BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

No takie zasady to my sobie układamy a koty mają je w głębokim poważaniu :roll:

Rude ramiące zasady śliczne :1luvu:

Jak już pisałam, zakupiłam onegdaj na bazarku u passy jej twór własnoręczny puffę. Jak było widać na zdjęciu, puffa jest chętnie użytkowana. Tak samo przez Roderyka jak i przez Gąbisława, Fuff nadal się boi. Ponieważ puffa była jedna a chętnych dwóch szarpnęłam się i zakupiłam drugą puffę. Ale nadal użytkowana jest tylko jedna w danym czasie

Nie pojmuję kociej logiki, ni ząb...

A wczoraj Gąbik wysypał się puffki, w sumie to Roderyk go wysypał :roll:

:

Wysypanie w niczym mu nie przeszkadza

Nie, nie, absolutnie.
Aczkolwiek zastygł tak na kilka minut i musiałam podejść go tyknąć bo się przestraszyłam, że coś mu się stało i nie może się ruszyć. A jemu chyba było tak wygodnie?!?!?!

Haha, ja też tykam :ryk:

.
Ale widać, że mu dobrze, bo taki uśmiechhnięty jest

Gąbek rozwalił mi serce :1luvu:

No, przecież poprawiałm od razu tę ilość kotów, nie??
Jogi nigdy nie za dużo :mrgreen:

, ale o jakich porządkach mówisz to nie mam pojęcia :roll:

Nie rozumiem też tych zasad - jakie jest uzasadnienie dla nieleżenia gdziekolwiek dla kota? Poza oczywiście miejscami zdecydowanie grążącymi śmiercią lub kalectwem

. Co stół, gdzie by nie stał, i blat mają takiego w sobie coby przeszkadzało ?

To ogłoszenie co na poprzedniej stronie dałam... W Opolu też nie ma takiego kociaka? Bo we Wro piszą, że nie mają...
Swoja drogą - dlaczego akurat do 3-miesięcy? Później też jakiś czas jest mały :roll:

. A co jak urośnie :?:

Ja też mam taką puffkę ale u nas na szczęście walki nie ma tzn. jest ale nie o puffkę tylko w ramach treningów boksersko-zapasowych. Na puffce sypia Oskar aka Osioł i koniec. Puszka jakoś ona nie interesuje zbytnio.
Co do tykania to też tykam zwłaszcza jak mówię coś wołam nawet tykam po raz pierwszy a Oskar nic a ja prawie zawał..

A co do tego typu ogłoszeń to jakoś nie ufam takim właśnie nie chce mi się wierzyć, że taka osoba wyczerpała wszystkie możliwości szukania kota dla siebie ( typu schroniska fundacje itp.) i takie ogłoszenie to już ostatnie co można zrobić.

Dlaczego Gąbisław się był wysypał, a nie, za przeproszeniem, WYLAŁ...? :>

Megana pisze:Dlaczego Gąbisław się był wysypał, a nie, za przeproszeniem, WYLAŁ...? :>

Puffy made by passa mają w sobie granulat styropianowy. I on jest bardzo, bardzo sypki

Jak Gąbiszcze zostało poniekąd zwleczone z puffy to jakoś mi się tak skojarzyło, że Roderyk wysypał Gąbka z puffki :mrgreen:

A tym czasem...

...na stronie Opolskiej Kociarni jest już wpis z instrukcją jak podarować 1% swojego podatku właśnie naszym, opolskim, schroniskowym kotom. Będziemy wdzięczni za każdy, najmniejszy procencik :mrgreen:

Jeśli ktoś może, prosimy o umieszczenie adnotacji w swoim podpisie:

1% Twojego podatku może uratować kota z Kociarni Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu! POMÓŻ!

Kod: Zaznacz cały: [b][url=http://goo.gl/yiUbm]1% Twojego podatku może uratować kota z Kociarni Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu! POMÓŻ![/url][/b]