KOCINIEC,czyli DT u Seji II- REJCIA W DS!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 16, 2012 19:07 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Wiktor ma stan zapalny w pysku i zaczyna mu powoli jechać z pysiorka, przed szczepieniem został obejrzany...
Będzie miał niedługo małe tete a tete z dr Łukuciem :) tylko miną 2 tygodnie od szczepienia.

Z Dyziem mamy wielką zagwostkę.
Jest mały, ale już zmienia zęby na stałe, bynajmniej zmienił je na żuchwie, szczęka jeszcze z mleczakami, które po jednej stronie rajbują wargę, zrobiła się taka opadająca warga... i go to boli...
Ale...po szczepieniu w okolicy zgięcia przedniej łapy okresowo pojawia mu się wielki węzeł -wielkości fasoli, grochu jak troszkę się zmniejszy.
Takiego dużego węzła już dawno nie widziałam.
Fakt, zauważyłam to po szczepieniu - więc może jakiś odczyn poszczepienny ? Tylko ta wielkość mi się nie podoba...
Jedziemy jutro.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sty 16, 2012 19:16 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Ehh, z tymi kotami ciągle coś...
Ja wyadoptowałam w sobotę Olusia, kocurek prawie 5 mies., zaszczepiony na wirusówki już dawno, zdrowy był dotychczas (no nie licząc grzyba ale to też już miał za sobą, był 2 x szczepiony Biocanem), no i po niecałych 2 dobach w DS się pochorował: kicha, z oczu mu leci, nie chce jesć....
:( się martwię, pojechałabym zaraz do niego - chociaż go psychicznie wesprzeć bo był bardzo ze mną związany, ale jest aż w Lęborku.
Dziewczyna jeździ do weta, kotek jest na antybiotyku, karmi go strzykawką.
Koty to takie delikatne sworzonka, trochę stresu i potrafi się pochorować.
Mam nadzieję, że szybko wyjdzie z tego.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 16, 2012 19:28 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

:ok: :ok: :ok: za zdrowie kiciorków :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 17, 2012 20:52 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Dyzio jutro 12.30 ma usuwanego mleczaka i jajca :mrgreen:

Dziś była wizyta przedadopcyjna dla Dyzia :) i chyba mamy dla niego DS :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto sty 17, 2012 20:58 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

:ok: :ok: :ok:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sty 17, 2012 21:48 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

KaleidoStar pisze::ok: :ok: :ok:


Jeszcze Rejci taki domek by się przydał... fajny, świadomy .

Chociaż NAJNAJNAJbardziej to Wiktora chciałabym wyeksportować do DS i to czym prędzej... leje Tinę, Rejcię, Pomcię... Dyzio ma go gdzieś, Alcia go kocha...
Tina jest już tak sfrustrowana, że agresja jaką mnie raczy...ostatnio raczy nią również Rejcię :( kłaki lecą...ta frustracja to robota Wiktora...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob sty 21, 2012 15:01 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Z końcem miesiąca wyprowadzamy się z Gdańska, akcja przeprowadzka w trakcie.
Będę wyprzedawać meble,pralkę i lodówkę - ktoś chętny ?
Lodówka jeszcze na gwarancji...

Dyzio w przyszłym tygodniu jedzie do domu.
Zostaną mi 4 tymczasy.
Teoretycznie Alcia jedzie do Sabiny , do hotelu.
Nie wiem co z Pomcią...

Wiktorkowi szukam domu...

Jego filmik : http://youtu.be/8k_l-RIks5k

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob sty 21, 2012 15:56 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

A dokad sie wyprowadzacie?
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob sty 21, 2012 16:26 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Ivcia pisze:A dokad sie wyprowadzacie?


TŻ wraca do siebie i ja wracam do siebie, do Władysławowa...
W planach jest wyjazd do UK, 31.01 jadę na rozmowę kwalifikacyjną do Kentu koło Londynu...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sty 22, 2012 2:22 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

A pralka jaka i za ile? Bo moja padla... mama namawia na taką wąską, ładowaną od góry... domyslam się, że mi zasponsoruje, bo mnie nie będzie stać jeszcze przez jakieś..26 lat ;]
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 22, 2012 10:44 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

KaleidoStar pisze:A pralka jaka i za ile? Bo moja padla... mama namawia na taką wąską, ładowaną od góry... domyslam się, że mi zasponsoruje, bo mnie nie będzie stać jeszcze przez jakieś..26 lat ;]


Wąska , ładowana od góry.Indesit. Nikt w niej nie gotował , bo raczej piorę w 30-40stopniach.
Z 2007 roku , kupowałam za 700zł więc więcej niż 200-300zł nie wezmę za nią...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sty 22, 2012 11:32 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

A meble? Wez fotki porob, szybciej pojdzie wszystko ;)
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie sty 22, 2012 11:40 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Seja - takie zmiany, to wielkie zmiany...trzymam kciuki za prace :)
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Nie sty 22, 2012 12:28 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

Obrazek


Obrazek



Obrazek


Szafa, biurka i regał do wzięcia.
Kanapa niebieska do oddania, bo kotki zrobił z niej drapak... boki są poszarpane, ale można naszyć łatki...
Stelaż sam w sobie jest w bardzo dobrym stanie , rozkłada się, dwie osoby się wyśpią :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sty 22, 2012 12:52 Re: KOCINIEC,czyli DT u Seji II-Witek w DS,chory...chcą go oddać

fenek_k pisze:Seja - takie zmiany, to wielkie zmiany...trzymam kciuki za prace :)


Wielkie zmiany i problem.
4 tymczasy- największe moje zmartwienie.
Rejcia jest lubiana przez moją mamę i ją tam mogę przemycić spokojnie.
Alva ma mieć miejscówkę u Sabiny.
Pomcia ???
Wiktor??

Tylko co jak wyjadę ?
Mamę zostawię z 4 kotami(Mucia, Minia, Tina, Rejcia), zakładając , że Wiktor i Pomciak się jakoś wyadoptują...

Wszystko mi się pokomplikowało :) ale to standard, je bez komplikacji długo nie mogę...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 97 gości