Budrys [i], Migdał, Vanilka, Frezja

A w ogóle byłam dziś wredną babą

, dałam mu mięsko w małej ale głębokiej miseczce. Wcześniej jadał na malutkim talerzyku. Jak stanął na krawędź płaskiego talerzyka, to ten się tylko bujnął. Jak stanął na krawędź miseczki, to go druga krawędź w łepek wsadzony do srodka walnęła. Mina z kategorii bezcenne :twisted:

Ty sie normalnie znecasz nad CB

Natychmiast podmien miseczke :twisted:

,bo jak nie to zadam wnerwiajace pytanie :wink:

Mały jest przesłodki :1luvu:

Jak Ty go oddasz?
Wiem, jestem :pig:

Mysza pisze:W chrupki się sika

Patrz, a ja myślałam, że tylko moje kociaki takie były "yntelygentne" :lol:

Powieś miseczkę wystawową z chrupkami na szczebelkach kojca. Trudniej się sika stojąc na cienkiej krawędzi.

Mysza pisze:Wołowinka jest pycha, gerberek jest pycha. Wołowinka z chrupkami jest fuj, gerberek z chrupkami niejadalny. W chrupki się sika

Ty uważaj... Mój pierwszy miot tak miał, a teraz wszystkie koty żrą BARFa :twisted:

MariaD pisze:
Mysza pisze:W chrupki się sika

Patrz, a ja myślałam, że tylko moje kociaki takie były "yntelygentne"
Powieś miseczkę wystawową z chrupkami na szczebelkach kojca. Trudniej się sika stojąc na cienkiej krawędzi.

Z Cb wyrosnie koci akrobata :lol:

MariaD pisze:
Mysza pisze:W chrupki się sika

Patrz, a ja myślałam, że tylko moje kociaki takie były "yntelygentne"
Powieś miseczkę wystawową z chrupkami na szczebelkach kojca. Trudniej się sika stojąc na cienkiej krawędzi.

Nie wiem czy to coś da. On wywalił je z miseczki i nasikał na nie jak lezały na podkladce :roll:

Poza tym dzidziuś malusi nadal nic nie zostawia w kuwecie, choc wołowinę żre drugi tydzień. Mamusia dzidziusia wszystko wylizuje mu spod ogona nadal :roll:

A kuweta służy do wskakiwania i wyskakiwania, wskakiwania i wyskakiwania....

Coz taki cudny los jedynaka - mamunia rozpieszcza :kotek:

CB pokaz babci ,do czego sluzy kuweta :ok:

Babcia zmieniaj zwirki na taki ,ktory mu spasuje

Czy ktoś może wytłumaczyć tej tępej klusce, ze sika się DO KUWETY?
Nie do karmy
nie w kółko na posłanie
nie za koszyk

Do KUWETY :evil:

małej, dużej, a niech wybiera uparty tępy jedynak
oczywiście i tak go kocham

Dziś rano zauważyłam jak wsadził tylną łapę w miskę z wodą, potem usiłował się złożyć by tą łapę umyć... i zbytnio przybrał kształt kuli bo się zwyczajnie potoczył :ryk:

Poza tym nawiał z zamkniętego kojca :roll:

Wprawdzie miał mobilizaję pt ODKUUURZAAAAACZZZZ w kojcu, ale i tak. Robi się niebezpiecznie biorąc pod uwagę tępotę kuwetową.

Dachowce były mądrzejsze

Ty go chcesz sobie zostawic i dlatego go tak obsmarowujesz w necie

anulka111 pisze::ryk: Ty go chcesz sobie zostawic i dlatego go tak obsmarowujesz w necie

joshua_ada pisze:
anulka111 pisze::ryk: Ty go chcesz sobie zostawic i dlatego go tak obsmarowujesz w necie

Mysza, wyczyść kojec ze wszystkiego. Literalnie. Żadnych posłanek, koszyków itp. W kuwecie daj zasikany podkład/ręcznik papierowy. Bez żwirku.

Mysza pisze:i zbytnio przybrał kształt kuli bo się zwyczajnie potoczył

A nie mówiłam? :ryk:

drapak tez wyjąć? I na czym będzie malutki miś spał? Bo Vanilka z nim nie sypia. Ostatnio sypia w łóżeczku Ani zerkając między szczebelkami na to kremowe mini tornado. Choć tornado to bengale. To jest podmuszek :ryk:

Cb vel podmuch hm......daj dwie kuwety -jedna pusta i druga z zasikanym podkladem -wierze w jego inteligencje :mrgreen:

Budrys [i], Migdał, Vanilka, Frezja

Kto przegląda forum