kotek dziadek ma bardzo dobry apetyt, myślę ze zdrowieje, mniej psika więc jestem dobrej myśli.
jest bardzo miziasty, cały czas chciałby być głaskany, nie lubi psów ;-(
Kotka tez już się bardziej otworzyła, nie boi się mnie tak bardzo, na psy prycha, ale to normalka.
porobię w weekend nowe fotki i dołączę
