Rapadura pisze:zawsze wraca i bardzo lubi ale jak nie wraca o swojej stałej porze to umieram z nerwów... psy auta....![]()
jest kochany:)
to nie wypuszczaj,koty wychodzące żyja krócej,zaoszczedzisz sobie nerwów -kotu kłopotów

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Rapadura pisze:zawsze wraca i bardzo lubi ale jak nie wraca o swojej stałej porze to umieram z nerwów... psy auta....![]()
jest kochany:)
kotx2 pisze:to nie wypuszczaj,koty wychodzące żyja krócej,zaoszczedzisz sobie nerwów -kotu kłopotów
Rapadura pisze:kotx2 pisze:to nie wypuszczaj,koty wychodzące żyja krócej,zaoszczedzisz sobie nerwów -kotu kłopotów
może i racja ale on bardzo prosi ja mieszkam pod miastem ruch niewielki ogród mam 1550m2 aż zal by siedział w małym mieszkaniu bardzo prosi i miauczy wręcz płacze jeśli go nie wypuszczam choćby na 1h ale raz na 2-3 dni....tym razem nie wracał przez cala noc i polowe dnia...
nelka83 pisze:Zaznaczę sobie. Ja i moja kicia z niecierpliwością czekamy na dzieło Pani rąk
.
Rapadura pisze:zaraz wystawie szeleszczaca podusie z dżinsu taka do kopania drapania gryzieni i ogólnego wszelakiego wyladowania napiecia nerwowo-hormonalnego u kotow
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 154 gości