TOFIK-MŁODY BRĄZOWY JAMNIK MA SUPER DOM :):):)

Poszukuje kogoś do wizyty przed adopcyjnej w Gliwicach ( koło katedry ) dla Tofika .

Tofik z kolegą Pedrem

Tofik stracił dzisiaj klejnoty rodowe:)

Jak z sikaniem?:)

kotkins pisze:Jak z sikaniem?:)

Tofiś nie lubi kołnierza , a jak mu go zdejmuje to sie interesuje rana po zabiegu gagatek jeden :evil_lol:
No a też dzis rano znów nasikał mi na wersalkę , kurcze aby tylko przestał .....

Jaki zniesmaczony pychol.

Teraz to on może sika na znak protestu.
A może już nie sika?

Tofim jest lepiej , znacznie lepiej W sobotę rano nie było siku na wersalce i dzis tez nie ale wyprowadzam go w nocy jeszcze po 12 tej i rano nie późnej niż 5 rano a potem to juz normalnie o 9 tej i tak dalej ...

piesio idzie do adopcji?

toztychy pisze:piesio idzie do adopcji?

Tak , o ile pozytywnie przebiegnie wizyta przed adopcyjna która odbędzie sie jutro .

Tofik mi dzis rano znów nasikał , no ale rano to sie może zdążyć , ale po powrocie ze spaceru obsikał świeży koc - legowisko i to dwa razy ....

Wizyta p/a w sprawie Tofika wypadła super i zamieszka w Gliwicach :lol:

Wczoraj wysłałam dwa sms y do ds który mieł przyjechec po Tofika z zapytaniem o której przyjada a otrzymałam póżnym wieczorem takiego sms a :

Witam,mam zla wiadomość . jestem jeszcze w pracy,i dostałam awans . w związku z tym niemoge mojego małego przyjaciela zabrać , ponieważ wyjezdzam za granice na szkolenie półroczne .a tak chciałam mieć Tofcia . niech pani mu znajdzie domek, taki gdzie super traktowany.przepraszam ja niechciałam aby tak wyszło

Nadal mój komp nie działa :evil:

i pisze z kompa znajomej ...

Jak z zasikiwaniem?To jest podstawa w adopcji- kto go weźmie jak będzie sikał...

no niestety tu jest najwiekszy problem, przydalby sie behawiorysta, ale godzinna sesja kosztuje ok.60 zl min

poza tym pies nie sprawia problemow

Może jak w nowym domku nie będzie tyle zwierzaczków to problem będzie łatwiej usunąć?
Możliwe, że poprzedni właściciele nie pracowali odpowiednio z Tofim... Szczeniak to nie kociak, trzeba go nauczyć gdzie się siusia

nie sadze... on nawet u sasiadki potrafil nasiusiac a tam byl tylko 1 pies.
na niego nie wolno nie tyle krzyknac, co glosniejszym tonem cos powiedziec, zawolac go. Dotknac, zeby go przesunac bo np stoi w drzwiach i przeszkadza bo nie chce sie sam ruszyc...
mysle ze ewidentnie wina lezy po stronie poprzednich wlascicieli: zle traktowanie, zaniedbanie... :roll:

TOFIK-MŁODY BRĄZOWY JAMNIK MA SUPER DOM :):):)

Kto przegląda forum