 2012 14:33 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

joanna3113 pisze:Dziekuję bardzo napisałam e-maila.


ja też i pani mnie poprosiła o fotki :mrgreen:
jeszcze jej nie wysłałam więc jak wyslesz to daj znać a ja jak wyslę to też dam - generalnie zaraz muszę wybiegać (znów jakieś ludzkie klopoty :roll: ) i pewnie dam radę dopiero późną nocą więc pewnie będziesz pierwsza :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sty 24, 2012 15:00 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Napisałam pani o zabezpieczeniach i wizycie przed, zobaczymy. Wolę zeby od razu miała świadomość. :D
joanna3113
 

Post » Wto sty 24, 2012 15:56 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Cieszę się z powodu nadziei na dom
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sty 24, 2012 16:27 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

taizu pisze:Cieszę się z powodu nadziei na dom

Ja też się cieszę tylko zobaczymy czy pani się odezwie, często jak się zaczyna mówić o zabezpieczeniach i wizycie przedadopcyjnej ludziom przechodzi ochota.
joanna3113
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sylwiakociamama, Wix101 i 230 gości