Pysia & Haker story 12

[tosiula]

To ty porządny kot jesteś, wyrozumiały. My strzelamy zawsze Dużej focha jak nas zostawia na dłużej
Rateuszek

[Haker1]

Przyniosłam myszkę, pobijemy się o nią, Haksiu?
Inka

OK., już jestem miałem małą techniczna przerwę.
Już - gryzek w tyłeczek i w karczek.
O Ty mała tak mi oddajesz, a to masz łapką po uchu.
Co w dupeczkę mnie gryziesz.
To dalej gonimy się, o dywan się przesunął, krzesło upadło.
Inuś gdzie się schowałaś.
O czarna torpeda na mnie leci,
unik uff udało się nie dostał z liścia.
Ale zabawa
Kto teraz ma myszkę
Haker

[MaryLux]

Uff, schowałam się pod stołem w kuchni.
Co, tu też mnie znalazłeś? Chchchu, uciekłam za pralkę...
Ale gdzie moja myniaaaaaaaaaaaaa?

[Haker1]

Tutaj, ja ją mam w pysku.
Uciekam, jestem na szafie.
A teraz na górnej półce drapaka.
Berek, gonisz.
Uwaga rzucam mysię z góry.
Bummm
Haker

[MaryLux]

Naprawdę nie musiałeś mi jej rzucać na głowę, mam teraz guza . A masz, dam Ci z liścia!

[Haker1]

Co tam taki mały guz.
Ale zabawa jest wyśmienita.
Zmęczyłem się ogłaszam małą przerwę techniczną.
Chodź na kocyk przy ciepłym kaloryferze.
Haker

[MaryLux]

To ja wskakuję na kaloryfer
Duża, podsuń nam amciaku!

[Haker1]

A w krakvecie już zagłosowane?
Jak nie to szybciutko należy oddać głos na
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Klembowie - 6 pozycja.

[Hannah12]

Wszyscy poszli glosować, czy może wystraszyli się agitacji.

[tosiula]

Pewnie głosują. I swoim kotom kaloryferki podkręcają bo dzisiaj zimno za oknem. Miłego dnia.

[MaryLux]

Wystraszyli się agitacji.

[Hannah12]

Widziałam wnusię na usg główkę, rączki - paluszki, nóżki, brzuszek - oj pulchna jest waży już około 3200, a to 37 tydzień ciąży.
Ma jeszcze prawo tygodniowo przybrać do 200g.

[MaryLux]

Widziałam wnusię na usg główkę, rączki - paluszki, nóżki, brzuszek - oj pulchna jest waży już około 3200, a to 37 tydzień ciąży.
Ma jeszcze prawo tygodniowo przybrać do 200g.

[Myszolandia]

Widziałam wnusię na usg główkę, rączki - paluszki, nóżki, brzuszek - oj pulchna jest waży już około 3200, a to 37 tydzień ciąży.
Ma jeszcze prawo tygodniowo przybrać do 200g.

aż spojrzałam w swoje świstki ciążowe
Mój Pitek w 38 tygodniu miał 3150,a jak się urodził 3900 ,to Twoja wnusia by miała ponad 4 kilo jak się urodzi o qrka niezły kawałek człowieczka Twoja córa nosi w sobie

[Myszolandia]

Haksiu,Haksiu mój Całusku jak fajosko,że już jesteśmmmmrrraaauuuuu HOPSSA>HOPSSA