Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

zuzia96 pisze:Czasami chyba jednak łatwiej kota wychować niż dziecko

Spokojnej nocy

mnie chyba jednak lepiej wychodzi z czworonogami niż dwunogami... mojego dziecka nie ogarniam :mrgreen:

chociaż... Shillunia na razie oporna na moje zabiegi.
nie wychodzi z kryjówki za kanapą

nasypałam jej świeżych chrupek wczoraj w ilości 20 szt.
nic nie zjadła

z kuwety nie skorzystała

czy to możliwe, żeby kot się nie załatwiał przez kilka dni???

Możliwe,
daj jej czas.
Kup coś dobrego, jakąs saszetkę typu whiskas, czy tuńczyka w sosoie własnym, może szybciej zaskoczy.

chyba tak zrobię.
idę nałożyć jej tuńczyka... no jak na takie zapachy nie wyjdzie to już nie wiem...

Też potwierdzam, że może.
Zapytaj co ona w poprzednim miejscu jadła, może ona jadła jakieś ludzkie jedzenie. I jak pisze magicmada próbuj różnych smakołyków, najlepiej o intensywnych zapachach

Będzie dobrze :ok:

Jedzenie jadła kocie - u karmicielki tacki winstona + suche, u mnie tylko suche. Aczkolwiek na samym początku na rozruch dostała trochę whiskasa kitten z puszki i bardzo jej smakował.
Nawet koty przyzwyczajone do domu potrafią przy zmianie miejsca tak reagować - pamiętam, jak przywiozłam mojego Malucciego, to przez 3 dni praktycznie nie jadł, tylko siedział w kąciku łazienki. A w DT u aguś wcześniej rąbał 2 kolacje :roll:

Shilli potrzeba czasu...

Joanna KA pisze:chyba tak zrobię.
idę nałożyć jej tuńczyka... no jak na takie zapachy nie wyjdzie to już nie wiem...

Ja bym to wsunęła za kanapę, jak się da, może nie wyjdzie sama.

Shilla jadła suchą karmę, to wiem na pewno. i podobno raczej z niej niejadek... tak jak moja Szejna

ale może na tego tuńczyka się skusi, bo on tak pachnie, że ja sama bym go zjadła, ale to była ostatnia puszka, więc jest dla kotów :mrgreen:

dobrze, że Rudiś nic nie poczuł, bo nie dałby mi spokoju.
dzisiaj rano jak jadłam serek, to mi właził na kolana i się pchał na stół, aż wylałam herbatę :roll:

cóż było robić, trzeba było kotu nałożyć na talerzyk... :mrgreen:

wsunęłam tunę pod kanapę, coby zapachy dotarły jak najszybciej do Shilluni.
poszłam teraz do niej i Shillunia gardzi tuńczykiem. opuściła miejsce za kanapą z tuńczykiem i poszła za szafkę (taką narożną, więc jest za nią spora dziura) bez tuńczyka...

postawiłam jedzenie na szafce, może jednak się skusi... ehhhhh

Joanna KA pisze:Shilla jadła suchą karmę, to wiem na pewno. i podobno raczej z niej niejadek... tak jak moja Szejna
ale może na tego tuńczyka się skusi, bo on tak pachnie, że ja sama bym go zjadła, ale to była ostatnia puszka, więc jest dla kotów

dobrze, że Rudiś nic nie poczuł, bo nie dałby mi spokoju.
dzisiaj rano jak jadłam serek, to mi właził na kolana i się pchał na stół, aż wylałam herbatę
cóż było robić, trzeba było kotu nałożyć na talerzyk...

Hi, hi, hi bo Rudiś uwielbia serek :lol:

ja mu dawałam na talerzyku, wsuwał aż mu się uszy trzęsły, no i wylizywał wszystkie kubeczki po serkach :lol:

No i widzisz Asieńko, że wszystko prawdę mówiłam :lol:

rudasek kocha jeść :lol:

Jak mu niosłam jedzonko w miseczce, to tak nie mógł się już doczekać, że zawsze walnął baranka w miseczkę i trochę się zawsze wysypało. Wiedziałam o tym, że on barankuje w miskę ale zawsze zapominałam i niosłam za nisko, a potem psioczyłam na siebie, że muszę sprzątać z podłogi :lol:

A jakie piruety wyczyniał w kuchni jak porcjowałam indyka :roll:

A jak Shilla? Jest coś w kuwecie? Zjadła?

Shilla niestety bez zmian.
kuweta pusta.
jedzenie nie ruszone.
załamka :cry:

już zaczynam się zastanawiać czy jej do transportera nie włożyć... w sumie i tu, i tu ma mało przestrzeni...
zobaczymy jak będzie jutro. mam nadzieję, że coś ruszy do przodu.
spadam, bo ciężki dzień miałam z moim młodym
pa pa

fajne zdjęcia dzisiaj zrobiła Rudisiowi. jutro wstawię

puk...puk...co słychać u Was?

jesteśmy. dopiero co wróciliśmy, bo w gościach byliśmy

u nas sytuacja bez zmian.
Shilla ciągle za kanapą, jedzenie nie ruszone, kuweta czysta...
ja też się o nią już bardzo martwię... najbardziej chyba jednak o to, że ona nie pije

chyba ją wyciągnę zza tej kanapy...
poradźcie co robić, bo może miałyście doświadczenie z tego typu przypadkami...
ja po prostu nie wiem co robić

myślałam też sobie czy by jej nie wpuścić kota do towarzystwa, np. Rudisia... tylko z drugiej strony się czy trochę nie strach w sensie chorób.
Shillcia siedzi już 4 dzień, więc chyba jakby miała jakaś zaraza wyjść, to już by może wyszła...

POMOCY!!! PLISSSSSSS

Joanna KA pisze:jesteśmy. dopiero co wróciliśmy, bo w gościach byliśmy

u nas sytuacja bez zmian.
Shilla ciągle za kanapą, jedzenie nie ruszone, kuweta czysta...
ja też się o nią już bardzo martwię... najbardziej chyba jednak o to, że ona nie pije
chyba ją wyciągnę zza tej kanapy...
poradźcie co robić, bo może miałyście doświadczenie z tego typu przypadkami...
ja po prostu nie wiem co robić

Asiu, a czy ona na pewno nie sika? Bo może ona sika gdzieś w kącie, a nie do kuwety. Poniuchaj trochę przy podłodze, może jest jakiś dywanik czy coś takiego, gdzie mogłaby się załatwić. Za wiele tego może nie być, bo skoro nie je ani nie pije, to nie ma czym za bardzo sikać, ale powinnaś coś poczuć.
Czy ona ma bardzo blisko kuwetę? jak siedzi za kanapą przesuń jej kuwetę blisko tej kanapy, jak przeniesie się za szafkę, kuwetę jej tam przesuń, żeby miała w zasięgu wzroku. Ja jeszcze chodziłam i kilka razy dziennie grzebałam ręką w kuwetce, żeby kot słyszał, że można tam pogrzebać.
Czy w tym pokoju któreś z Was śpi, czy ona jest tam sama? Na pewno w nocy nie wychodzi na zwiedzanie?
Z jedzeniem próbuj różnym, saszetki whiskasa, kitekata, nie wiem, może winstona, im bardziej zapachowe tym lepiej. I zmieniaj, jeżeli nie załapie na jedną, podtykaj inną, w końcu musi załapać. Suche też różne próbuj, może trafi na swoje ulubione.

Trzymam :ok:

i myślisz żeby jej nie wyciągać zza tej kanapy?

ona ma kuwetę, jedzenie, picie przy wyjściu z tej dziury za kanapą.
może faktycznie będę szurać tym żwirkiem... chociaż jak sprawdzam czy nie ma urobku, to szuram...

strasznie się martwię...

a co myślicie o pomyśle z drugim kotem???

Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

Kto przegląda forum