Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Wcale nie chcę, żeby Ci przeszła ostrożność. W ten sposób nigdy nie przegapisz, że coś się dzieje kotu.
Wczoraj byłam w gabinecie z moją trójką (pojedynczo, ale bez Fasolki) i pani doktor opowiadała, jak to ludzie pytają, przynosząc np. poranionego kota "a to może go boleć?"
MalgWroclaw pisze: i pani doktor opowiadała, jak to ludzie pytają, przynosząc np. poranionego kota "a to może go boleć?"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości