Skierniewicka banda i arystokracja

kiche_wilczyca pisze:
A kontynuując świętowanie rocznic pobytowych u nas, to dzisiaj jest dwurocznica małego czarnego potworka..... to znaczy kiedyś była małym potworkiem

Tazzy ?

Wszystkiego dalszego Najkocioeńszego Maleńka :piwa:

Tazzy, Tazzy :mrgreen:

Dwa lata temu też było zimno, śnieznie i pochmurno

Cieszyłam się, że pociag ogrzewany, to mi maleństwo nie zmarzło

No to malutka, samej dobroci i przyjemności w twoim kocim świecie :balony:

Coby Duzi rozpieszczali cię tak, jak sobie tego życzysz :ok:

Aguś, nie przesadzaj, nie przesadzaj, bo inaczej ona nam z ramion i kolan schodzić nie będzie :lol:

Tazzuniu, wszystkiego naj naj naj! Doberek!

kiche_wilczyca pisze:Aguś, nie przesadzaj, nie przesadzaj, bo inaczej ona nam z ramion i kolan schodzić nie będzie

I dobrze

Przecież w kocim życiu o to chodzi, no nie?!

tak, tak, Księżniczka też już z takiego założenia wyszła - na rękach mogłaby godzinami siedzieć :lol:

, co przy jej wadze na dłuższą metę jest bardzo niewygodne.... dla człowieka

Mądre kicie, wiedzą jak korzystać z uroków życia :ok:

Marta, przy takim doświadczeniu, chyba już powinnaś wiedzieć kto tu pan(i), a kto służba

szybenka pisze:Marta, przy takim doświadczeniu, chyba już powinnaś wiedzieć kto tu pan(i), a kto służba

Wiem, ale jeszcze się łudzę :mrgreen:

To wielu, wielu wspólnych lat Wam życzę! :mrgreen:

Zdrówka koteczko! :piwa:

Ależ z niej śliczny szkrabik był

Wyrosła piękna panna :ok:

kiche_wilczyca pisze:
szybenka pisze:Marta, przy takim doświadczeniu, chyba już powinnaś wiedzieć kto tu pan(i), a kto służba

Wiem, ale jeszcze się łudzę

Czwartkowo sie witam :!:

kiche_wilczyca pisze:Wiem, ale jeszcze się łudzę

Przy tylu kotach

Ja się juz dawno tych złudzeń pozbyłam, ale fakt, Ty młoda jeszcze jesteś, jeszcze wydaje Ci się, ze świat mozesz zmienic - no , ludzki , jak najbardziej , proszę bardzo ,ale KOCI

Iza, łatwiej zmienić koci, niż ludzki świat :lol:

kiche_wilczyca pisze:Tazzy, Tazzy
Dwa lata temu też było zimno, śnieznie i pochmurno Cieszyłam się, że pociag ogrzewany, to mi maleństwo nie zmarzło

Teraz zajarzyłam,ze migneło mi gdzieś jak chodziłam po watkach,ale jeszcze u Was nie byłam i tak Was nie znałam,że wzieliście kociaka
Okropna pogoda wtedy była,ja się bałam wyjść na dwór,bom brzuchata wtedy była jeszcze i żebym gleby nie zaliczyła,więc siedziałam cały dzień na forum hehe i laziłam se

Skierniewicka banda i arystokracja

Kto przegląda forum