iza71koty pisze:Mąż mi mówi....Zobacz.Zobacz ile żyć stamtąd uratowałaś.Ile sama wziełaś na swoje barki.Zupełnie sama Zobacz....Jak sobie leżą zwiniętę w kłębuszki.Przytulone.W ciepłym, suchym , najedzone bezpieczne.Ciesz się z tego.....A ja ryczę bo zawiodłam Tosię , Roksankę, Stokrotkę i inne......
I ma rację twój mąż, Izo

