Jego Dymność Adel - nowe foty str 3!!!!

Adelek jest słodki jak zawsze. Tylko wczoraj był taki nie za bardzo...
Dziś u wetki po prostu leżał sobie na stole.
Wetka mówi, ze jest kochany.
I ja się z Nią zgadzam.

magaaaa pisze:Adelek jest słodki jak zawsze. Tylko wczoraj był taki nie za bardzo...
Dziś u wetki po prostu leżał sobie na stole.
Wetka mówi, ze jest kochany.
I ja się z Nią zgadzam.

Czasami jest słodki a czasami wcale nie.

tym razem mi się trafił słodki kot, choć raz :twisted:

Yoda jest po prostu ulepkiem, tabletki łyka, krople można wpuszczać, czesać się lubi, kataru już nie ma wcale, oczy też dużo lepsze
choć jeden z P się leczy
Lena smarcze cały czas, ale Kindamycyny jej nie podam, w ogóle niczego jej nie podam bo mnie zagryzie, już po Linco Spectinie mam przechlapane

już przerobiła wszystkie antybiotyki

Ja mam jeszcze jednego słodkiego: Miya.
Tabletki bierze, krople można zapuszczać.
Dziura w oku sie spłyciła, pięknie się leczy klindamycyną...
Futro ma już lepsze (dosłownie w oczach - vetoskin rządzi).
Przybiera na wadze, pięknieje.
Ma jednak jedną wadę: FeLV (+)

Ma jednak jedną wadę: FeLV (+)

oj wiem, nie panikuj, wada to tylko taka że ma mniejszą szansę na adopcję
mam trzy koty z białaczką i tfu, tfu, zdrowe są, a Harry był w ciężkim stanie, a Krecia była umierająca, a wygląda jak serdelek i nawet jakby był zdrowa to i tak by nie miała szans na adopcję bo jest stara, bezzębna, zezowata i ma wysunięty język :wink:

AnielkaG pisze:wada to tylko taka że ma mniejszą szansę na adopcję

Jest taki piękny, ze liczę że jednak znajdzie dom i z białaczką.
Jakoś to tylko muszę mądrze sformułować w ogłoszeniach.
Ale póki co nie do wydania, jeszcze bierzemy antybiola i oko koniecznie trzeba wyleczyć.

Koci wolontariat z Palucha prosi o głosy na KV tutaj.[/size]

Banerek:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=136410][img]http://miau_miau2010.republika.pl/KWzP.jpg[/img][/url]

Bardzo proszę o pobieranie banerka i głosy!

Adel jest u nas na tyle długo, że można go lapidarnie określić mianem charakternego cholernika.
Nie waha się użyć pazurów, zębów, kiedy Mu się coś nie podoba.
Poza tym jest kochany oczywiście i słodki, ale nie bezwarunkowo :mrgreen:

Cholernik Adelek właśnie wlazł mi na kolana i sobie do Was piszemy:
Przede wszystkim chcemy pochwalić adelkową sierść i vetoskin.
Adelek ma śliczną lśniącą sierść, taką grubą, typu "szczecina", nie typu "puch".

Adelkowe oczko jest wyrasźnie lepsze po cornergelu, więc się nie zniechęcamy i będziemy zapuszczać dalej.
Adelek specjalnie jakoś zadowolony z tego nie jest, ale obywa się bez zgrzytów, więc OK.

Nikt - ani razu - nie zapytał o Adelka, mimo ze ma ogłoszenia.

Jakieś głupie te domki.
A tu taka Jego dymność i piękna, i z charakterkiem... No cymes! :1luvu: