*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

A oto Skuterek. Zaspany był więc i pozować mu się za bardzo nie chciało

Rzeczywiście zaspany

Mało osób się wypowiedziało, ale wszystkie za sfinansowaniem zastrzyków dla Skuterka :ok:

Kwota za zabieg, histopatologię i zastrzyki styczniowe wyniesie 155,-
Skany faktur i histopatologii Tiris prześle do skwareek na pw :ok:

Najważniejsze, aby Skuterek był zdrowy

Oczywiście jestem za :ok:

Ja także jestem za :ok:

Ja tez, za Skuterka, oby wszystko dobrze sie skonczylo :ok:

Dostalam na pw rachunek za leczenie Skuterka. Jeszcze tylko czekam na dane do przelewu (na zdjeciu sa dosc wyrazne ale wole miec pewnosc

) i robie przelew.

bardzo dziękuję w imieniu Skutera... chłopak ma cały czas apetyt, sam zajada, humor też mu dopisuje... wczoraj bawił się xe mną nitką jak mały kotecek...
Skuter na ten nowotwór w jamie ustnej, z tyłu za zębami... na wczorajszej wizycie wet powiedział, że już pod język idzie...

Biedny Skuterek

Boszsz co wątek to jakieś nieszczęście. Chory kocio, zaginiony kocio, porzucony kocio - dołujące to wszystko

Skuterku

za zdrówko

Skuterku trzymaj sie dzielny kociaku :ok:

. Zrobilam przed chwila przelew (80 zlotych) na konto lecznicy za badanie histopatologiczne. Za zastrzyki jeszcze nie przelalam bo chcialam zeby sie zgadzalo wszystko z faktura, dzis lub jutro Tiris ma miec rachunek za zastrzyki.

Mam rachunek za zastrzyki za cały styczeń łącznie za ostatni którzy Skuter dostanie w tym miesiącu czyli 30 stycznia.

Po południu zacznę kombinować bo aparat padł.
Skuterek wczoraj dostał swoje ulubione tacki z rossmana. Oprócz bozity i animondy i suchego ariona bardzo lubi wcinać te tacki, a stwierdziłyśmy, że przecież nie będziemy mu niczego teraz żałować

no to dobranoc...po nocce mykam spać.

Zgłaszam Joleczkę u Budrysek z podejrzeniem nawrotu nowotwora ucha:
viewtopic.php?p=8468213#p8468213
Zaprosiłam opiekunkę na nasz wątek.
Jeśli stan ucha nie poprawi się to potrzebna będzie operacja usunięcia przewodu sluchowego.

edit. doczytałam że Joleczka była już beneficjentką funduszu - operacja pierwszego ucha odbyła się w maju 2011.
Czy jest u nas jakiś wymagany okres karencji czy możemy pomóc i tym razem kiedy trzeba operować drugie ucho?

skwareek, możesz w pierwszych postach tego wątku wpisać całą listę benficjentów?

hop, hop - nikt tu nie zagląda???
Operacja Joleczki już w poniedziałek - wypowiadajcie się :!:

Chyba nie ma sie co wypowiadac - jesli opiekunka chce przyjac nasza pomoc (jak wiadomo roznie to bywa

) to ja jestem za i inni pewnie tez.

Fundusz Onkologiczny OFERUJEMY POMOC!!!

Kto przegląda forum