Mój świat według Bejbi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 2:13 Re: Mój świat według Bejbi

Niestety choroby można przynieść na ubraniu na butach nie tylko przez kontakt bezpośredni... :roll: Tricatem szczepie koty 15 lat i mimo że do domu przyniosłam koty na dt z pp,moje koty nie złapały...Dobra jest tez ta szczepionka Forcat o której piszesz :ok: Mój Kituś po ciężkiej chorobie był tym zaszczepiony 1 raz :ok: Powodzenia :!: Więcej się nie wypowiadam...
Gosiara
 

Post » Pt sty 20, 2012 7:41 Re: Mój świat według Bejbi

Obrazek
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 20, 2012 9:43 Re: Mój świat według Bejbi

Gosiara pisze:Niestety choroby można przynieść na ubraniu na butach nie tylko przez kontakt bezpośredni... :roll: Tricatem szczepie koty 15 lat i mimo że do domu przyniosłam koty na dt z pp,moje koty nie złapały...Dobra jest tez ta szczepionka Forcat o której piszesz :ok: Mój Kituś po ciężkiej chorobie był tym zaszczepiony 1 raz :ok: Powodzenia :!: Więcej się nie wypowiadam...

Tu Gosia zgadzam się z Tobą i spróbuję zaszczepić choć raz Bejbi (jak nie będzie bardzo odchorowywać to drugi raz) boję się dać do kliniki kota na sterylkę bez szczepienia :( tam jest często pp,kk i chlamydie.)Są zwierzęta ze schronisk i z grzybem.Boję się że podczas zostawienia jej w klinice złapie coś zakaźnego i wtedy będzie tragedia,stąd była rozmowa o szczepieniu.Z samego stresu może podłapać że ją zostawię.Przez to że ciągle coś się działo nie było mowy do tej pory o tym.Szczepionka jest bardzo droga,ale dobra z tego co wet mi tłumaczył.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 20, 2012 9:44 Re: Mój świat według Bejbi

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt sty 20, 2012 9:45 Re: Mój świat według Bejbi

Edytka1984 pisze:Obrazek

Witaj Edytko :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 20, 2012 9:47 Re: Mój świat według Bejbi

Karolek(ona) pisze:Obrazek

:D Cześć Karola ten uśmiech jest dla Ciebie :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 20, 2012 11:12 Re: Mój świat według Bejbi

Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt sty 20, 2012 11:48 Re: Mój świat według Bejbi

Ta szczepionka wystarczy raz jest na tyle dobra,ja bym się bała sterylizować kota bez szczepień :!: Kitek miał przewlekłe zapalenie płuc jak skończyło się leczenie od razu zaszczepiłam go tą szczepionka bardzo dobrze nią zniósł :ok: Powodzenia,będzie dobrze :!: Szczepienie to podstawa,możesz przynieś świństwo tfu tfu na butach nawet nie wiesz kiedy... :roll:
Gosiara
 

Post » Pt sty 20, 2012 13:00 Re: Mój świat według Bejbi

Czeeeść! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 20, 2012 13:50 Re: Mój świat według Bejbi

a ja się podepnę pod temat izka53
z moich obserwacji wynika, że moja Bajka była w takiej permanentnej, utajonej rujce, po sterylizacji zupełnie inna kicia, dodatkowo kalm rc i feliway czynią cuda, wszystko łącznie sprawiło, że apetyt też się poprawił po prostu widać , że kicia odżyła....no ja nie miałam dylematu bo Baja była zaszczepiona...i nie chodzi mi tu o dyskusję w sprawie sterylizacji Bejbisi tylko o potwierdzenie jak bardzo sterylizacja pomaga kici

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 20, 2012 14:34 Re: Mój świat według Bejbi

moja Pixi miała rujkę co dwa tygodnie -to był koszmar a nie miała jeszcze roku
ja też dołożę się do zabiegu Bejbi
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 20, 2012 16:48 Re: Mój świat według Bejbi

Micia ma dopiero druga rujke ale jest spokojna troszę tam mruka,ale jest BARDZO przytulaśna szczególnie kocha Kapsa :D
Gosiara
 

Post » Pt sty 20, 2012 16:52 Re: Mój świat według Bejbi

Witaj Lilianna :) (obrazek troszkę duży to nie cytowałam :mrgreen: )
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 20, 2012 16:55 Re: Mój świat według Bejbi

Pixi wzięło jak miała 8 mcy i miała naprawdę niewielkie odstępy czasu następne
była bardzo milutka,przychodziła na kolana ale też sikała wszędzie a te lamenty całą noc było totalnie wykańczające
Niestety po zabiegu bardzo rzadko przychodzi na kolana
Ale skoro u Bejbi są kłopoty zdrowotne to nie wiem co lepsze
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 20, 2012 17:00 Re: Mój świat według Bejbi

Gosiara pisze:Ta szczepionka wystarczy raz jest na tyle dobra,ja bym się bała sterylizować kota bez szczepień :!: Kitek miał przewlekłe zapalenie płuc jak skończyło się leczenie od razu zaszczepiłam go tą szczepionka bardzo dobrze nią zniósł :ok: Powodzenia,będzie dobrze :!: Szczepienie to podstawa,możesz przynieś świństwo tfu tfu na butach nawet nie wiesz kiedy... :roll:

No właśnie podstawa i tego chcę na razie się trzymać.Myślałam że utłukę dziś TŻ-a :evil: Bejbi chora,a on w laczkach i z powrotem z przed windy wlazł.To jakby w butach.Zaraz kazałam wycierać laczki i podłogę.Zapomniał bo ktoś do drzwi zadzwonił.Ja stoję za progiem bo sprzątaczka wszystko wmiata na naszą wycieraczkę.Same włosy psa od sąsiadów i błoto.Wiem że samo wytarcie psu na budę się nie zda.Ta jego skleroza mnie dobija.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 7 gości