Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2012 17:18 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

"Do zakażenia wirusem [białaczki] dochodzi najczęściej poprzez ślinę – podczas wspólnej pielęgnacji, lizania się, czyszczenia – dlatego jest on nazywany „wirusem miłości”. Zarażony kot wydala wirusa także z kałem, moczem, mlekiem czy łzami. W takim wypadku wspólna miska, kuweta czy nawet klatka transportowa mogą również spowodować zakażenie. Najbardziej podatne na zakażenie są koty młode. Do ich infekcji od matki dochodzi najczęściej przez macicę lub z mlekiem matki. Starsze koty mogą zarazić się, gdy żyją w większej grupie, w małym pomieszczeniu lub kiedy dojdzie między nimi do pogryzień.

FeLV jest wirusem wrażliwym na czynniki środowiska, takie jak wysoka lub niska temperatura, promienie słoneczne, detergenty czy wysychanie. Poza kocim organizmem traci swoją zakaźność w ciągu kilku minut. By się zarazić, koty muszą mieć ze sobą bezpośredni i długotrwały kontakt – kot chory lub nosiciel z kotem zdrowym – gdyż potrzebna jest do tego duża ilość wirusów. Z tego właśnie powodu najczęściej chorują koty z dużych hodowli, schronisk czy stad żyjących wspólnie na wolności. Wirusa nie można przynieść do domu na butach, ubraniu czy innych rzeczach, nawet jeśli miały wcześniej kontakt z chorym kotem lub z nosicielem."

http://www.vetopedia.pl/article23-1-Bia ... kotow.html

Z tego wynikałoby, że akurat tego wirusa nie można przenieść na ubraniu. Rozumiem, że Majencja mówiła o profilaktyce chorób zakaźnych w ogóle, nie tylko o białaczce. Czytałam i słyszałam od wetów, że "na sobie" a zwłaszcza na butach można przenieść panleukopenię i koci katar, ale nie białaczkę.

Co do usypiania wszystkich kotów, u których test wyszedł pozytywny - jestem przeciw. Niektóre koty Felv+ nie rozwijają żadnych objawów a ich jakość życia jest całkiem dobra (np. Pędzel) Niektóre koty z dodatnim wynikiem testu potrafią zwalczyć wirusa po kilku miesiącach. Dlaczego uśmiercać kota, który ma szansę na całkiem godne życie? Tym bardziej, że zdarzają się osoby, które adoptują takie koty - np. osoba, która chciała wziąć Biedronka.

"W zależności od wieku kota, możliwe są 3 sytuacje [po zarażeniu]:

1)około 30-40% kotów w ciągu 4-6 miesięcy pokona wirusa w swoim organizmie, dzięki czemu będą później całkowicie zdrowe i nie staną się źródłem zakażenia,

2)około 30% kotów nie zdoła zwalczyć wirusa i na stałe będzie miało wiremię, przez kilka lat będą całkowicie zdrowe, a w późniejszym czasie widoczne będą u nich objawy choroby, które doprowadzą do śmierci; koty mające wiremię na stałe są przez cały czas źródłem zakażenia dla innych osobników,

3)około 20-30% kotów nie pokona całkowicie wirusa, którego niewielkie ilości pozostaną „uśpione” w jego organizmie (zakażenie latentne)– może on później wywołać chorobę, ale nie musi; w konsekwencji takiego zakażenia wirus może zostać całkowicie zwalczony przez organizm kota (bardzo rzadko), pozostać w stanie „uśpienia” do końca życia, nie powodując przy tym zachorowania na białaczkę i nie tworząc z kota źródła zakażenia (najczęściej) lub ponownie zaatakować podczas zmniejszonej odporności organizmu, w wyniku czego kot stanie się źródłem zakażenia."

http://www.vetopedia.pl/article23-1-Bia ... kotow.html

Jest tyle możliwych scenariuszy, że według mnie każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, a usypiać tylko te koty, które są już bez szans a eutanazja jest dla nich uwolnieniem od cierpienia.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie sty 22, 2012 17:53 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Czy w nadchodzącym tygodniu trzeba jechać do weta z jakimś kotem? Ja mogę podjechać, oprócz piątku każde popołudnie wchodzi w grę + sobota w czasie dyżuru, ale tylko Almavet. Niestety w Lupusie za długo się czeka, dla mnie po pracy to koszmar. Już wstępnie rozmawiałam z Gosią, jeżeli będzie chciała badać Józia, mogę z nim jechać, ale z wiadomych względów potrzebna obstawa.
Wczoraj zostawiłam na kwarantannie takie gumowe czerwone rękawiczki do sprzątania. Są tam gdzie termofory, przy zlewie. Jakby ktoś chciał w nich sprzątać, proszę bardzo. Na zdrowej są gumowe niebieskie. Jedną parę potargał mi kiedyś Józio :) , ale uzupełniłam.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie sty 22, 2012 17:59 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

zrobimy w najbliższym czasie walne zgromadzenie i na nim ustalimy sposób postępowania co do białaczkowców, podejmujemy decyzje wspólnie

dajmy już spokój na wątku, wszystkich to boli co się stało ale się stało. W schronisku nikt nie robi testów i wszystkie koty są razem. Nawet w Krakowie nie robią testów, dopiero jak kot ma objawy wskazujące i wtedy go usypiają jak jest pozytywny. A do tego czasu nosiciele są ze zdrowymi. W programie o schronisku kocim w Stanach mowili ze na wejsciu robią testy i usypiają pozytywne. Wiem, że koty pozytywne mogą życ kilka lat - Tania, Adelka - nasze koty - zyją i nie chorują, choć są pozytywne. Jedno wyjście z tej sytuacji byłoby osobne pomieszczenie dla bialaczkowców (gdzie?) i decyzja w którym momencie usypiamy - jak zaczynają chorować? Drugie eutanazja po teście dodatnim. Porozmawiamy na walnym. Teraz zostawmy ten temat proszę

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 22, 2012 18:29 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Nie rozumiem dlaczego mamy nie rozmawiać o tym, co jest dla nas w tym momencie istotne. Co w tym złego, że wymieniamy się informacjami o chorobie i poglądami na temat możliwych rozwiązań problemu? Przecież nikt nikogo nie obraża, a być może niektórym pisanie pomaga uporać się z tym, co się stało.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie sty 22, 2012 18:45 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

A zanim walne to zróbmy rzeczywiście ile się da - osobne, podpisane miseczki dla białaczkowców; osobne, oznaczone np. sznurkiem myjki i nie mieszanie jednego z drugim.
W sumie jeśli przez ślinę się przenosi to dobrze by było wolierę dodatkowo zabezpieczyć np. folią taką grubą jak kurtyny w supermarketach bywały - wie ktoś skąd można taką nabyć? Na jakiś czas by wystarczyło, a koty w wolierze nie traciłyby dostępu do światła ani możliwości obserwacji tego co na zewnątrz.
I oby jak najmniej chorych kotów - na cokolwiek :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 22, 2012 19:34 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Iwona11 pisze:Nie rozumiem dlaczego mamy nie rozmawiać o tym, co jest dla nas w tym momencie istotne. Co w tym złego, że wymieniamy się informacjami o chorobie i poglądami na temat możliwych rozwiązań problemu? Przecież nikt nikogo nie obraża, a być może niektórym pisanie pomaga uporać się z tym, co się stało.



mozemy rozmawiać oczywicie, wydaje mi sie jednak ze szybciej dojdziemy do konkretnych wniosków jak porozmawiamy w realu a nie w necie - ale oczywiście to Was zalezy, to otwarte i wolne forum

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 22, 2012 19:57 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Iwona11 pisze:Czy w nadchodzącym tygodniu trzeba jechać do weta z jakimś kotem? Ja mogę podjechać, oprócz piątku każde popołudnie wchodzi w grę + sobota w czasie dyżuru, ale tylko Almavet. Niestety w Lupusie za długo się czeka, dla mnie po pracy to koszmar. Już wstępnie rozmawiałam z Gosią, jeżeli będzie chciała badać Józia, mogę z nim jechać, ale z wiadomych względów potrzebna obstawa.

Iwona ja sie dostosuje koniecznie trzeba przebadac Jozia. Daj mi znac na pw, jestem do dyspozycji.
W lecznicach innych niz Almavet szalu mozna dostac czekajac godzinami na wizyte , jak najbardziej jestem za, ale co z Jozia problemami z drogami moczowymi ... przydaloby sie tez mocz zbadac i zrobic USG. Zwroce koszty , Jozka trudno badac trzeba przy jednej wizycie zrobic mozliwie duzo.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Nie sty 22, 2012 19:59 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

WALNE ZGROMADZENIE członków stowarzyszenia
na razie wstępnie proponuję pierwszy weekend lutego - sobota albo niedziela. Niestety w tygodniu byłoby ciężko.
Bardzo proszę o infomacje czy Wam odpowiada

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 22, 2012 20:03 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Mnie pasuje. Wolę niedzielę, ale oba terminy OK.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 22, 2012 20:19 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Filomen pisze:WALNE ZGROMADZENIE członków stowarzyszenia
na razie wstępnie proponuję pierwszy weekend lutego - sobota albo niedziela. Niestety w tygodniu byłoby ciężko.
Bardzo proszę o infomacje czy Wam odpowiada

Ewo jak lokalem gdzie sie spotkamy czy szukac miejsca

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Nie sty 22, 2012 20:22 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Wieści z Domku Stałego Sabinki
" Witam
Zgodnie z obietnicą przesyłam zdjęcia Saby. Kotek wspaniale się zaaklimatyzował w domu i nie ma z nim najmniejszego problemu.
Pozdrawiam
Marcin
"

Obrazek

Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sty 22, 2012 20:27 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

gosiakot pisze:
Filomen pisze:WALNE ZGROMADZENIE członków stowarzyszenia
na razie wstępnie proponuję pierwszy weekend lutego - sobota albo niedziela. Niestety w tygodniu byłoby ciężko.
Bardzo proszę o infomacje czy Wam odpowiada

Ewo jak lokalem gdzie sie spotkamy czy szukac miejsca


no nie mam na razie pomysłu, zeby parking był

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 22, 2012 22:09 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Filomen pisze:WALNE ZGROMADZENIE członków stowarzyszenia
na razie wstępnie proponuję pierwszy weekend lutego - sobota albo niedziela. Niestety w tygodniu byłoby ciężko.
Bardzo proszę o infomacje czy Wam odpowiada


Nam pasuje sobota 4 luty bo w niedziele 5-go Wiesiu ma jedynke w pracy.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sty 22, 2012 22:13 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Żwirek do badnia moczu razem z pojemniczkiem i pipetką zostawiłam w szafce na "zdrowej". Jutro można spróbowac coś zebrac, tylko że to trzeba szybciutko potem dostarczyc do badania.
Arletka przy mnie nasikała na kocyk, a potem poszła jeszcze do kuwety i próbowała dalej siusiac. Nie wiem, czy jej też pęcherz nie dokucza. Może to jakiś wirus :roll:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sty 22, 2012 22:16 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

A teraz z dobrych wiesci w ciagu niespelna tygodnia wyadoptowalam 3 nasze kociaki
Sabinka, Olenka i Arni. - dzis szczesliwy dzien.
O Sabince i Olence juz mam info - jest dobrze wkleimy niebawem fotki.
Arni pojechal do domku gdzie juz jest mlody kotek w podobnym wieku i chcieli do towarzystwa tez mlodego kocurka.
Poprzedni kotek jest od Emisi.
Maja jeszcze dzis napisac jak sie zachowuje a moze jutro napisza.
Arni troszke plochliwy ale dal sie glaskac panu o dziwo, ludzie mlodzi bardzo spokojni i maja podejscie i powiedzieli ze beda nad nim pracowac powolutku i go nie oddadza za nic.
Poki co sie ciesze ale nie chce zapeszyc czekam na info.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 90 gości