Niewidoma Dominika.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 28, 2011 18:14 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

jaaana pisze:
Aaaśka pisze:Piękne te wrony. U nas nie ma. Z podobnych jedynie gawrony i kawki.

Jak mieszkałam na Mazurach, też mało wron tam było. I jakieś inne, na pewno mniejsze. A tu dostatek

Obrazek

Ale fajna :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103243
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 23, 2011 5:17 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

Ufff...
Skończyłam robotę :dance: :dance2: Wysyłam 62 MB. Teraz mogę się zająć przygotowaniami do Świąt :roll:

W Święta będę dopieszczać dziecko i koty :lol:

Dosieńka ma już dosyć mojego siedzenia przy kompie. Kładzie się na klawiaturze i każe się głaskać :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sty 11, 2012 19:51 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

Tasia się melduję, że jest ponad 250 dni bez ataku :ok: (aż się boję chwalić by nie zapeszyć).
Cały czas 2x 1/2 tbl.
Na wiosnę (jak wredne leniwe schowane słońce powróci na naszą półkulę) będziemy jej robić badania. Pogadamy z panią doc co dalej. Zmniejszanie? Odstawianie?...

Przytulaśki od Taśki dla Domisi! :1luvu:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro sty 11, 2012 19:55 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

Jestem pod wrażeniem. Dzielna dziewczynka z Tasi :D

U nas, niestety, nie tak różowo: 29 listopada, 4 stycznia :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sty 11, 2012 20:06 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

jaaana pisze:Jestem pod wrażeniem. Dzielna dziewczynka z Tasi :D

U nas, niestety, nie tak różowo: 29 listopada, 4 stycznia :(


:(

To jest w ogóle kiepska pora dla neurologicznych. Jest ciemno, hulają fronty atmosferyczne (czyli baryczne). Ja się bardzo bałam, bo u nas ciemno jak w (ocenzurowałam się). Od listopada jakoś ze dwa razy było słońce przez cały dzień, a tak ciemnica i ciemnica.
Życzę Domisi zdrówka, z całego serca :ok: :ok: :ok: :ok: - możesz mieć pewność, że z całego i mocniutko!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sty 12, 2012 0:04 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

A ja chyba będę musiała niedługo zmienić tytuł. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sty 12, 2012 0:29 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

kotika pisze:A ja chyba będę musiała niedługo zmienić tytuł. :D

No właśnie :lol: A dokładnie 18 stycznia :1luvu:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sty 18, 2012 3:12 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już DWA lata.

Dziś jest 18 stycznia.
Dokładnie 3 lata temu Dominika zamieszkała w Pucku.
Wiele się w tym czasie wydarzyło, ale jedno pozostało niezmienne:
Dosieńka jest moją najsłodszą najukochańszą koteńką.


Obrazek

Kotiko, dziękuję za Dominiczkę. I zmień, proszę tytuł :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw sty 19, 2012 23:32 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

Dosieńko kochana, wiem i pamiętam i załuję, że nie mogłam tym razem cię odwiedzić.
Gratuluję ci wspaniałego domku i cudownej opieki. Przytulam i głaskam ze wszystkich sił. :1luvu:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sty 19, 2012 23:36 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

Te odwiedziny, mam nadzieję, niedługo się odbędą :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw sty 19, 2012 23:43 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

Czas szybko leci :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103243
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 19, 2012 23:56 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

jaaana pisze:Te odwiedziny, mam nadzieję, niedługo się odbędą :D


Dzięki. Niestety, nie na wszystko mamy wpływ.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt sty 20, 2012 1:32 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

Domisiu :balony: za TRZY latka! :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt sty 20, 2012 2:24 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

joshua_ada pisze:Domisiu :balony: za TRZY latka! :ok:

:1luvu:

Tak, widać, ilu mamy podczytywaczy :wink: Tłok jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu - jak mawia się w mojej rodzinie.

Dosia z okazji urodzin, czy jak nazwać rocznicę, zrobiła coś dziwnego. Przypomniała sobie o swoim starym domku, który przyjechał z nią od kotiki. Domek jest już naprawdę stary, służy przez pierwsze dni pobytu wszystkim kolejnym nowym kotom. Potem z niego rezygnują. Domisia nie zwracała na niego uwagi od dawna. Wyprany po Szarotce, dosuszał się przy kaloryferze i wtedy go odkryła. Jeździ z nim po całym mieszkaniu, śpi na nim i w nim i stacza o niego boje z Pomponem.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt sty 20, 2012 12:38 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku. To już TRZY lata.

Oj tam. Liczy się jakość, nie ilość. :twisted:

Nad opisem co Domisia robi z domkiem płakałam ze śmiechu. To dopiero niunia. U mnie Taśka też czasem tak łobuzuje, że niektórzy pytają, czy ona na pewno nie widzi :mrgreen:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 409 gości