O, robi się wątek szermierczy.
Proszę Państwa, w szranki o Wypasiony Kalendarz stanęli - z prawej Femka, z lewej moś. Rycerze o złotych sercach, ostrzami szpad wycinają drogę do lepszego jutra kotów korabiewickich.
Należy też wspomnieć o rycerzu cichym acz skutecznym. Joanna Kalisz! Brawo!
Proporce powiewają na wietrze, walka trwa!

Edit: edytować pierwszego posta będę raz na dobę, nie nadążam.
