Kciuki proszę uprzejmie Wszystko będzie dobrze, tylko niech dziewczynka oprzytomnieje. Głaski dla kotuni. Na śpiocha da się wymiziać za wszystkie czasy.
dokładnie! Dziś jest tak, jakby Amelka w ogóle nie zauważyła, że coś jej tam wczoraj wycięli. Oczywiście z samego rana była awantura o żarcie, Piotrek wstał o 4 rano i musiał jej dać jeszcze ją troche boli i warczy, jak bierze się ją na ręce, ale poza tym szaleje jak zawsze