Wólka Zaleska 13 kotów - koniec części I

Ależ akcja

oj dzieje się. Mam nadzieję, że wszystkie znajdą swoją przystań :ok:

wpisałam w tytuł
jak się nikt do jutra rana nie zgłosi -będę szukać po ludziach do kogo pisać pw.

Może Carmen się uda, chociaż nie ma blisko.
Ja bym poszła, ale dopiero w poniedziałek lub niedzielę późnym wieczorem, a chętniej w poniedziałek...

SZalony Kot :1luvu:

zawsze chętny do pomocy
może ktoś się zgłosi :mrgreen:

ktoś kto mieszka w Wilanowie
Warszawa wielgachna jest -

i te korki

Szalony kot - skąd u Ciebie tyle energii?

:ok:

ksb pisze:Szalony kot - skąd u Ciebie tyle energii?

Szaleju się najadła i tyle

A gdzie taki szalej można kupić?
Ja też chcę

Eeee, to niestety są górki i dołki

Chłopaki śpią tuż obok przytuleni, a jak się ich szturchnie, to się z miejsca chcą pakować na kolana :1luvu:

a dlaczego TY Szalony Kocie jeszcze nie na dworcu?

Szalony Kot pisze:
Chłopaki śpią tuż obok przytuleni, a jak się ich szturchnie, to się z miejsca chcą pakować na kolana

A dlaczego Ty ich szturchasz? co to w ogóle jest? daj im pospać, zmęczeni są...

Bo ja jadę jutro!!
Trzy razy mówiłam, że w nocy z piątku na sobotę, tak? :>

Randa pisze:
A dlaczego Ty ich szturchasz? co to w ogóle jest? daj im pospać, zmęczeni są...

Energia musi znaleźć ujście

słusznie

a mnie się wbiło, że w piątek o 2.12 Duża ma brać koty :oops:

No. mówiłaś...

ale dziewczyny mają taką " rajze fiber" jak to moja babcia mawiała... :wink:

wszystko im przyspiesza, kalendarz też... :lol:

jak Miluś trafi do DT proszę o wieści dotyczące charakteru i zachowania tego grubaska :-)