Mirmiłki :) - KONIEC cz. III. Prosimy o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 20:16 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Siem nie śmiać z Melona bo to poważny pies! :mrgreen:

Małż mowi na niego "pies-mercedes"bo on taki gładki,opływowy i blyszczący:)

Dziewczyny wiecie,co to jest starość?
Jak oglądasz "Władcę pierścieni" i masz 20 lat to podoaba Ci się śliczny Legolas.
Jak ma sz 30 lat -uwielbiasz tajemniczego Aragorna.
Po 40- stce fajny jest dowcipny Gandalf.
A po 50-tce..to hm...dobry i Gimli,krasnolud!! :ryk:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2012 20:20 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

kotkins pisze:Siem nie śmiać z Melona bo to poważny pies! :mrgreen:

Małż mowi na niego "pies-mercedes"bo on taki gładki,opływowy i blyszczący:)

Dziewczyny wiecie,co to jest starość?
Jak oglądasz "Władcę pierścieni" i masz 20 lat to podoaba Ci się śliczny Legolas.
Jak ma sz 30 lat -uwielbiasz tajemniczego Aragorna.
Po 40- stce fajny jest dowcipny Gandalf.
A po 50-tce..to hm...dobry i Gimli,krasnolud!! :ryk:

Ło, rety! Właśnie odjęło mi 20 lat! :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42023
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt sty 20, 2012 20:20 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

ezzme pisze:
moś pisze:Ja w ogole nie wiem o co chodzi a tzrezwa jestem..tylko zmeczona
pomiłujcie waćpanny i waćpanowie- doczytam
slowo wróża 8)

futro, zawsze chodzi o futro 8)
np. persy są fajne, tylko po co to futro?!

No wlasnie, dlatego moj ptys jest persem połłysym. Od tygodnia 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 20, 2012 20:21 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Hańka pisze:
kotkins pisze:Siem nie śmiać z Melona bo to poważny pies! :mrgreen:

Małż mowi na niego "pies-mercedes"bo on taki gładki,opływowy i blyszczący:)

Dziewczyny wiecie,co to jest starość?
Jak oglądasz "Władcę pierścieni" i masz 20 lat to podoaba Ci się śliczny Legolas.
Jak ma sz 30 lat -uwielbiasz tajemniczego Aragorna.
Po 40- stce fajny jest dowcipny Gandalf.
A po 50-tce..to hm...dobry i Gimli,krasnolud!! :ryk:

Ło, rety! Właśnie odjęło mi 20 lat! :mrgreen:

A ja nie wiem, czy mam sie smiac czy plakac...z tego Gandalfa :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 20, 2012 20:23 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

moś pisze:
Hańka pisze:
kotkins pisze:Siem nie śmiać z Melona bo to poważny pies! :mrgreen:

Małż mowi na niego "pies-mercedes"bo on taki gładki,opływowy i blyszczący:)

Dziewczyny wiecie,co to jest starość?
Jak oglądasz "Władcę pierścieni" i masz 20 lat to podoaba Ci się śliczny Legolas.
Jak ma sz 30 lat -uwielbiasz tajemniczego Aragorna.
Po 40- stce fajny jest dowcipny Gandalf.
A po 50-tce..to hm...dobry i Gimli,krasnolud!! :ryk:

Ło, rety! Właśnie odjęło mi 20 lat! :mrgreen:

A ja nie wiem, czy mam sie smiac czy plakac...z tego Gandalfa :evil:

Ja zaś wiem napewno, że krasnolud odpada, nawet, jak skonczę 150 lat :twisted:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42023
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt sty 20, 2012 20:25 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Wtedy to mozesz nawet leciec na tego , no łysego stwora co mowil do samego siebie;Moj skarbie :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 20, 2012 20:26 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Wiesz, do łóżka to nadal Aragorn:),ale do pogadania- Gandalf jak znalazł.
Z elfem się raczej nie pogada.Krasnolud ma swoje zalety ,tylko takie bardziej...ukryte! :mrgreen:

Hańka znaczy -Ty wciąż z Legolasem??

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2012 20:28 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

moś pisze:Wtedy to mozesz nawet leciec na tego , no łysego stwora co mowil do samego siebie;Moj skarbie :twisted:



Nieeee to opcja dla ubogich (duchem) 20-latek..."mój ssskarbiee" i ten łysy łepek i bezzębne usteczka...i sssskarb w perspektywie... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2012 20:28 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

...a mnie się najbardziej Lurtz podobał.... :oops:
KotkaWodna
 

Post » Pt sty 20, 2012 20:30 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam (bo wydałoby się, jakie ze mnie stare pudło).
A za Golluma to moś ma w dziób! Wolałabym juz 100x bardziej urukhai (po umyciu i wyleczeniu uzębienia) :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42023
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt sty 20, 2012 20:31 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

kotkins pisze:
moś pisze:Wtedy to mozesz nawet leciec na tego , no łysego stwora co mowil do samego siebie;Moj skarbie :twisted:



Nieeee to opcja dla ubogich (duchem) 20-latek..."mój ssskarbiee" i ten łysy łepek i bezzębne usteczka...i sssskarb w perspektywie... :mrgreen:

:ryk: No tak, jeszcze bryki wypasionej pod blokiem brakuje 8)
umc, umc..
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 20, 2012 20:32 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Hańka pisze:Nie potwierdzam, nie zaprzeczam (bo wydałoby się, jakie ze mnie stare pudło).
A za Golluma to moś ma w dziób! Wolałabym juz 100x bardziej urukhai (po umyciu i wyleczeniu uzębienia) :mrgreen:

8)
A kto to? 8O
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 20, 2012 20:33 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Ja jestem na etapie Gandalfa,aczkolwiek Legolasa np.z łóżka bym nie wyrzuciła.
(on się chyba jakoś tak bardzo ...no...hmmmm...depiluje po całości??)( brwi też???)

Lurtz to który, ten co go ze schodów??

Mosiu Gollum to właśnie ten łysy i bezzębny z kasą!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2012 20:34 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

a ło, jeden z przywódców...
Obrazek
ehh.... FACET.... :oops:
KotkaWodna
 

Post » Pt sty 20, 2012 20:36 Re: Mirmiłki w kolorze niebieskim - kolędujemy po kociemu (cz.3)

Wiesz o mi jakoś tak się komponuje z Twoim kotkiem,tym z podpisu! :ryk:

Najgorsze,że to mi opowiedział syn..i dodał,że ja bym pewnie chciała z Gandalfem.

I ma skubany rację,przynajmniej częściowo!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 139 gości