DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 21, 2012 11:14 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Koniecznie badanie moczu.Jak ma masakrę w dziobie to może posikiwać.Moja Amelka sika ze stresu.Dopiero obroża z feromonami i KalmAid sprwiły ,że dziecko przestało.I wiele miłości.
Daj jej jakąś kuwetę i może jakieś zabawki np.z kocimietką tylko dla niej.Amelia się uspokajała jak miała swoją myszkę.

Imię ma czadowe, na fali filmowej moich kotów :Fiona(wiadomo) i Amelia (też wiadomo)!Bo to inspektor Gadżet był?
Mam tez Felixa ale on nazwany po moim profesorze biofizyki ze studiow- ma to samo ubarwienie.Rudy jest. :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 21, 2012 11:23 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

kotkins pisze:Imię ma czadowe, na fali filmowej moich kotów :Fiona(wiadomo) i Amelia (też wiadomo)!Bo to inspektor Gadżet był?


Nie to z Brygady RR, tak się nazywa platoniczna miłość Chipa i Dale'a. :)
Na razie postawiłam jej kuwetę z gazetą, w miejscu gdzie wcześniej siusiała. Mocz to tak w poniedziałek spróbujemy złapać, musi być ranny środkowy jakoś tak? I tak musi mieć badany, bo poziom cukru był 280 i nie wiadomo czy to ze stresu czy z cukrzycy.... :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob sty 21, 2012 12:04 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Mocz ma czczo, środkowy strumień, najlepiej prosto do pojemnika na mocz.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob sty 21, 2012 12:27 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Kilka zdjęć Gadżet :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob sty 21, 2012 12:32 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Jak zlapiecie ten środkowy strumień to koniecznie napiszcie.Bo chcę wiedzieć,że komus się udało! :mrgreen:
Ja zbierałam strzykawką z zasikanej podłogi:)
Przecież to nie na posiew ale na cukier, białko itp.

Ładny kotek z niej będzie...za czas jakiś...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 21, 2012 13:13 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Mnie się udaje za każdym razem, prosto do pojemnika. Badam różnym kotom. Nie pamiętam ile razy, ponad 30 na pewno.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob sty 21, 2012 18:30 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Ola. Musisz się zdecydować co do pisowni imienia tej księżniczki.
Albo piszemy po angielsku jak nazwisko :D czyli Gadget Hackwrench
Albo fonetycznie po polskiemu: Gadżet Hakwręcz :lol: :ryk:

Fajnie wygląda z tym językiem na wierzchu :twisted:
Sorry we mnie ten kot wzbudza tylko politowanie, ale takie bardzo pozytywne ;) w końcu to nie jej wina że sobie ludzie wymyślili niepełnosprawne plaskate stworki.

Jak sobie pomyślę, ze ona już praktycznie była po tamtej stronie.... grrr :evil:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 21, 2012 19:32 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Gadget weszła do kuwety, wyszła i wysikała się na podłodze. Przypomina mi to historię kota ( też persa) którego opiekunka biła bo jak szedł do kuwety to łapkami robił dołek i zasypywał a właścicielce bardzo przeszkadzał "hałas", kot zaczął siusiać na podłogę, został więc wyrzucony bo brudzi a nie korzysta z kuwety... Generalnie kicia ma w sobie bardzo dużo życia, lubi się bawić gania za zabawką i sznurkiem jak mały kociak. :)

Co do pisowni to wiesz, wolałabym oryginalnie byle mi potem ludzie nie dzwonili i nie pytali o kicię tak jak się pisze a nie czyta. :ryk:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob sty 21, 2012 19:40 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

OlaLola pisze:Gadget weszła do kuwety, wyszła i wysikała się na podłodze. Przypomina mi to historię kota ( też persa) którego opiekunka biła bo jak szedł do kuwety to łapkami robił dołek i zasypywał a właścicielce bardzo przeszkadzał "hałas", kot zaczął siusiać na podłogę, został więc wyrzucony bo brudzi a nie korzysta z kuwety... Generalnie kicia ma w sobie bardzo dużo życia, lubi się bawić gania za zabawką i sznurkiem jak mały kociak. :)

Co do pisowni to wiesz, wolałabym oryginalnie byle mi potem ludzie nie dzwonili i nie pytali o kicię tak jak się pisze a nie czyta. :ryk:

:evil: ...
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 21, 2012 20:51 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Ja też jestem zwolenniczką polskiej pisowni, w końcu mieszkamy w Polsce :D

Identyczna byla historia Teosia, którego o mało co nie adoptowałam, brytka rasowego z hodowli, którego właściciele "zepsuli". Bo za głośno kopał w kuwecie :roll:

Mówię Ci, daj jej pustą kuwetę albo z gazetą. Długowłose koty roznoszą żwir na futrze, mogła mieć pustą kuwetę.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sty 22, 2012 8:43 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

sisay pisze:Ja też jestem zwolenniczką polskiej pisowni, w końcu mieszkamy w Polsce :D

Identyczna byla historia Teosia, którego o mało co nie adoptowałam, brytka rasowego z hodowli, którego właściciele "zepsuli". Bo za głośno kopał w kuwecie :roll:

Mówię Ci, daj jej pustą kuwetę albo z gazetą. Długowłose koty roznoszą żwir na futrze, mogła mieć pustą kuwetę.


Ma pustą, najpierw była tam gazeta, potem ją wyciągnęłam. I tak nie chce robić. Jak się przymierzy to ją będę do kuwety wsadzać tak jak kociaki się uczy...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie sty 22, 2012 9:24 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Zrobiłam Gadget ogłoszenie "na próbę" zamierzam je usunąć wieczorem. Znajomi i mama uważają, że nikt jej nie zechce, bo jest stara, no przynajmniej nie młoda... W ogłoszeniu napisałam na wszelki wypadek, że będzie do adopcji najwcześniej za miesiąc.... Obojętnie czy odzew będzie czy nie wieczorem je usunę, ale jestem ciekawa czy ktoś się odezwie.

EDIT: jest siuuu w kuwecie, Gadget robiła siuuuu prawie w tym samym miejscu, ale jak pustą kuwetę położyłam to robiła obok... Położyłam więc największą moją kuwetę ze żwirkiem obok tej pustej i do którejś musiała się załatwić. Wybrała pustą...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie sty 22, 2012 11:21 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Ola nie takie persy szły do domków!!!
Ona jest ładna,milusia.Jak się opanuje sprawę sikania- będziemu szukać.Aamas z Puchatkowa trzeba zawiadomić,zrobić kici osobny wątek i na PlaneciePersji umieścić.
To nie jest stary kot,one żyją po 20 lat

Znajdzie dom.
Skoro znalazł cieknący pers Gerard...

Żeby tylko zdrowa była! :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 22, 2012 12:34 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

Założę jej wątek, nie wiem czy dziś mi się uda, ale się postaram. Gadget dużo pije.... martwi mnie to... Mój wet robi tylko badania moczu paskowe, a to nas nie urządza. Potrzebuje pełną analizę, czy jeśli oddam próbkę do ludzkiego laboratorium to mi przyjmą?

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie sty 22, 2012 13:08 Re: DTu OlaLola koty czekają na domki. Nowy kot, chora persiczka

kotkins pisze:Aamas z Puchatkowa trzeba zawiadomić,zrobić kici osobny wątek i na PlaneciePersji umieścić.


Ania ma nick aamms. Na Forum Planeta Persja w dziale Adopcje i ogłoszenia- koty rasowe umieszczają tylko koty rasowe, które posiadają stosowne dokumenty. Pozostałe w dziale Wolontariat na rzecz potrzebujących kotów - Adopcje i pomoc.


OlaLola pisze:Mój wet robi tylko badania moczu paskowe, a to nas nie urządza. Potrzebuje pełną analizę, czy jeśli oddam próbkę do ludzkiego laboratorium to mi przyjmą?


Nie przyjmą ci. W Laboklinie robią badanie ogólne moczu (mocz z osadem) za 30 zł plus chyba 20 zł kurier. Osad można zbadać pod mikroskopem. Ludzkie laby (większość) też badają mocz paskami.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości