PODKARPACIE KOTY PROSZĄ O WSPARCIE I DOMKI

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2012 15:43 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Przed chwilą rozmawiałam z Panią Martą. Berecik pozbawiony klejnotów i ogolony z kołtunów. Wet jego wiek określił na 1,5 2 lata. Musiał dostać kopa w szczękę bo ma strupek - na szczęście nie ma złamania.Wybudza się z narkozy. Jest :ok: Może będą zdjęcia jeżeli Pan Artur będzie miał czas żeby je zrobić. Ponadto szuka domu biało-beżowa kociczka. Na razie jest u koleżanki Pani Marty. Nie ma kto zrobić zdjęć a są one bardzo pomocne w adopcjach.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon sty 23, 2012 21:26 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Czesc Dziewczyny.
U Tulinki wszystko w porzadku :ok: . Jakos dogaduje sie z pozostala dwojka tzn. psem "Majkim" oraz z Kotka "Kropka". Tulinka calymi nocami fruwa po calej chalupie, a przy okazji fruwaja za Nia wszystkie inne nieprzygwozdzone przedmioty :twisted: . Mamy troche problemy ze spaniem w nocy( brak ciszy, skakanie po glowach :twisted: ) ale jakos to przezyjemy. A tutaj pare zdjec na poczatek.

Data sie niezgadza :roll: ale zdjecie mowi samo za siebie ...
- ukradla mi moj przysmak
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Co to Pancia ma dla nas? :kotek: :mrgreen:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Wielka Trojca :ryk:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

PS. Pozdrowienia dla p.Marty, duzo zdrowia.
bogusika1

bogusika1

 
Posty: 34
Od: Sob lis 29, 2008 20:49

Post » Wto sty 24, 2012 10:04 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Witam :1luvu: Dziękujemy za zdjęcia i za dobre wiadomości ,że u Was wszystko w porządku. Prosimy o kontakt w miarę możliwości i o zdjęcia.
Pani Marta bardzo dziękuje za pozdrowienia.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Wto sty 24, 2012 10:48 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Jakie ładne zdjęcia Tulinki :D
A co u Berecika? Będą zdjęcia? Persopodobne koty szybciej znajdują domki, ciekawe, dlaczego, toż to paskudne, jak rzadko co :twisted:
Obrazek

Madziulla

 
Posty: 1333
Od: Pt lis 13, 2009 10:05

Post » Wto sty 24, 2012 11:31 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Berecik dzisiaj wraca albo do Pani Marty albo już do nowego domu. Dzisiaj, pojutrze rozstrzygnie sie Jego los. Zdjęcia może będą jak znajdzie się litościwa dusza z aparatem. Pani Marta bardzo nad tym ubolewa,że nie ma kto zrobić zdjęć. Skarżyła się,że jest na każde zawołanie gdy jakiś futrzak jest w potrzebie a Jej nie ma kto pomóc.A Berecik nie jest czystym persikiem tylko mieszanką wybuchową - dużo w nim main cona/ przepraszam właścicieli tej rasy jeżeli niepoprawnie napisałam/.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Wto sty 24, 2012 13:18 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

bogusika1 pisze:Czesc Dziewczyny.
U Tulinki wszystko w porzadku :ok: . Jakos dogaduje sie z pozostala dwojka tzn. psem "Majkim" oraz z Kotka "Kropka". Tulinka calymi nocami fruwa po calej chalupie, a przy okazji fruwaja za Nia wszystkie inne nieprzygwozdzone przedmioty :twisted: . Mamy troche problemy ze spaniem w nocy( brak ciszy, skakanie po glowach :twisted: ) ale jakos to przezyjemy. A tutaj pare zdjec na poczatek.

Data sie niezgadza :roll: ale zdjecie mowi samo za siebie ...
- ukradla mi moj przysmak
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Co to Pancia ma dla nas? :kotek: :mrgreen:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Wielka Trojca :ryk:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

PS. Pozdrowienia dla p.Marty, duzo zdrowia.



Super wieści :mrgreen: :ok: bogusika1 Dziękuję że się odezwałaś do nas, uściski dla rozrabiaki i dla Ciebie oczywiście.


Zdjęcia będą jak zdążę, ...... w sobote lub niedziele wybieram sie do Pani Marty na sterylkę.
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Wto sty 24, 2012 13:21 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Muza_51 dzis zadzwonie wczoraj jakoś nie wyszło nam pogadać.
Padłam po 20 z bólem głowy.
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Pt sty 27, 2012 14:26 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Hop, Hop nikt nie zagląda nie pamięta .

Ciocia Marta bardzo prosi o pomoc finansową a mianowicie puszeczkową. Jest jej bardzo ciężko rozmawiałam z nią ostatnio i nawet nie będe pisała tego co mi opowiada eh, czasem sama nie zje dobrze by futrzaste miały wszystko.
Wiem że każdy ma wydatki na futrzaki ,rachunki , i inne ale 10 zł czasem uratowało by sytuację .
W wekend jadę do Pani Marty to podrzucę trochę jedzonka
i uzupełnię wpłaty dobrych duszyczek .

Poza tym nastepny kotek do adopcji idzie od Pani Marty czyli jest dobrze trzymamy kciuki :ok: :ok:
Wielka prośba puszeczkowa
Ostatnio edytowano Pt sty 27, 2012 14:28 przez rene010, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Pt sty 27, 2012 14:27 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Witam. Zdjęcia są już zrobione przez Pana Artura . Teraz potrzebna jest dobra dusza, która chciałaby w tym pośredniczyć tzn na Jej e mail wysłane byłyby zdjęcia kotów u Pani Marty a ta dobra dusza umieściłaby je na forum.Na PW podam telefony pod które należy dzwonić. Pozdrawiam.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt sty 27, 2012 14:30 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Pomoc puszeczkowa dla Pani Marty w formie przelewu poszła przed chwilą.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt sty 27, 2012 14:31 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

muza_51 pisze:Witam. Zdjęcia są już zrobione przez Pana Artura . Teraz potrzebna jest dobra dusza, która chciałaby w tym pośredniczyć tzn na Jej e mail wysłane byłyby zdjęcia kotów u Pani Marty a ta dobra dusza umieściłaby je na forum.Na PW podam telefony pod które należy dzwonić. Pozdrawiam.


Muza_51 Pani Marta ma mojego maila może wysyłać.
Przeznaczenie7@op.pl :ok:
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Pt sty 27, 2012 14:48 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Podałam. Schronisko prześle zdjęcia a opisy poda Pani Marta.Będą również umieszczone na stronie schroniska .
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Nie sty 29, 2012 11:46 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Zaglądam, pamiętam, choć rzadko się odzywam. Czasami nic mądrego nie przychodzi do głowy, nic, co zasługiwałoby na wpis w wątku :wink: Po pierwszym będę mogła zrobić przelew na puszki, wyślę też paczuszkę z chrupkami na adres p. Marty.
Obrazek

Madziulla

 
Posty: 1333
Od: Pt lis 13, 2009 10:05

Post » Pon sty 30, 2012 9:40 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Dobre wieści z rana :1luvu: Berecik w swoim nowym domku. Trafił na odpowiedzialnego i kociastego opiekuna. Za towarzyszy będzie miał dwóch kolegów.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon sty 30, 2012 11:35 Re: Potrącona kotka [*] :-((. Potrzebna pomoc dla maluchów.

Witam cioteczki . w sobote pojechały na sterylkę dwa koteczki, biedaki wymarzły sie na przystanku . Obsikane i nie tylko :twisted: po 2 h trafiły w rece pani Marty na zabieg.
Wszystko odbyło się jak na wariackich papierach.
strasznie zimno martwiłam sie by nie zachorowały, kontynerek miałam w torbie podróżnej by uchronić kicie przed wiatrem.
W busie zostawiłyśmy niemiły prezent :twisted: :mrgreen: na szczęście mało ludzi jechało.
smrodek był wspaniały :ryk: jak tak można rzec.
Kocur józek sie posikał na maksa a kociczka józia zrobiła kupola. :mrgreen:
Zwykły przypadek że oba koty miały tak na imię . Kociczka jest z innej miejscowości niż kocur .
Pierw miały jechać dwie kociczki ale tą którą dokarmialam przepadła na kilka dni dopiero w niedziele przyszła strasznie głodna.
Wzamian pojechał kocur i kociczka która jest dokarmiana przez moja znajomą.

W przemyślu Pani Marta przejeła koty i prosto do lecznicy pojechały.ps tam też zostawiły smrodek w całym budynku. :mrgreen:

Ale strasznie mi ich szkoda bylo bo zimno jak fiks i wymarzły się zapewne.
Od razu przekazałam Pani Marcie reklamówe jedzenia dla futrzastych ale już pewnie wspomnienie po niej jest. Wiem jak moje futrzaki jedzą teraz dużo.

Z tego wszystkiego P Marta zapomniala mi dać rachunki :roll: a ja jej parasolke którą pożyczyłam ostatnim razem.
Dopiero jak byłam już w domu to dzwoni Pani Marta i mówi mi że sie nie rozliczyłyśmy :roll:.

Niedługo odbiór futrzastych.
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 93 gości