Moje śliczne panienki LILA i KAJA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2012 19:23 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Witamy wieczornie :D
Oczywiście będziemy trzymać kciuki za pozytywny mimo wszystko obrót spraw :ok: :ok: :ok:
A moja mama namiętnie ogląda "Na dobre i na złe"....

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie sty 22, 2012 19:40 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

kalair pisze:Ninko, trzymamy dalej kciuki oczywiście, szkoda słów.. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Nineczko, przepraszam za te posty, to nie moja wina.,..

no co ty nie przejmuj sie..:P tez tak kiedys mialam :ok:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie sty 22, 2012 19:41 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

juana pisze:Witamy wieczornie :D
Oczywiście będziemy trzymać kciuki za pozytywny mimo wszystko obrót spraw :ok: :ok: :ok:
A moja mama namiętnie ogląda "Na dobre i na złe"....

tez kiedys ogladalam... ale nie wytrwalam dlugo... teraz mam na zywo perypetie szpitalne z piekła rodem... juz normalnie niewiem w którą stronę mam uderzyć i do kogo... zeby tylko nic nie pogorszyc :(
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 23, 2012 8:22 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 23, 2012 10:28 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Ojej, a to się u was dzieje...
Trzymam kciuki, żeby wszystko się jakoś ułozyło :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 10:29 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Obrazek
:ok: za pozytywne załatwienie wszystkich spraw
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon sty 23, 2012 10:40 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Obrazek

Co za zmiana tytułu 8) Będzie dobrze :ok:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon sty 23, 2012 10:45 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Karolek(ona) pisze:Obrazek

czesc Karolciu i T&G :D
Bazyliszkowa pisze:Ojej, a to się u was dzieje...
Trzymam kciuki, żeby wszystko się jakoś ułozyło :ok: :ok: :ok:


Dzieki kochana... rowniez mam nadzieje ze wszystko jakos sie ulozy... tylko nie mam pomyslu jak mogę pomoc czy tez wplynąć na tę bezsensowną sytuację :(
Dziekujemy bardzo za kciuki :)
bozena640 pisze:Obrazek
:ok: za pozytywne załatwienie wszystkich spraw

Witam Cię Bozenko z kotuniami :) dziekuje za kciuki... :)
Lilianna J-wie pisze:Obrazek

Co za zmiana tytułu 8) Będzie dobrze :ok:

Dzięki ... tez mam taką nadzieję...
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 23, 2012 11:44 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Witamy poniedziałkowo! Życzymy dużo siły na cały tydzień!!!!! :ok: :ok: :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 23, 2012 11:48 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

ninakiler pisze:
juana pisze:Witamy wieczornie :D
Oczywiście będziemy trzymać kciuki za pozytywny mimo wszystko obrót spraw :ok: :ok: :ok:
A moja mama namiętnie ogląda "Na dobre i na złe"....

tez kiedys ogladalam... ale nie wytrwalam dlugo... teraz mam na zywo perypetie szpitalne z piekła rodem... juz normalnie niewiem w którą stronę mam uderzyć i do kogo... zeby tylko nic nie pogorszyc :(

Wskazałam ten serial bo uderzająca jest ta konfrontacja idealnej i sielankowej fikcji z rzeczywistością... Nie będziesz wiedzieć czy przypadkiem kogoś "nie urazisz" bez względu na Twoje decyzje. Wszystko zależy od danej osoby w danym humorze w danym momencie :? . Pozostaje trzymać kciuki za dobry humor pracowników służby zdrowia :ok: :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon sty 23, 2012 12:43 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

juana pisze:Wskazałam ten serial bo uderzająca jest ta konfrontacja idealnej i sielankowej fikcji z rzeczywistością... Nie będziesz wiedzieć czy przypadkiem kogoś "nie urazisz" bez względu na Twoje decyzje. Wszystko zależy od danej osoby w danym humorze w danym momencie :? . Pozostaje trzymać kciuki za dobry humor pracowników służby zdrowia :ok: :D


Serial ten to istna bajka,jeśli chodzi o pracę służby zdrowia :mrgreen: , jakoś w moim szpitalu tak nie było :evil: . Jednak serial oglądam ,ale tylko ze względu na przypadki medyczne, bo to akurat im się udalo, szczegolnie ich diagnostyka :ok:

Ninko trzymam kciuki ,żeby w koncu Twemu TZ-rowi sloneczko zaświeciło i trafil na porządnego lekarza :ok: :ok: :ok:

Miłego dnia :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 23, 2012 18:08 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

Obrazek
Ninko na osłodę gifek :kotek: czyż to małe nie jest podobne do Kaji? :) Bezsilność jest najgorsza.Trzymam by się udało coś z tymi lekarzami załatwić :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 23, 2012 18:16 Re: Moje małe miłości LILA I KAJA-walka z robactwem i szpitalami

:ok: za TŻta, matko że też u nas nic nie można załatwić normalnie po ludzku :jest chory, trzeba leczyć to się leczy...
czyżbym coś przegapiła w sprawie robali 8O przecież już ich nie było w qpalach

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 23, 2012 18:18 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Danusia pisze:Serial ten to istna bajka,jeśli chodzi o pracę służby zdrowia :mrgreen: , jakoś w moim szpitalu tak nie było :evil: . Jednak serial oglądam ,ale tylko ze względu na przypadki medyczne, bo to akurat im się udalo, szczegolnie ich diagnostyka :ok:


W kwestii diagnostyki to nie lepiej dr House oglądać? :D

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 18:19 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Megana pisze:
Danusia pisze:Serial ten to istna bajka,jeśli chodzi o pracę służby zdrowia :mrgreen: , jakoś w moim szpitalu tak nie było :evil: . Jednak serial oglądam ,ale tylko ze względu na przypadki medyczne, bo to akurat im się udalo, szczegolnie ich diagnostyka :ok:


W kwestii diagnostyki to nie lepiej dr House oglądać? :D

Ja tylko Housa :ryk: uwielbiam tego gościa :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 40 gości